Fresh&Natural, Cukrowy peeling do ciała Zielona Herbata

Moja skóra bez peelingów nie byłaby taka jak jest. A jest bardzo wygładzona, miękka i zadbana. Dlatego tak cenie sobie peelingi w mojej codziennej pielęgnacji.
Ostatnio w moje ręce wpadł cukrowy peeling do ciała z zieloną herbatą, a raczej z hibiskusem.
Posiada niski słoiczek, z którego łatwo wydobywa się peeling.
Peeling jest cukrowy, zawiera suszone kwiaty hibiskusa, które są zanurzone w specjalnej mieszance olejów roślinnych. Peeling zostawia warstwę ochronną na skórze. Jest dosyć mocno tłusta.
Zapach peelingu to oczywiście kwiatowy aromat hibiskusa i zielonej herbaty. Śliczny i intensywny oraz orzeźwiający zapach.
Cukrowy peeling dzięki grubym kryształkom cukru wspaniale złuszcza martwy naskórek, pozbywa się go i wydobywa to co najlepsze czyli idealnie wygładzoną i zmiękczoną skórę. Skóra staje się elastyczna, ujędrniona i dobrze nawilżona. Wspaniały kosmetyk który poprawia wygląd skóry, a także przygotowuje na następny krok czyli balsamowanie ciała. Jednak po tym produkcie skóra nie wymaga dodatkowego nawilżenia. Skóra jest tak bajecznie nawilżona i odżywiona, że samo jej dotykanie sprawie miłe uczucie. Lubię ten efekt zmiękczonej i wygładzonej skóry. Bardzo polubiłam się z tym peelingiem. Zresztą jestem fanką praktycznie wszystkich peelingów. Ogromnie pomagają w codziennej pielęgnacji zapanowania nad skórą. Wprawdzie peeling stosuję 2-3 razy w tygodniu to właśnie ta systematyczność przynosi zamierzony efekt.

250ml kosztuje 24,99zł w sklep.hania.com.pl

Komentarze

  1. Jeszcze nie miałam niczego z tej firmy. Peelingi uwielbiam, więc wypróbuję go jak skończę zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak on pięknie wygląda w środku :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo kusząco :) Ka ostatnio wróciłam do własnoręcznie robionych peelingów z kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj u mnie ostatnio krucho z systematycznoscia, chyba musze sobie ustawiac powiadomienia, taki peeling mysle ze swietnie by sie u mnie sprawdzil :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli mam być szczera, to wolę peelingi kawowe, bo lepiej zdzierają, a nie zostawiają takiej tłustej warstwy. Jakoś lepiej mi psychicznie, jak się po prostu po kąpieli posmaruję olejkiem czy balsamem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Narobiłaś mi mega ochotę na niego ja kocham wszelkiego rodzaju peelingi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie peelingi
    Chętnie bym go wyprobowala

    OdpowiedzUsuń
  8. UWielbiam zapach zielonej herbaty!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię peelingi i chętnie z nich korzystam 1-2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubie tego typu peelingi :) chetnie po niego siegne

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo lubię cukrowe peelingi, to moje ulubione :) ten chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O, miałam ten peeling :) Byłam z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale super się prezentuje ten peeling. Uwielbiam takie naturalne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Prezentuje się genialnie! Uwielbiam takie zdzieraki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama mam ochotę spróbować jakiegoś nowego peelingu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. już dawno cukrowego peelingu nie miałam u siebie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty