Bandi, Luksusowa linia odmładzająca Gold Philosophy
Każda
kobieta marzy o pięknym wyglądzie na długo. Wiadomo czasu nie
zatrzymamy, jednak możemy poprawić wygląd skóry poprzez
kosmetyki. Bo na większe drastyczne kroki nie mam zamiaru się decydować. Od
dawna interesowała mnie linia Gold Philosophy Bandi, więc jakiś
czasu temu zdecydowałam się na całą linię. Zrobiła na mnie
ogromne wrażenie, działa skutecznie i nie zapycha mojej skóry, co
jest dla mnie bardzo ważne. Linia polecana dla kobiet 40+. Mimo, iż
brakuje mi kilku lat to bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Zresztą
tutaj nie ma ograniczeń wiekowych, i jeśli czujemy, że naszej
skórze potrzeba solidniejszej pielęgnacji, rewitalizacji warto je
zastosować.
Bardzo
podoba mi się design. Ładne, eleganckie, schludne i minimalistyczne
opakowania z pompką Tajemniczości dodaje im piękny motyw koronki.
W tej chwili ta seria już jest okrojona. W sklepie firmy znajdziecie
tylko dwa produkty, a inne zastąpiły nowe opakowania. Jestem
ciekawa czy także zmieniły się składniki, inna receptura itp. Mam
nadzieję, że nie tak bardzo.
Gold
Philosophy, Serum korygujące
Lekkie
serum, konsystencją przypomina bazę pod pod makijaż. I tak też
się sprawdza, jako baza. Jednak trzeba pamiętać, aby warstwa była
cieniutka. Inaczej będzie się rolować. Raz sobie tak zrobiłam i
już teraz pamiętam.
Serum
korygujące bardzo dobrze i mocno wygładza skórę, pod makijaż
jest świetnym wyborem. Skóra wyrównana, lekko nawilżona. Nie jest
to produkt mocno nawilżający, jednak na tyle wystarczający, że
skóra nie domaga się dodatkowego nawilżenia.
Serum
lekko napina skórę. Skóra wygląda dobrze, młodo, bardzo świeżo
i zdrowo, a przy tym miło pachnie.
Gold
Philosophy, Krem do twarzy
Bardzo
wysoka tubka (50ml), jak na krem do twarzy. Jednak w niczym nie
przeszkadza. Konsystencja widoczna na zdjęciu jest lekka, aczkolwiek
zaskakuje, gdyż daje treściwe działanie. Nie jest klejąca, ani
lepiąca, szybko się wchłania. Nie posiada zapachu.
Krem
do twarzy rewelacyjnie nawilża, odżywia skórę. Poprawiaj jej
elastyczność. Skóra odzyskuje świeży i młody wygląd
Gold
Philosophy, Krem pod oczy
Lekka,
szybko wchłaniająca się konsystencja, nie klei się. Nie posiada
zapachu.
Krem
pod oczy doskonale nawilża i odżywia, łagodzi i koi podrażnienia,
przynosi ulgę wysuszonej skórze pod oczami. Poprawia jej wygląd,
zmniejsza worki pod oczami. Doskonały pod makijaż.
Gold
Philosophy, Krem na szyję i dekolt
Lekka
konsystencja, dobrze się wchłania, nie lepi. Przyjemnie pachnie.
Krem
na szyję i dekolt poprawia jędrność i sprężystość skóry.
Skóra nawilżona, odżywiona i zregenerowana, aksamitna w dotyku,
pełna zdrowego, świeżego wyglądu.
Gold
Philosophy, Eliksir
Również
lekka konsystencja, z porównaniem do pozostałych kosmetyków nie
jest tak biała jakby się wydawało. Eliksir szybko się wchłania,
przyjemnie i luksusowo pachnie. Nadaje się pod makijaż.
Eliksir
to cudowny wynalazek do poprawy wyglądu skóry. Szybko poprawia jej
wygląd, sprawia, że skóra jest świeża, z młodym blaskiem.
Świetnie nawilżona i odżywiona, a także ujędrniona i cudownie
aksamitna w dotyku. Bardzo fajny produkt.
Linia
Gold Philosophy jak pisałam wyżej zrobiła na mnie ogromne
wrażenie. Moja skóra potrzebowała właśnie tak solidnej,
skutecznej pielęgnacji, aby poprawiła się, zdrowo wyglądała i
zyskała na „czasie”. Już nie jest tak sucha, a solidnie
nawilżona, odżywiona i zyskała w dotyku aksamitny efekt.
Całą
linie można znaleźć pod linkiem Gold Philosophy
Linia
nie należy do tanich, jednak są to produkty wysokiej jakości,
wydajne i skuteczne, więc warto zainwestować w coś bardziej
luksusowego dla skóry.
bandi.pl
Bardzo lubię ich kosmetyki, ale tej serii nie znam :)
OdpowiedzUsuńSzata graficzna przepiękna, jeszcze nigdy nic nie miałam z tej marki. :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki Bandi, z tej serii miałam krem na szyję i dekolt, miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńPrezentuja sie pieknie i przyznaje, ze mnie kusza :D
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie robi na mnie takie wrażenie, że chcę je wypróbować!
OdpowiedzUsuńJak żałuję, że nie miałam okazji poznać żadnego kosmetyku tej firmy :/ cała seria wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te minimalistyczne opakowania produktów.
OdpowiedzUsuńTyle dobrego słyszałam o tych kosmetykach, że w końcu sama muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tej linii. Może sprezentuję ją mamie na urodziny. Jak jest faktycznie taka dobra, to na pewno się ucieszy.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie serum :) WEszło mi w nawyk nakładanie pod krem na dzień :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej linii Bandi :) Mnie kuszą ich kosmetki do włosów :)
OdpowiedzUsuń