Ulubieńcy i denko: Maj 2018
Już koniec
maja, to na moim blogu informacje o ulubieńcach i denku danego
miesiąca, więc nie może być inaczej i w tym miesiącu zapraszam
właśnie na takie wpisy.
Zacznie
standardowo od ulubieńców. Tutaj nazbierała się trochę duża ich
grupka. Tyle fajnych nowinek, że warto je jeszcze raz zaprezentować.
1.
Evree, Soda Clean, Sodowy puder do mycia twarzy. Świetnie oczyszcza
skórę, nie wysusza mocno, i bosko pachnie truskawkami. Bajer przy
oczyszczaniu skóry.
2-3.
Phyto, Seria do włosów ultra zniszczonych i łamliwych
PhytoKeratine. Świetny szampon i krem do włosów, które warto
mieć. <<Więcej>>
w
dodatku bosko pachną.
4.
Luksja, Care Pro, Kremowy żel pod prysznic, smoczy owoc. Bosko
pachnie, przyjemnie otula skórę, nie wysusza, oczyszcza i odświeża.
Idealny.
5.Skin79,
Animal BB Cream, Dry Monkey, ostatnio o nich pisałam. To świetne BB
kremy na wiosne i lato, które zastępują mi 3 kosmetyki. Krem
nawilżający, podkład i krem z filtrem. W jednym kosmetyku tyle
rzeczy. Ładnie wyglądają na twarzy, świetnie kryją, pomagają
goić niedoskonałości problemy skórne. <<więcej>>
6.
Eveline, Slim Extreme 4D skalpel, Świetne serum, które pielęgnuje
skórę nie tylko nawilża ją, ale ujędrnia, wyszczupla. Ta wersja
jest lekko rozgrzewająca. Akurat ją kończę i wracam do
chłodzącej.
7.
Delia, Cameleo, Jedwab an koncówki włosów, AntiDamage. Świetny
jedwab, który zabezpiecza moje końcówki włosów przed gorącym
powietrzem suszarki. Zmiękcza i wygładza włosy, nadaje im blasku.
8-9.
Avon, Wody perfumowane Eve Elegance i Luck Limitless, Boskie zapachy,
idealne na wiosnę i lato. Uwielbiam ich lekkość, słodycz, ale
także i trwałość. Dla mnie nie ma lepszych. Od zawsze uważam i
uważałam, że wody Avon są dla mnie najlepsze!
Denko
w tym miesiącu poszło mi ot! Średnio. Z porównaniem do
poprzednich to nawet słabo.
1.
Biolove, Body peeling, cherry i wanilia. Świetny peeling, ładnie
pachnie, przyjemnie oczyszcza i złuszcza nasórek.
2.
Biolove, Bosy mause dragon fruit, Cudowny mus do mycia ciała.
Bajecznie pachnie, oczyszcza skóre, umila czas podczas kąpieli.
Uwielbiam je.
3.
Rexona, aloe vera. Żel o fajnym zapachu. Oczyszcza, odświeża.
4.
Kneipp, Na dobry nastrój żel o letnim zapachu marakui i grejpfruta.
Pachnie bosko, jest gęsty, tworzy fajna piankę. Oczyszcza i
odświeża. Dodaje energii.
5.
Roge Cavaillles, Nawilżający płyn do higieny intymnej. Delikatny i
subtelny, nie podrażnia, łagodzi podrażniona skórę intymną.
Przyjemny.
6.
Farmona, Tutti Frutti, Peeling do ciała, Brzoskwinia i Mango. Mocny
zdzierak, super złuszcza i wygładza skórę. Pachnie bajecznie, ale
można dostać ślinotoku.
7.
Joanna, Sensual, Plastry do depilacji ciała. Plastry, które stosuję
do twarzy na tzw. wąsik. Tknę na paski i pod wpływem gorąca,
zazwyczaj z lampki świetnie sprawdzają się. Jedne z lepszych w tej
kategorii cenowej. Aktualnie mam nowa wersję i zobaczymy czy jest
różnica.
8.
Schwarzkopf, Schauma, Nature Moment. Szampon o pięknym miodowym
zapachu. Dobrze oczyszcza włosy, odświeża je. Ot zwykły szampon,
ale włosy po nim dobrze wyglądają. Zaskoczenie.
9.
Vis Plantis, Peeling enzymatyczny do twarzy. Ppeeling, który
wygładza skórę i złuszcza ją. Z czasem musiałam robić z nim
przerwę jakby zapychał, później wracało do normy, ale za każdym
razem się to powtarzało.
10.
Yonelle, Enzymatyczny ultra peeling. Zdecydowanie lepszy peeling niż
kolega wyżej. Lekko rozjaśnia skórę. Złuszcza i wygładza.
11.
Eveline Cosmetics, Hialurownowy płyn micelarny. Świetny micel,
który doskonale oczyszcza, wygładza skórę, nie wysusza jej i nie
podrażnia. Wielki plus za brak podrażnień i skuteczność.
12.
Bioderma, Hydrabio H2O, płyn micelarny, również bardzo skuteczny,
doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i makijażu, nie
podrażnia, nie wysusza skóry.
13.
Isadora, Olejek do ust. Bardzo dobry olejek do ust. Nawilża, lekko
nabłyszcza, chroni skórę.
14.
Nivea, Pielęgnujący dwufazowy płyn do demakijazu oczu. Ten płyn
jak na Nivea naprawdę jest świetny. Idealnie rozprawia się z
makijażem, szybko go rozpuszcza. Nie podrażnia oczu. Wielkie brawa,
a w dodatku jest wydajny.
15.
Skin79, Maski Fan of Poland Beauty mask, Świetne maski patriotyczne.
Idealnie nawilżają skórę, wygładzają, przyjemnie zmiękczają.
Skóra jest odświeżona i zrelaksowana.
Wszystkie
kosmetyki w większości były opisane na blogu, więc tutaj tylko
krótkie na tak lub nie. Chętnych odsyłam do wyszukiwarki:)
Spore denko, a krem BB od Skin79 bardzo mnie ciekawi, juz czytalam tez recenzje :D
OdpowiedzUsuńTym razem nie znam nic z twojego denka :)
OdpowiedzUsuńkusił mnie ten puder do mycia twarzy, ale skusiłam się w końcu na piankę :D
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć bliżej tej serii do włosów z Phyto.
OdpowiedzUsuńfajniutkie kosmetyki ;) paski do depilacji znam stosuję je i świetnie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńhttps://mojaszafamodnaszafa.blogspot.com/
Polubiłam jedwab Delii. I wiedzę, że obie mamy w denku płyn dwufazowy Nivea :)
OdpowiedzUsuńZamóiwłam niebieską i żółtą lucky. Mam nadzieję, że będą mi się podobać :D
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki kojarzę, ale stosowałam tylko niektóre z nich. Ogólnie uwielbiam nowości i staram się cały czas je wprowadzać do mojej kosmetyczki ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie https://natkaopowiada.blogspot.com <3
nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców, kocham kremy bb , miałam już prawie wszystkie kolory Skin79, teraz wypróbuję zwierzęcą linię.
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi ulubieńcy
OdpowiedzUsuńSpore denko ja nie miałam okazji jeszcze poznać żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńU Ciebie więcej pielęgnacji u mnie dominuje jednak kolorówka w ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńO znam kilka tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie ta nowość Evree Soda Clean - kosmetyk wydaje się całkiem innowacyjny :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te maski patriotyczne i jeżeli tylko będę miała okazję, to na pewno je wypróbuję ;D
OdpowiedzUsuńU mnie podobne zużycie i ten Michel evelin też sobie chwale
OdpowiedzUsuńDużo udało Ci się tego wykończyć. U mnie dużo kosmetyków w połowie trafia do szafki, a potem do nich nie wracam. A tu same nowości dla mnie 😊
OdpowiedzUsuńlubię produkty slim z eveline
OdpowiedzUsuńWiekszosci nie znam. Mi jeat trudno okreslic juz swoich ulubiencow, bo przestalam eksperymenetowav z kosmetykami
OdpowiedzUsuńWow jak dużo produktów udało ci się zużyć :D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten puder do oczyszczania twarzy z Evree. Już kiedyś miałam na niego ochotę, a skoro dobrze się sprawdza to na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńMaski w płacie są świetne! Można kibicować i jednocześnie oczyszczać cerę :D
OdpowiedzUsuńja nie mam chyba ulubieńców a na denko nie mam czasu i miejsca do przechowywania pudełek żeby zdjęcia zrobić ;P
OdpowiedzUsuńBiolove dopisuję do listy zakupów koniecznie, już dłuższy czas o nich myślę, a teraz znalazłam je stacjonarnie niedaleko mojego domu ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbowac tych masek w płachcie ze Skin79 :)
OdpowiedzUsuń15 produktow w denku to i tak sporo :D zrobilas miejsce na nowosci hihi
OdpowiedzUsuńMnie ta soda bardzo kusi i ciagle sie zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńMam ten sodowy puder do mycia twarzy ale jeszcze nie uzywałam, jedynie mogę potwierdzić wspaniały zapach
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to i tak duże denko ;) kilka produktów mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńZnam niewiele z pokazanych produktów, jednak zaciekawiła mnie ostatnia pozycja. Chciałabym zobaczyć jak wyglądają te maseczki. Zaintrygowały mnie.
OdpowiedzUsuńMus do ciała chciałabym wypróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw...
OdpowiedzUsuńZnam z Twojego denka produkty Biolove i je uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJa za to ten peeling Vis Plantis pokochałam:)
OdpowiedzUsuńDenko spore w porównaniu do mojego :) Mam tą piankę do mycia ciała z Biolove, ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńspodobały mi się te żele rexona, fajnie chłodza :)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych kosmetyków. Większość znam albo z wpisów albo osobiście.
OdpowiedzUsuńSpore denko. Ja często zmieniam kosmetyki, więc denko u mnie niewielkie.
OdpowiedzUsuń