PIXI BEAUTY! Linia GlowStory Tonic
Pixi
beauty! Gdy pojawia się nazwa tej marki wszyscy skaczą z radości,
jest wielkie szaleństwo, ”internety” huczą, blogerki
kosmetyczne mają kosmetyczny orgazm:) No tak właśnie się dzieje.
Nic dziwnego jak angielska marka wiele osób zachwyca, ale są też
osoby bardziej stosowane, zachowujące pewien dystans i zimną krew.
Jak jest ze mną? Przekonajcie się sami.
Wczesną
wiosną dostałam swoja pierwszą przesyłkę, w której znajdowała
się seria Glow. Seria rozświetlająca, lekko złuszczająca,
poprawiająca wygląd skóry i dodająca blasku. Inspirowana
nagradzanym tonikiem rozświetlającym.
Cała
linia Glowing wygląda pięknie, ogólnie design opakowań,
kolorystyka marki jest stonowana, delikatna, pastelowa. Zwraca się
na nia uwagę, przyjemnie patrzy. A w łazience czy na toaletce
zawsze się wyróżnia. Po prostu koło niej nie można przejść
obojętnie. Dlatego cieszy się takim zainteresowaniem.
Pixi,
Glow Tonic Cleasing Gel, Żel oczyszczający
Żel
dostajemy w wąskiej, śliskiej tubce stojącej na głowie. Posiada
przeźroczystą, średnio gęstą konsystencję w formie żelu,
jednak nie pieni się.
Zapach
jest dziwny, niby cytrusowy, jednak trochę taki inny (może nawet
sztuczny).
Żel
oczyszczający lekko oczyszcza zanieczyszczoną skórę, oraz taką
po demakijażu. Zmywa jego resztki. Odświeża skórę, przynosi
komfort oczyszczenia. Nie wysusza mocno skóry. Przyjemny.
Pixi,
Glow Tonic, Rozświetlający tonik
Kultowy
tonik o jasnoróżowej barwie, nie lepi się i nie klei, nie jest
tłusty. Szybko się wchłania.
Posiada
przyjemny delikatny zapach, szybko ulatniający się.
Tonik
przyjemnie odświeża skórę, świetnie wygładza ją i zmiękcza.
Jego złuszczanie jest bardzo delikatne, wręcz znikome, ponieważ
zawiera tylko 5% kwasu glikolowego.
Skóra
jest przyjemnie rozjaśniona, pełna blasku i zdrowego wyglądu. Jak
dla mnie świetny.
Nie
podrażnia skóry, nie uczula.
Pixi,
Glow Tonic Serum, Serum rozświetlające
Serum
otrzymujemy w szklanym opakowaniu z pipetką. Posiada gęstą,
treściwą przeźroczystą konsystencję. Szybko się wchłania, nie
klei i nie lepi. Zostawia fajny film, który współgra z makijażem.
Pachnie
intensywnie, tak laboratoryjnie. Ciężko określić, ale szybko daje
się przyzwyczaić i też po chwila zanika.
Serum
rozświetlające świetnie nawilża skórę, mocno ją zmiękcza,
nadaje sprężystości i elastyczności skórze. Zapewnia
wygładzenie, przyjemne rozświetlenie skóry i zdrowy blask.
Pixi,
Phenomenal gel,
Kremowy
o żelowej konsystencji ,o białej barwie, wchłania się szybko. Nie
klei i nie lepi. Nie posiada zapachu.
Krem
dobrze nawilża. Skóra jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku.
Ot krem o żelowej konsystencji. Zazwyczaj takie lubię najbardziej.
A w sezonie wiosneno-letnim najbardziej.
Pixi,
On-the-Glow, Wielofunkcyjny sztyft rozświetlający
Fajny
produkt rozświetlający w formie sztyftu. Nie posiada zapachu. Jego
konsystencja jest zbita, ale podczas stosowania na ciele świetnie
„jeździ” Na skórze zostawia naturalny kolor, nie barwi jej. Za
to zostawia przyjemne rozświetlenie, cudowny blask. Taki
rozświetlacz do skóry. Stosuje go na skórze ciała, ale nadaje się
także do twarzy jak i włosów. A wiele osób używa go także do
ust. Fenomenalny!
Podoba
mi się jak w subtelny sposób potrafi pokreślić na skórze
opaleniznę. Efekt jest piękny!
Na
plus zasługuje także fajna forma aplikacji oraz fakt, że produkt
nawilża skórę!
Ogólnie
cała linia kosmetyków Glowing to przyjemna linia do oczyszczania
skóry, ale także jej rozświetlenia. Nie ma jakiegoś tam wielkiego
szału. Po prostu kosmetyki są ok. Mimo to ma się ochotę na więcej
i więcej. Całe szczęście przede mną linia z Witaminą C.
Markę znam jedynie od strony toników do twarzy - są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńfantastyczny zestaw, na pewno polubiłabym tą markę, od dawna czaję się na Pixi
OdpowiedzUsuńKażdy ma prawo odczuwać co innego. Tu przynajmniej nikt nie cenzuruje recenzji, a produkty same bronią swoją jakość, choć nie wszystkie wszystkim odpowiadają, co jest najnormalniejsze na świecie :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam jedynie z blogów :)
OdpowiedzUsuńGlowTonic jest rewelacyjny! Uwielbiam go ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tej marki. Ale zauważyłam że podbija Instagram
OdpowiedzUsuńSzkoda że ten żel sie nie pieni, zapach też sama nie wiem.... no musiałabym powąchać.... zastanowię się.
OdpowiedzUsuńJa się zabieram za tetsowanie linią wiamina C :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie serum i rozswietlajacy stick :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ten sztyft. Obecnie testuję serię z witaminą C i jest świetna.
OdpowiedzUsuń