L'biotica, Błyskawicznie regenerująca maska i odmładzające płatki pod oczy ze śluzem ślimaka
Każda
wolna chwila to czas na domowe spa. Lubię się odprężyć, odnowić
skórę po ciężkim dniu, a te w ostatnim czasie to totalna gonitwa
i mam serdecznie dość. W ofercie L'biotica pojawiły się ciekawe
nowości ze śluzem ślimaka, więc z chęcią spróbowałam tych
rarytasów.
Odmładzające
płatki pod oczy
W
opakowaniu dostajemy trzy zestawy płatków. Są delikatnie
nawilżone, idealnie przylegają do skóry.
Uwielbiam
płatki pod oczy, a te ze śluzem ślimaka dają mi przyjemne
wygładzenie, a także ukojenie, które potrzebuję po całym dniu.
Bardzo pasuje mi efekt jaki otrzymuję. Płatki są hydrożelowe,
nadają lekkiego liftingu. Działanie składników aktywnych śluzu
ślimaka i kwasu hialuronowego bardzo szybko przywraca skórze
promienny wygląd. Warto je stosować 1-2 w tygodniu, aby zapewnić
swojej skórze przyjemną gładkość i ładny wygląd. Bo dostarczaą
jej także nawilżenia i zostawiają skórę napiętą i elastyczną.
Przyjemnie
się je stosuje, bo nie uciekają ze skóry. Między czasie można
robić coś innego, a one sobie pracują i działają wspaniale na
skórę. Przynoszą mi wielką ulgę. Szkoda, że opakowanie nie
zawiera większej ilości. A tak trzeba zrobić zapas, aby
rozpieszczać skórę pod oczami.
Maska
ze śluzem ślimaka
Duża
maska z otworami, a jednak pasuje dobrze. Opakowanie zawiera jedną
maskę na tkaninie, bardzo dobrze nasączoną, wręcz ociekającą
składnikami aktywnymi. Przyjemnie pachnie.
Maska
ze śluzem ślimaka to profesjonalny zabieg w domowym zaciszu. I tak
właśnie poczułam się wyjątkowa i pełna swobody w domu.
Natychmiastowo regeneruje skórę, cudownie nawilża, wygładza i
uelastycznia. Bardzo spodobał mi się efekt na skórze. Normalnie
można stwierdzić, że gładka jak pupcia niemowlęcia.
Maska
zawiera śluz ślimaka, który bogaty jest w naturalny kolagen,
elastynę, alantoinę i witaminy.
Na
efekt nie trzeba długo czekać, już po pierwszym użyciu można
zauważyć znaczące zmiany, które głęboko wniknęły w warstwy
skóry i nadały jej dogłębnego nawilżenia, wygładzenia i
zregenerowania.
Zdecydowanie
warto w ten sposób rozpieszczać skórę. Ponieść się totalnej
rozkoszy relaksu w domowym zaciszu. A przy okazji odmłodzić, nadać
jej promiennego wyglądu w codziennej pielęgnacji.
Bardzo lubię maseczki w płacicie. A te płatki pod oczy również chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPytanie z innej beczki- gdzie kupiłaś takie piękne poduszki?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto I ja na pewno zrobię to przy najbliższej okazji
OdpowiedzUsuńten zestaw by mi się spodobał, kocham płatki pod oczy i właściwie zawsze dają u mnie widoczne efekty.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie, z chęcią po maskę sięgnę te w płatach są najlepsze :) ciekawe jak te płatki by się u mnie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńJuż wiele pochlebnych opinii słyszałam na ich temat, w końcu sama muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te płatki :) To mój zdecydowany hit z tej kategorii :)
OdpowiedzUsuńLubie te maseczki ;) dobrze sie sprawdzaja
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki do włosów, a te płatki pod oczy mam chyba w swojej "maseczkowej szufladzie" - koniecznie muszę po nie sięgnąć dzisiaj wieczorem!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie testowałam płatków pod oczy, muszę je sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą markę a te płatki pod oczy to bym chciała wypróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam płatki pod oczy na wieczór, z resztą podobnie jak moja mama. Jestem przekonana, że byłaby z nich zachwycona.
OdpowiedzUsuńTe płatki pod oczy byłyby idealne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTakie maski w płatach są super.
OdpowiedzUsuńWszystko co ze śluzem ślimaka biorę w ciemno bo wiem, że się sprawdzi. Jeśli chodzi o markę to uwielbiam ich produkty - nigdy się nie zawiodłam.
OdpowiedzUsuńciekawe wydają sie te produkty :)
OdpowiedzUsuńMam od nich maski do włosów w czepku, ale chętnie i te produkty poznam bliżej :)
OdpowiedzUsuń