Bielenda, Skin Shot, Ampoule Peel and Mask
Bielenda
stworzyła program pielęgnacyjny oparty na trzech krokach, który
składa się z peelingu, aktywatora masek i masek.
Bardzo
barwne, kolorowe opakowania jak i kubeczki, a w nich wspaniałe
konsystencje oraz zbawienne składniki aktywne z różnych stron
świata.
Maseczki
i peelingi Skin Shot to nowoczesny kompleks na błyskawiczną
pielęgnację cery.
Posiadają
piękne opakowania, kubeczki, a także cudowne zapachy. Jeden
kubeczek wystarcza na dwa zastosowania.
Do
wyboru jest kilka peelingów: enzymatyczny, drobnoziarnisty,
gruboziarnisty i peeling-pasta.
Skin
Shot, Rice Powder, Peeling enzymatyczny.
Żelowa
różowa formuła ryżowego peelingu enzymatycznego. O cudownych
słodkim i kwiatowym zapachu. Połączenie nuty ryżowej, ekstraktu z
wiśni. Mega przyjemność stosowania.
Peeling
bardzo delikatnie oczyszcza, wręcz tylko odświeża. Za to skóra
jest przyjemnie miękka i jedwabiście gładka. Przy tym lekko
rozświetlona i nawilżona.
Do
każdego rodzaju skóry, a szczególnie delikatnej i wrażliwej.
Skin
Shot, Coffee Powder, Peeling drobnoziarnisty.
Kremowy
drobnoziarnisty peeling z mieloną kawą. O boskim zapachu kawy.
Cudo.
Peeling
fajnie i delikatnie ściera skórę. Dobrze oczyszcza, odświeża i
wygładza skórę. Staje się miękka i jedwabiście gładka.
Zdecydowanie poprawia kondycję skórę, gdyż znacząco działa na
mikrokrażenie. Uwielbiam peelingi lub maski o zapachu kawy, a
szczególnie te oczyszczające.
Peeling
nadaje się do cery mieszanej, tłustej, szarej i zmęczonej.
Skin
Shot, Lemon Salt, Peeling gruboziarnisty.
Gęsty,
gruboziarnisty peeling solny z ekstraktem z cytryny. O bardzo rześkim
i świeżym cytrusowym zapachu, który pobudza. Peeling
gruboziarnisty delikatnie rozświetla skórę, wyrównuje koloryt
skóry, świetnie wygładza, a także likwiduje nadmiar sebum i radzi
sobie z porami i zaskórnikami.
Nadaje
się do cery tłustej, szorstkiej z zaskórnikami.
Skin
Shot, Baking Soda, Peeling-pasta
Peeling
w formie pasty na bazie sody i białej glinki.
Peeling
świetnie oczyszcza, odświeża i wygładza. Skóra jest bardzo
świeża, jak odnowiona, pełna promienności, miękkości i
jedwabistości w dotyku. Ma się efekt „wypolerowanej” skóry.
Nadaje
się do mieszanej, tłustej, szarej i zmęczonej.
Aktywator
do maseczek to produkt uniwersalny.
Łączy, a także wzmacnia i
przyswaja składniki aktywne. Skóra po zastosowaniu jest bardzo
zmiękczona, elastyczna,a przede wszystkim nawilżona i odświeżona.
Przyjemna mgiełka zwiększa działanie masek.
Natomiast
maseczek jest 5, a każda na inne potrzeby: detoksykująca,
nawilżająca, regenerująca, oczyszczająca i normalizująca.
Skin
Shot, Matcha Tea, Detoksykująca maseczka
Gęsta
maseczka na bazie zielonej glinki, herbaty matcha i witaminy C i B3.
Cudowny
zapach zielonej herbaty, zielonej glinki. Orzeźwiające cudo.
Maseczka
przyjemnie matuje działa na skórę. Matuje ją, oczyszcza, nawilża
i wygładza. Widać poprawę . Skóra jest przyjemnie odświeżona i
rozjaśniona. Dobra przy problemach ze skórą np. zmianami
trądzikowymi, zaskórnikami oraz przebarwieniami.
Do
cery szarej, zmęczonej, z oznakami starzenia, suchej i mieszanej.
Skin
Shot, Black Soap, Oczyszczająca maseczka
Gęsta
maseczka inspirowana marokańskim czarnym mydłem. Zawiera kurkumę,
oliwe z oliwek i ekstrakt z liści oliwnych. Nuty zapachowe lekko
orientalne.
Maseczka
zapewnia solidne oczyszczenie, zmatowienie skóry, zmniejszenie
porów. A także lekkie nawilżenie, rozjaśnienie przebarwień.
Miękka i gładka skóra.
Do
cery mieszanej i tłustej.
Skin
Shot, Marrocan Clay, Regenerująca maseczka
bogata
maseczka na bazie marokańskiej glince Ghassoul. Przy tym zawiera
olej arganowy i wycoąg z kasztanowca. Przyjemny różowy kolor
maski, słodki zapach.
Maseczka
lekko oczyszcza, ale jest to optymalne oczyszczenie. Świetnie
nawilża i regeneruje skórę. Poprawia wygląd i kondycję. Łagodzi
i zmniejsza zaczerwienienia. Cudownie zmiękcza, a także
uelastycznia skórę.
Idealna
do cery suchej, wrażliwej, ze skłonnością do naczynek o obniżonej
jędrności i elastyczności.
Skin
Shot, Marine Minerals, Nawilżająca maseczka
Bogata
błękitna maseczka na bazie składników morskich tj. minerały
morskie, oleje z mikroalg. Bardzo przyjemnie i relaksująco pachnie.
Daje
skórze intensywne nawilżenie, odżywienie i regenerację. Zmiękcza,
wygładza, poprawia wygląd skóry. Przywraca jędrność i
elastyczność.
Idealna
do cery suchej, odwodnionej, szarej i zmęczonej, o obniżonej
jędrności i elastyczności.
Skin
Shot, Volcani Ash, Normalizująca maseczka
Maseczka
glinkowa bogata w pył wulkaniczny.
Pomaga
oczyścić skórę, odświeżyć ją, zmatowić i nadać wygładzenia.
Rozjaśnia przebarwienia, zmniejsza zaskórniki i pory oraz poprawia
jej kondycję.
Nadaje
się do cery błyszczącej, zanieczyszczonej, trądzikowej, mieszanej
i tłustej.
Każda
maska czy peeling z serii Skin Shot przynosi skórze poprawę jej
wyglądu i kondycji. W szybki, błyskawiczny sposób możemy
wprowadzić do swojej pielęgnacji bogate działanie różnych
aktywnych składników, które wnoszą tak wiele. Nie warto się
przed nimi wzbraniać, warto zaś spróbować czym mogą Was
zaskoczyć.
Widziałam je w Rossmannie, jednak cena trochę wysoka. :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne opakowania, jestem zaskoczona, że to Bielenda , chętnie poznam te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńbędę musiała je koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ale świetne! Wszystko mnie ciekawi, a najbardziej cytrynowy peeling! :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te maseczki
OdpowiedzUsuńPlanuje je kupić
Muszę przyznać że opakowania tych produktów są naprawdę urocze.
OdpowiedzUsuńCiekawą formę mają te maseczki i peelingi w kapsułce.
OdpowiedzUsuńJak widzę bielenda wprowadza dużo nowych produktów do swojej produkcji :)
OdpowiedzUsuńfajne te nowości Bielendy, niewielkie objętości będą idealne na wakacyjne wyjazdy
OdpowiedzUsuńMega urocze, bardzo podoba mi sie taka opcja na raz :D
OdpowiedzUsuńBielenda jak zwykle zaskakuje swoimi nowościami :)
OdpowiedzUsuńBielenda ciągle zaskakuje i kusi ;) Muszę zerknąć czy te produkty są dostępne w Rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńSuper nowośc- jak widzę Bielenda nie próżnuje. Nie widziałam jeszcze tego i jestem ogromnie ciekawa
OdpowiedzUsuńJa ostatnio podczas promocji w Rossmannie skusiłam się na ten peeling enzymatyczny kawowy oraz aktywator do maseczek :)
OdpowiedzUsuńPeeling w formie pasty to zdecydowanie coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Bielenda ma takie kosmetyki.
OdpowiedzUsuńNie raz to mówiłam i powtórzę po raz kolejny. Uwielbiam Twoją estetykę zdjęć. Zawsze są piękne i bardzo kobiece. Nic tylko pozazdrościć umiejętności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana, to bardzo miłe. Zawsze staram się
UsuńAle mają śliczne opakowania te kosmetyki :) Bielenda coraz pozytywniej zaskakuje, super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, a te wyglądają przeuroczo. Nie sposób ich przegapić. Ta kawowa na pewno obłędnie pachnie!
OdpowiedzUsuńO kurcze musze ich sprobowac koniecznie !
OdpowiedzUsuń