Pielęgnacja skóry z Eveline

O skórę dbam cały rok i nie mam z nią większych problemów, a mogę to tylko zawdzięczać swojej systematyczności w pielęgnacji. Ten codzienny rytuał piękna odwdzięcza mi się wyglądem skóry. W ostatnim czasie poznałam trzy ciekawe produkty, które wspomagają codzienna pielęgnację każdej skóry, a szczególnie tej suchej, szorstkiej i pozbawionej jędrności. Taki czas, aby odpowiednio regenerować skórę po lecie.

Luxury Expert, 24K gold, Luksusowe odżywcze mleczko do ciała z drobinkami złota.
Odżywcze mleczko dostajemy ogromnej butli 350ml, która posiada wygodną i funkcjonalną pompkę, która ułatwia dozowanie i pozwala na zachowanie higieny. Odżywcze mleczko nie posiada typowej rzadkiej i wodnistej konsystencji, a bardziej treściwszą kremową wersję. Dzięki czemu mleczko faktycznie jest odżywcze. Musze wspomnieć jeszcze o ładnej kremowej kolorystyce mleczka, przypomina masę orzechową do torta:) Mleczko ma jeszcze fajny dodatek jakim są drobinki złota. Jest ich sporo, skóra cudownie się mieni i podkreśla opaleniznę. Teraz to tylko na większe wyjścia. Wchłania się bardzo szybko do matu.
Pachnie rzeczywiście luksusowo, bardzo zmysłowo. Jest to wersja perfumowana, zapach otulający, ciężki. Przebija się tutaj mocno zapach arganu. Trochę też taka męska nuta się pojawia.
Luksusowe odżywcze mleczko z drobinkami złota to produkt wzbogacony drobinkami 24 karatowego złota i naturalnym kawiorem. Bardzo bogate mleczko, które doskonale wpływa na skórę. Świetnie nawilża, intensywnie odżywia, regeneruje i odbudowuje barierę ochronną. Można poczuć wspaniałą miękkość i gładkość skóry. Zachwycić się elastycznością i pięknym efektem mieniącej się/rozświetlonej skóry. Idealne do skóry suchej, przesuszonej, a nawet szorstkiej, bo fajnie zmiękcza skórę.

Argan+ Macadamia, Balsam do ciała ujędrniająco-nawilżający 3w1.
Balsam dostajemy w takiej samej dużej butli jak mleczko wyżej. Z pompką, o pojemności 350ml. Tutaj praktycznie nastąpiła jakaś zamiana. Balsam jest bardziej rzadszy niż mleczko wyżej. Posiada białą konsystencję, dobrze się wchłania i szybko.
Zapach to mieszanka czystej świeżości. Czuć po trochu arganu i macadamia. To zupełnie przeciwna barwa zapachowa. Zapach lekki i świeży, bardzo przyjemny.
Balsam ujędrniająco-nawilżający wzbogacony olejkiem arganowym, olejkiem makadamia i kwasem hialuronowym. Idealny do skóry pozbawionej jędrności i suchej.
Pielęgnacja tym balsamem to intensywna troska o skórę, która przejawia się w formie zadbanej skóry. Dostajemy tutaj doskonałe odżywienie i nawilżenie, a także zyskujemy jędrność i elastyczność skory. W efekcie skóra jest miękka, aksamitnie gładka i przyjemna w dotyku. A co najlepsze rezultaty można zauważyć po pierwszej aplikacji. Uwielbiam ten efekt skóry po tego typu balsamach ujędrniających. Najważniejsze, że efekt ujędrnienia łączy się z nawilżeniem, w tym szybkim przynoszeniem ulgi suchej skórze.

Regenerujący balsam do rąk. Strawberry Skin. Granat, jagody acai i masło shea.
Zobaczcie jakie piękne opakowanie (50ml). Uwielbiam takie tubki, ładnie się prezentują na tle innych. Ale także na uwagę zasługuje szata graficzna tej serii. Do wyboru mamy jeszcze dwa inne warianty zapachowe (banan i miód). A u mnie regenerująca wersja balsamu do rąk, która posiada lekka, kremowa konsystencję, szybko wchłaniającą się do matu. Na zdjęciu wygląda jak pianka. Dzięki czemu nie lepi się i ani nie klei, ani tym bardziej nie świeci.
Pachnie cudownie słodko i owocowo, mamy tutaj granat, jagody acai i truskawki, z większa przewagą tych ostatnich owoców.
Strawberry Skin mogłoby się wydawać, że przy tej lekkiej konsystencji nie potrafi zadbać mocno o skórę, ale jesteśmy w błędzie. Balsam do rąk zawiera kompres naprawczy, który łagodzi podrażnienia i wygładza. Wspomaga skórę dobrym nawilżeniem i regeneracją, co przekłada się na ochronę skóry i przynoszenie ulgi podczas stosowania. Działa zmiękczająco, wygładzająco. Skóra nie tylko jest odpowiednio zabezpieczona przed czynnikami zewnętrznymi, ale także dobrze nawilżona, ukojona i cudownie pachnie soczysta truskawką. Co poprawia nastrój przy każdej aplikacji.
Pielęgnacja z kosmetykami Eveline to zawsze przyjemne doznanie. Raczej jesteśmy przyjaciółmi, którzy znają się od dawna i ufają na tyle sobie, aby poznawać nowości. I tak było tutaj spotkanie z nowymi dla mnie produktami przyniosło pozytywne korzyści. 

Komentarze

  1. Mam bananową wersję tego kremu do rąk i jestem zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krem do rąk chętnie bym wypróbowała. A balsamy do ciała Eveline bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię kosmetyki tej firmy, ale akurat te są mi zupełnie obce. Chętnie poznałabym je bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten pierwszy bardzo mnie zaciekawił, bo owszem, lubię latem takie drobinki złota. Do tej pory stosowałam olejek z drobinkami złota z Avonu ale wiadomo, olejek długo się wchłania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Eveline, a ich kremy do rąk prezentują się fantastycznie. Niestety nie znam ich działania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Balsam do rak mnie zaciekawil najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza propozycja, to coś dla mnie - bardzo lubię kiedy balsamy mają złote drobinki w sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zarówno balsam jak i mleczko dobrze sprawdziłyby się w pielęgnacji mojej skóry, fajnie, że pojemności ą duże a opakowanie wygodne z pompką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosmetyki Eveline od dawna mi służą i jestem z nich zadowolona. Lubię poznawać nowości tej marki

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten krem owocowy chętnie bym chciała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Balsam ze złotem i kremik do rak, bardzo mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmetyki do ciała marki Eveline bardzo lubię. Mają jedne z lepszych kremów do rąk.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten krem z truskawkami myslę, że idealnie by do mnie pasował i nie tylko pod względem zapachu, ale i jego wielkości, w sam raz do kobiecej torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak tylko zobaczyłam bananową wersję tego kremu do rąk od razu kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ostatnio kupiłam od nich płyn miceralny i jest na prawdę świetny i wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Balsam do rąk jest taki kolorowy, że chętnie bym go poużywała chociażby dla samego opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam ten balsam arganowy i bardo go lubiłam. Ma też fajny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam Eveline od strony pielęgnacyjnej - mam kolorówkę i hybrydy.

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię balsamy Eveline, dobrze nawilżają i nie zostawiają tłustej warstwy

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne produkty ;) mialam kiedys balsam od nich i byl spoko

    OdpowiedzUsuń
  21. Na mleczko chętnie bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Masm ten krem do rąk, bardzo szybko się wchłania i przyjemnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty