Teaology, Maska pod oczy Biała herbata i Krem-żel Ginger Tea.

TeaOlogy to nowa unikalna pielęgnacja twarzy na bazie esencji z herbaty. Zachwyca swoją konsystencją, a przede wszystkim działaniem. Produkty tej marki dostępne są w wybranych drogeriach Hebe. Mam okazję poznać dwa kosmetyki tej firmy. To:
- Maska pod oczy Tealogy Biała herbata.
W doskonale nasączonym miękkim płacie pod oczy znajduje się nawilżająca konsystencja. Jest nie typowa, bo oleista, trochę tłusta. Po zdjęciu maski, resztę można wklepać w skórę,
Maska mocno nawilża, natłuszcza wręcz skórę. Skóra zyskuje lepszą elastyczność, a przede wszystkim niweluje zmęczenie i obrzęki wokół oczu.
Maska może i fajnie wypada, jednak ta tłusta konsystencja mnie odrzucała.

- Krem Ginger Tea Teology
Taki nie pozorny zamknięty w szklanym słoiczku. Posiada lekką żelową konsystencję, która szybko się wchłania. Samo jej nakładanie jest takie relaksujące. Już świeży zapach daje przyjemne poczucie komfortu.
Skóra po użyciu tego kremu jest niebywale miękka, gładka i jędrna. Nabrała blasku, pięknego wyglądu i witalności. Zaskakuje mnie jak energetyzująco działa, a przede wszystkim doskonale nawilża i rewitalizuje. Cieszy mnie, ze nie posiada podobnej tłustej warstwy jak maska wyżej. Stąd moje polubienie do tego kremu jest znacznie większe.
Mam wrażenie, że skóra go wpija i cieszy się z tego długotrwałego działania.
Krem nadaje się do każdego typu cery, a przez swoją szybko wchłaniającą się konsystencję do matu zachęca wszystkich.

Uwielbiam tak naturalne produkty, które nie szkodzą mojej skórze. Cieszę się, że skóra przyjęła je bez większego problemu typu podrażnienia czy zapchania skóry.

Komentarze

  1. Nie lubię tłustych konsystencji, ale za to krem mogłabym przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam produkty tego typu, wiec chętnie bym wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta marka to dla mnie nowość. Muszę ją poznać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj szkoda ze ta maska jest tlusta, tez nie lubie takiej formuly :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba produkty niesamowicie mnie zaintrygowały. Marka jest dla mnie całkowitym odkryciem.

    OdpowiedzUsuń
  6. same pozytywny, ja nie miałam jeszcze styczności niestety z marką Teology

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten sam zestaw, maskę mam w planie dziś wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Te kosmetyki to dla mnie nowość, ale krem chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio jestem maniaczką masek więc chętnie poznałabym i tą maskę pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo chętnie sama przetestowała bym tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie zawsze przeczytam o czymś nowym. Tej marki również nie znałam. Jednak zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam styczności z tą marką, ale krem wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ostatnio lubuję się w maskach pod oczy. Świetnie poprawiają wygląd skóry.

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo brzmi bardzo dobrze! O firmie słyszę dopiero od Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawie brzmi! bede musiała się bliżej temu przyjrzeć .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty