Wakacje skończyły się. Jednak są osoby, które dopiero będę miały urlop i letni sierpniowy box BeGlossy "Last Minute" idealnie sprawdzi się na wyjazd. Taka wakacyjno-urlopowa kosmetyczka. A może ktoś tęskni za latem, wakacjami i chce sobie powspominać, przypomnieć jak było to również sprawdzi się.W sierpniowej edycji znalazło się 5 pełnowymiarowych kosmetyków. Wartość to ok. 300zł.
Spójrzcie co znalazło się w moim boxie:
Bielenda, Wegańskie serum booster z glinką zieloną
Pierre Rene, woda termalna
Biotaniqe, Skarpetki regenerująco-wygładzająceDepilacja.pl, Voucher o wartości 200złNou, Cherry blossom Mgiełka do ciałaSoraya, Hydrolat rumiankowyZawartość bardzo interesująca. Każdy produkt wykorzystany. No prawie. Tylko depilacji mi szkoda, bo w moim województwie są dwa punkty i to takie przy graniczy z innym województwem, więc niestety nie skorzystam;/ Moim faworytem jest mgiełka. Właśnie na lato, wyjazdy sprawdza się idealnie. Przyjemnie pachnie, lekko, świeżo owocowo.
A Wam coś wpadło w oko?
Aaa... właśnie. Nie wiem czy wiecie, że w beglossy.pl można skomponować swój własny box.
Ciekawostką jest fakt, że z spośród dostępnych produktów wybieramy swoje, które nam pasują.
Naprawdę świetna sprawa! Ktoś już skorzystał z tej opcji?
Fajna zawartość tego pudełka
OdpowiedzUsuń