Police to be for men, Tattoo Art

Police to be to znana marka perfum dostępna w Rossmann. Ich charakterne zapachy bardzo mi się podobają, więc zdecydowałam się także na męski zestaw Police to be for men Tattoo Art składający się z perfumy i dezodorantu.
Charakterystyczna czaszka z rożnymi kolorami i wzorami. Tutaj wersja z kwiatami, trochę to takie mało męskie i Panowie mogą mieć mały problem. Ale dobrze, że mają swoje kobiety, które potrafią zakupić perfumy i zasugerują się zapachem.
A zapach bez dwóch zdań jest męski. Aromatyczno-drzewna kategoria
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: czarna porzeczka, kardamon, werbena cytrynowa
Nuty serca: lawenda, szałwia
Nuty bazy: ambra, ambroxan, fasolka tonka
Rewelacyjny świeży i rześki zapach. Idealny na każdą porę roku i dnia. Na skórze mojego męża pachnie diabelsko pociągająco. Świetny zapach!
Perfuma jest bardzo trwała, pachnie długo na skórze, a po zetknięciu się z ubraniami zostaje do prania ubrań. Dezodorant ma troszkę krótszą trwałość, jednak też go można chwilę wyczuć.
Obie wersje warte uwagi.
Dla mnie fantastyczny zapach jako kobiety, która lubi czuć swojego mężczyznę.
Myślę, że zapach spodoba się większości mężczyzn. Jest prosty, nie wydziwiający. Przypadnie wielu Panom do gustu, a także i Panią, gdy poczują tę perfumę na ciele swojego mężczyzny.

Aktualnie perfumę można kupić w Rossmann w fajnej atrakcyjnej cenie (62,99zł ) - promocja trwa do 15.07.2019 Bez promocji cena perfumy to 99,99zł

Komentarze

  1. mój chłopak lubi takie świeże zapachy, a czaszka jest bardzo charakterystyczna dla tej marki

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem jak pachną te perfumy, ale wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. podarowałam mojemu tacie i zapachy są naprawdę ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To opakowanie mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ciekawa jestem, czy mojemu by się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. opakowanie już samo robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To opakowanie faktycznie interesujące. Nuty zapachowe też całkiem przyjemne

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nigdy wcześniej o niej nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty