Nivea, Organiczny aloes, Płyn i Żel micelarny z linii Naturally Good

 Oczyszczanie skóry to podstawa w codziennej pielęgnacji każdej skóry, a gdy do tego dochodzi naturalna pielęgnacja to jest znacznie lepiej. Coraz więcej firm wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom, nie odstaje w tyle i bardzo mnie to cieszy. I tak własnie też postarała się Nivea stworzyła linię Naturally Good. Linię znam od dawna, bo jak kojarzycie pisałam na blogu o kremach, toniku i mleczku. Teraz przyszła pora na coś co lubię najbardziej, czyli płyn i żel micelarny.

Cała linia Naturally Good ma przyjemną estetyczną kolorystykę i design. Kojarzy się z naturą, naturalnością i myślę, że ten zamysł osiągnął cel.

Jestem wielką fanką produktów do oczyszczania skóry. Można by rzecz, że ekspertką od miceli, płynów jak i żeli. Zużyłam ilości hurtowe i od razu wiem, które bardziej mi pasują. Ten duet jest przyjemny. 

Płyn micelarny Naturally Good dostajemy w dużej butli 400 ml. Płyn posiada przeźroczystą konsystencję, nie lepi się, nie zostawia tłustej skóry. Nie posiada zapachu.

Płyn micelarny okazał się dobrym kompanem w codziennym oczyszczaniu twarzy. Nawet przy mocnym makijażu daje radę. Dobrze go rozpuszcza i powoduje, że demakijaż jest szybki i nie potrzeba dużej ilości wacików. Zużycie dwóch dużych wacików na całą twarz ( wiecie te kwadraty lub owalne) uważam za odpowiednią ilość. Tak samo zużywam przy innych płynach. 

Zgadzam się z zapewnieniami producenta płyn świetnie oczyszcza i odświeża skórę. Poradzi sobie skutecznie ze makijażem i innymi zanieczyszczeniami dnia codziennego. 

Żel micelarny Naturally Good to opakowanie mniejsze z pompką. Jest wygodnie i higienicznie. Żel jest bardzo gesty, o zabarwieniu zielonkawym, takim jasnym i prawie transparentnym. Dobrze się pieni, świetnie zmywa. Posiada cudownie świeży i taki trochę rześki zapach aloesu. Mam wrażenie, że czuję też tam ogórek. W każdym razie daje wspaniałą siłę odświeżenia.

Żel dogłębnie oczyszcza i odświeża skórę. Skóra aż świeci czystością. Serio! Perfekcyjnie oczyszcza. Jestem miło zaskoczona. 

Oba produkty stosuję codziennie. Jednak ze względu na suchą skórę muszę pamiętać o dobrym nawilżeniu po nich.

Produkty są wegańskie, zawierają 98-99% składników pochodzenia naturalnego, w tym organiczny aloes.

Myślę, że warto wypróbować ten duet. Szczególnie jak się lubi produkty do oczyszczania twarzy i gdy wasza skóra toleruje aloes.

Komentarze

  1. Ciekawe te produkty. Lubię Nivea ale ich jeszcze nie poznałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię markę Nivea, więc myślę że i tutaj bym się nie zawiodła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już dawno nie miałam u siebie z Nivea po za tym klasycznym kremem

    OdpowiedzUsuń
  4. super, że powstał taki duet. chciałabym poznać te kosmetyki na własnej skórze, plus za skład

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zapowiada się ta seria lubię produkty z Aloesem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty