Denko września 2014
Ostatnie
denko było marne, wrześniowe także nie należy do dużych. Wykończyły się
najpotrzebniejsze kosmetyki. I jak dla mnie bez szału. Choć to dla niektórych i
tak jest wyczyn.
1.
Isana, Summerdusche Orange & Grejpfrut. Świetny żel na lato. Wykończył mi
się w sam raz przed jesienną zmianą na kremowe. Dobrze się pieni, idealnie
zmywa. Lubię żele tej firmy, więc nie zaprzestanę kupować.
2.
Garnier, Płyn micelarny 3w1, Mój hit, to kolejna zużyta butelka, następna już w
użyciu. I na pewno następna będzie zakupiona. Nie ma lepszego skutecznego
płynu, który zmyje cały makijaż, brud, zanieczyszczenia, a przy tym będzie
delikatny dla skóry i nie będzie podrażniał. Do tego niska cena, wielka butla
(starcza mi na 2 miesiące przy codziennym używaniu). Nie widzę nic lepszego.
3.
Decubal, Łagodzący żel. Świetny żel, który łagodzi i koi podrażnione ciało.
Idealny po upałach, gdy skóra lekko się przysmaży. Ale także, gdy coś nie tak.
Gdy potrzebujemy załagodzić wszelkie podrażnienia.
4.
The Body Shop, Masło z olejkiem arganowym. Wspaniałe masełko, które ogromnie
polubiłam. Świetnie nawilża, nadaje skórze gładkości. Niestety przez swoją cenę
nie skusi mnie na pełnowymiarowe opakowanie.
5.
Isana Professional, Zmywacz do paznokci bez acetonu. Dobry zmywacz, ale lepszy
jest w zielonej wersji bez pompki. Jednak pompkę sobie zostawię, aby przelewać.
Lubię tę wygodę.
6.
Lirene, Peeling gruboziarnisty z mango, dobry zdzierak, o grubych kryształkach
cukru, który zostawia skórę gładką, miękką. Ale są mosniejsze.
7.
Floslek, Żel pod prysznic Opuncja i biała herbata. Wersja żelu, która swoim
zapachem uspokaja po całym dniu. Jest delikatny, subtelny, doskonale się pieni,
dobrze myje.
8.
Balea Youngy, Pomadka ochronna. Ochrona delikatna, ale dobre i to. Miałam zawsze
w kieszeni, gdy wychodziłam na spacer do psa. Nic specjalnego.
9.
Balneakosmetyki, Żel peelingujacy. Dobry żel, który swoją konsystencją
przypomina mi żele peelingujace Joanny, ale zapach taki słaby. (Próbka)
10.
Clarena, Silver Foot cream, świetny krem do stóp. Genialnie nawilża, zmiękcza
skórę. Przyjemnie pachnie. Szkoda, że to tylko próbka.
11.
Celia, Pomadka do ust. Genialna kremowa pomadka, która zmiękcza usta, nawilża
je i nadaje władnego kolorytu ust. Dla mnie świetna. Szkoda, że tak ciężko je
dostać
Nie
wypałem jest pomadka Balea, reszta kosmetyków jest bardzo dobra, a jeszcze inne
tylko dobre. Całkiem udane denko pod względem dobrych kosmetyków.
Zaciekawiło
Was coś szczególnie?
ja wolę zmywacze bez tej pompki, gratuluję zużyć.
OdpowiedzUsuńMicel garniera jest też moim ulubionym, w tej cenie chyba nie ma lepszego :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, w tej cenie nie ma lepszego
Usuńnie znam niczego z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńojek sporą tego ;)
OdpowiedzUsuńsłabo, w tym 3 próbki;/
UsuńTen żel Isany bardzo lubię. Zakupiłam sobie jeszcze jedno opakowanie - żeby mieć na chłodniejsze wieczory :)
OdpowiedzUsuńBalea ma kolorówkę? :O
OdpowiedzUsuńnic mi o tym nie wiaodmo, to tylko pomadka ochronna, czyli dalej pielęgancja
UsuńJa polubiłam też masła z TBS, tylko mało zapachów mi pasuje:( Nie widziałam jeszcze tego zmywacza z Isany!
OdpowiedzUsuńja też powinnam ozdjęciować swoje denko bo już się przewala w pudełku :)
OdpowiedzUsuńsporo tego ;) mam ten żel z Isany,ale jeszcze go nie otworzyłam a lato już za nami ;)
OdpowiedzUsuńButelka ze zmywaczem do paznokci nawet ładna he. Pomadka z Celii mnie ciekawi, lubie jak nawilza a zarazem ładnie prezentuje się na ustach pomadka :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Ten żel z opuncją miałam kiedyś, dobrze go wspominam :)
OdpowiedzUsuńmi też się we wrześniu skończył micel Garnier :/
OdpowiedzUsuńżele z Isany bardzo lubię, moje denko czeka na ujawnienie, ale ciężko mi wybrać zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten zmywacz w czarnym opakowaniu, a micel z Garnier używam i ja:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze, że większość produktów się sprawdziło!
OdpowiedzUsuńlubię oglądać denka;D
OdpowiedzUsuńMicel Garniera też jest moim hitem :)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny z Garniera też jest moim ulubionym. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego peelingu Lirene. :-)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej kusi mnie ten żel Isany. Musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten zapach żelu floslek, muszę wypróbować płyn micelarny garnier.
OdpowiedzUsuńoj zapach tego masła z TBS zupełnie mi nie podszedł ;(
OdpowiedzUsuń:) ciekawy pomysł z tym "denkiem" na początku nie miałam pojęcia o co chodzi z ta nazwą, ale się domyśliłam :).
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny z Garnier mój ulubieniec, żel z Decubal jest świetny.
OdpowiedzUsuńFaktycznie denko niczego sobie :) No mnie nadal kuszą te zele Floslek :)
OdpowiedzUsuńUwieeelbiam żele z Isany i anti-itch gel z Decubal :)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny z Garniera muszę w końcu wypróbować, ale póki co stosuję BeBeauty :)
jeszcze nie próbowałaś Garniera? Ewu musisz to nadrobić. Koniecznie. Ja kupiłam 5 opakowanie. Na razie nie szykuję zmian.
UsuńŻel Isana ma bardzo ładny zapach,a płyn micelarny Garnier to mój ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że mamy to samo zdanie.
UsuńO dziwo nie widziałam jeszcze tego zmywacza od Isany.
OdpowiedzUsuńJa też swoją pomadkę z celi mam na takim samym wykończeniu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele Isana, przeważnie za każdym wrzucę jakiś do koszyka ;)
OdpowiedzUsuń