Projekt denko - Październik
witajcie
W końcu zrobię swój projekt denko po raz pierwszy
w tamtym miesiącu całkowicie zapomniałam o tym
i wyrzuciłam 5 pudełeczek po różnych kosmetykach
No trudno się mówi,
Wiec dziś przedstawiam wam swoje „denka”
wykończone kosmetyki do samego dna:)
z całego miesiąca październik
Niestety tylko 4, ale ważne, że są i że to tak cieszy,
że się wytrwało do końca,
powiem szczerze, że nie mam z tym problemu,
chyba, że coś serio mi nie podpasuje
to wtedy drugi raz się tego nie „czepię”:)
Ale do rzeczy
Nie będę wam opisywać co i jak
tylko w skrócie
jak potrzebujecie
to wystarczy kliknąć i pojawi się opinia:)
Ślicznie pachnacy żel,
morski
5/5
polecam
zwykły krem nawilżajacy,
bardzo fajny
5/5
świetny balsam do stóp,
bardzo mi pomógł,
polecam, gdyż jest to najlepszy krem do stóp z całej serii Foot Works
5/5
genialny antyperspirant,
pomaga w wielu problemach
stres, sport, świetny,
już 5-6 z kolei
5/5
polecam
pewnie większość z Was będzie zawiedziona,
gdyż praktycznie denka to sam Avon,
ale to naprawdę dobre produkty,
więc warto:)
Wstaw tą opinie, szkoda że te balsamy Soraji nie udały się,
OdpowiedzUsuńMi udało się zużyć jedno masło, aż wstyd. ;P
OdpowiedzUsuńGratuluję. :D
już obserwuje
OdpowiedzUsuńteż muszę rozpocząć projekt denko :O
OdpowiedzUsuńMiło się czyta, że komuś udało się wytrwać i zużyć kosmetyk do końca. Ja największy problem w tej kwestii mam jeśli chodzi o balsamy do ciała. Kupuję je z zapałem, a później nie używam, bo jestem za leniwa. ;)
OdpowiedzUsuńjakos musialam od razu kupic ten zel, aaha ;) minus mojego zakupoholizmu.
OdpowiedzUsuńwlasnie mam problem z tym, ze skora mi sie przyzwyczaja do roznych specyfikow zdecydowanie za szybko :/
Mam parę produktów z Avonu, które kończę i wykończyć nie mogę :P
OdpowiedzUsuńznam ten bol Kochana! ile razy przy jakims swiecie, waznej okazji, nagle pojawia sie mnostwo nieproszonych gosci ;o
OdpowiedzUsuńJak zawsze super fotki:) i pełna profeska. Ten krem solutions jest super! Kochana, ja mam 23 lata:D P.S. Odezwała się stara hehe, laska jak się patrzy:)))
OdpowiedzUsuńkrem solutions p.m. maximum moisture na dziń i na noc i żele do mycia twarzy z tej samej serii tez na dzień i na noc
OdpowiedzUsuńmoże i ja zrobię na blogu projekt denko, hm .. ; )
OdpowiedzUsuń+ obserwujemy ? :)
uwielbiam ten zapach żelu z Avonu! zawsze zamawiam właśnie ten! wolisz dezodoranty z sprayu? czy sztyft/ kulka?
OdpowiedzUsuńuwielbiam antyperspiranty z garniera
OdpowiedzUsuńJaaaki sliczny 'koszyczek'! :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel pod prysznic
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć
troche tego dużo jak na październik xD
OdpowiedzUsuńto i tak dobrze że 4, ja mam takie miesiące że niczego nie zużywam :) Gdzie kupiłaś taki śliczny koszyczek w kształcie serduszka?
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel z Avonu i nie podobał mi się zapach :/
OdpowiedzUsuńsame dobre oceny,brawo :)
OdpowiedzUsuńAle trochę się ich udało nazbierać.
OdpowiedzUsuńsuper ;) ja też ostatnio trochę zużyłam, muszę się pochwalić :D
OdpowiedzUsuńjakoś nie potrafię się przemóc i kupować pielęgnacyjne produkty z avonu. no oprócz kremu do stóp który kocham ;]
OdpowiedzUsuńmam taki sam dezodorant:)
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, że każda z nas ma inne oczekiwania względem danego kosmetyku. Ten korektor moje jak najbardziej spełnił :)
OdpowiedzUsuńantyperspirant garniera lubię :) w tym miesiącu też rozpoczynam taki projekt ^^
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dodaje do obserwowanych :)
Ładne zużycia. Ja coś nie mogę się przekonać do żeli pod prysznic Avon.
OdpowiedzUsuńCo Ty mówisz :) Ja go nie widziałam w mojej biedronce albo wykupili zanim zobaczyłam.
OdpowiedzUsuńNaprawde słodki koszyczek :D
Co do Avonu, biegnę z takim małym pytaniem do Ciebie.. ;)
OdpowiedzUsuńNie orientujesz się czy nadal w ofercie mają takie cienie w kwadratowym, przezroczystym słoiczku, cień jest w kształcie kuli i otwierając to pudełko cień jest z jednej i drugiej strony?
miałam ten żel a avonu, za to teraz mam ten dezodorant z garniera i także jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńsporo zużyłaś, żele z Avon ładnie pachną miałam ten sam zapach i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńkocham ten żel z Avonu! :) miałam jeszcze jeden fajny, taki z małymi pomarańczowymi kuleczkami, ale jak się nazywał to nie pamiętam :D
OdpowiedzUsuń