Serum rozświetlające do twarzy sake i ryż z serii planet spa

Witajcie

Jak już wiecie z moich wpisów na blogu nie lubię serii planet spa,

dużo osób sobie ja chwali,

a dla mnie to jednak nic specjalnego

i tak samo jest z tym kosmetykiem

Ale jak coś dostajesz to chętnie testujesz i tak właśnie stało się z

serum rozświetlające do twarzy sake i ryż z serii planet spa



- bardzo ładny zapach muszę zaznaczyć na początku,

Chociaż nie na tym będzie się opierać cala opinia


- konsystencja lekka, różowo – pół przeźroczysta z delikatnymi drobinkami

 - praktycznie opakowanie z pompką

- skora jest po nim delikatna nic więcej, jest wiele takich kosmetyków,

po których twarz jest delikatna

- słabo nawilża praktycznie wcale

- nawet zatyka pory czego bym się nie spodziewała, dostałam oczywiście wysyp

podskórnych pryszczy (tylko proszę bez głupich komentarzy ze tak ma być,

 gdyż wiem ze nie ma tak być)

- cena: 17,90 w kat.13

- ocena: 1/5 bardzo słaby kosmetyk nie wart ceny ani zakupu:(

niestety nie polecam

oprócz bardzo ładnego zapachu nie robi kompletnie nic,

jak nakładałam serum na twarz w jednym miejscu tylko, aby sprawdzić na początek

to w tym miejscu było widać delikatne prawie nie widoczne rozświetlenie,

ale to było tylko na chwile, gdyż później nic takiego nie miało miejsca

Komentarze

  1. Skoro zapycha to nigdy go nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  2. też go mam,ale jeszcze nie używałam. Teraz trochę się boję :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Aj... lipka :/

    Zapraszam do siebie:) Obserwujemy ? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. PAulina nie boj się tylko spróbuj jak ja
    na jakiejś mało widocznej części twarzy,
    i po trochę nakładać, będziesz widzieć co się dzieje, nic oprócz zapchania u mnie na czole, żadnego rozświetlenia niestety nic

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten zapach jest obrzydliwy... ;) moja mama go używała i też jej do gustu nie przypadło.

    OdpowiedzUsuń
  6. tak właśnie zrobię :) i chyba będę ograniczać zakupy z avonu,przynajmniej te kosmetyczne bo ostatnio trafiam na same buble :( fajne jest serum z serii SPA śródziemnomorskie do szyi i dekoltu, dobrze nawilża i szyja jest po nim mięciutka i pachnąca. Bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do tej szczoteczki była dołączona pasta Blend-a-med, której i tak używałam wcześniej :) akurat szczoteczka może wiele zdziałać, a ja i tak używam tylko past wybielających :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam to serum ale go nie używałam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że się nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a o czym mówisz? że nie wybiela, czy coś?

    ja akurat mam naturalnie białe zęby, a chciałabym je tylko rozjaśnić. I bynajmniej nie kupiłam (a właściwie dostałam) szczoteczki ze względu na wybielanie :) po prostu przez noszenie aparatu bardzo mi zżółkły i teraz przywracam je do normalnego stanu, a elenktyczna najlepiej oczyszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale chętnie kupię tę pastę :) będę w Niemczech na zakupach za 2 tygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ojj... nie lubie zapychaczy. szkoda, zapowiadało się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że Ciebie zapycha, ja też bardzo się obawiam tego przy każdym kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam zupełnie inne zdanie jeśli chodzi o to serum, znasz je , bo zapewne czytałaś na moim blogu o tym produkcie. Głównie nie zgadzam się z tym, że on zapycha. Jest leciutki i skórka po nim jest tak jak pisałaś miękka. Fajnie rozświetla, rano po przebudzeniu moja skóra jest promienna. Więc czego chcieć więcej od takiego kosmetyku. Ale nie kwestionuję , wiadomo każda kobieta inaczej odbiera dany kosmetyk. Pozdrawiam Cię ciepło:**

    OdpowiedzUsuń
  15. ach ja nie mogę sobie pozwolić,przy tłustej cerze u mnie może się nie sprawdzić...jednak strach jest ,,,

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda... Fajnie wygląda. Akurat takiego czegoś nigdy nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  17. Pisałam na forum o tych składnikach, które zapychają.

    OdpowiedzUsuń
  18. ko0smetyki spa.. hmm.. czemu nie..
    z tej racji pragnę zaprosić do mojego domowego SPA
    http://raj-dla-ciala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. to ja czekam na nowego bloga albo post z rzeczami na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  20. chyba bede musiała jednak załozyc nowego bloga oczywiscie tez tutaj bo jedne chce miec tlyko dla avonu a sporo kosmetykow rzeczy nie pokazuje tutaj a tez bym chciała:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty