Missha, M Perfect Cover B Cream no 23
Uwielbiam
BB kremy, które bezkarnie mogę używać jako podkłady. W ostatnim
czasie trafiłam na swój kolejny ideał. Jest to wersja kosmetyku
koreańskiego. Wielofunkcyjny BB krem, który idealnie kryje,
rozświetla i chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym. Dla
mnie ideał.
Tutaj
widzicie miniaturkę, dostępną wraz z olejkiem do
demakijażu.
Moja
wersja zawiera 20ml BB kremu, ale jest go na tyle dużo, że starcza
na kilkanaście dobrych użyć.
Posiadam
odcień no 23 czyli Natural Beige. Odcień jaki widzicie na dłoni
może się wam wydawać lekko „ziemisty”. I on faktycznie lekko
on taki jest. Jednak po nałożeniu na skórę fajnie się wtapia i
wyrównuje jej koloryt. Moja skóra nie jest jeszcze tak bardzo blada, więc ten kolor nadal mi pasuje.
Konsystencja
nie jest mocno gęsta, lekka i kremowa. Łatwo się rozprowadza
pędzlem, gąbką lub palcami. Ostatnio wszystko pędzlami
rozprowadzam.
Posiada
śliczny zapach. Bardzo delikatny, słodki chyba nawet kwiatowy i
ulotny.
Perfect
cover BB krem to świetny krem kryjący. Bardzo dobrze kryje wiele
mankamentów jak niedoskonałości skóry, zaczerwienienia. Jak
wspomniałam wyżej idealnie wyrównuje koloryt skóry, ujednolica
go. Skóra wygląda bardzo promiennie, jest wygładzona i zdrowa. A przy tym jest to efekt bardzo naturalny. Nie widać, że
się ma podkład. I bardzo mi się to podoba.
Skóra
jest promienna i rozświetlona, ale nie posiada całe szczęście
żadnych drobinek. Delikatnie odbija światło. Można odczuć
cudowną miękkość, elastyczność skóry. Z czasem skóra staje
się mega zadbana i bardzo wypielęgnowana. I na ten efekt nie trzeba
długo czekać, bo ok. po ponad tygodniu.
BB
krem chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym. Ma wysoki filtr spf42.
Producent
obiecuje jeszcze redukcję zmarszczek. Jednak w moim wieku są one
nadal widoczne i nie trafiłam na żaden podkład, który to
niweluje. W przypadku tego BB kremu jest to mało istotne. Ważne, że
kryje, rozświetla i chroni skórę.
Nie
wysusza skóry, wręcz mam wrażenie, że delikatnie nawilża. Moja
skóra jest mieszana ku suchej. I nie raz trafiają się bb kremy lub
podkłady, które uwydatniają suche skórki i powstają suche
placki. Tutaj czegoś takiego nie ma.
Jeśli
chodzi o jego trwałość to jest bardzo dobra. Cały dzień, bez
znikania z twarzy czy ścierania się.
Nie
podrażnia skóry, ani nie zatyka. Szybko się wchłania i nie
brudzi.
Jestem
totalnie nim oczarowana. Trochę bałam się odcienia, ale nie
potrzebnie. Powinnam się nauczyć, że koreańskie czy japońskie BB
kremy właśnie takie są. Idealnie się wtapia, nie tworzy maski. I
najważniejsze wygląda naturalnie i lekko dając doskonałe krycie
oraz piękne zdrowe rozświetlenie. Niestety mało jest takich BB
kremów, a ten jest idealny. Nie musimy nakładać ciężkiego
podkładu, aby zakryć swoje mankamenty wystarczy on. Lekki i
idealny. Teraz już nie dziwię się, że jest to światowy bestseller wśród BB kremów.
Jeśli chodzi o zawarty olejek w tym zestawie. Jest tłusty, nie podoba mi się jego zapach. Dobrze sobie radzi z usunięciem BB kremu. Opakowanie Zawiera 30ml.
Koszt
50ml BB kremu to 85zł w skingarden.pl lub missha.pl, a także stacjonarnie w Sephora
Można
tez dostać miniaturki 3 odcieni z olejkiem w skingarden.pl lub
po prostu próbki w cenie 5,95zł
Jeden z moich ulubionych BB kremów :)
OdpowiedzUsuńkrem bb od missha miałam już dawno temu wypróbować, lubię kosmetyki azjatyckie, szczególnie pielęgnacyjno- makijażowe.
OdpowiedzUsuńJa obecnie szukam jakiegoś kremu BB godnego uwagi i nie ważne jaka cena ważne żeby był lekki i troche kryjący ;)
OdpowiedzUsuńMusze skusic sie na jakis krem BB, teraz wybieram mocniejsze krycie ale na przyszle lato musze koniecznie cos miec :D
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, ale w nieco jaśniejszym odcieniu. Bardzo go lubiłam i może do niego wrócę za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele o nim dobrego i sama się nad nim zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic od Missha nie miałam w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńmarka już mi się obiła o oczy na blogach, ale ten krem BB chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńKremy BB bardzo lubię, a tego nie miałam okazji jeszcze poznać. Myślę, że wkrótce to się zmieni.
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem, jeden z lepszych koreańskich bebików jakie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :) chetnie bym przetestowala :)
OdpowiedzUsuńLubię kremy BB. Ten miałam kiedyś, ale nie polubiłam go.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ani kosmetyków. Ma bardzo fajna konsystencję, jednak odcień jest zdecydowanie za ciemny dla mnie.
OdpowiedzUsuńMam go w odcieniu 13 i jest bardzo fajny i dobrze wygląda na twarzy ale..niestety jego skład jest kiepski i w moim przypadku bardzo mnie zapycha.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już kiedyś o nim, muszę sprawdzić go koniecznie :)
OdpowiedzUsuń