Denko Listopada 2014
W
tym miesiącu nie popisałam się zużyciami. Stoi przed Wami marna, 11-stka z czego
seche to malusieńka miniaturka. Czyli ledwo ledwo 10 pełnowymiarowych opakowań:(
1.
Floslek, Anti Acne, krem matujący. Świetny krem, który doskonale matuje, trzyma
skórę w ryzach. Mocno tez wysusza, fakt jest agresywny, ale wspomagałam się
przy nim innymi kremami w różnych partiach twarzy.
2.
Nivea, Delikatna pielęgnacyjna oliwka. Świetna oliwka, która nie brudzi ubrań
dzieci. Zazwyczaj dodawana do kąpieli, albo jakoratunek przy podrażnionej
skórze np. po depilacji przy twarzy. Jedna z lepszych.
3.
Alterra, Szampon granat i aloes, całkiem dobry szampon, spełniał swoje
podstawowe funkcje, mył, oczyszczał, nie przysparza kłopotów z łupieżem. Nie plącze włosów. Ma tylko dziwną galaretowatą konsystencję.
Raczej nie wrócę do niego.
4. Anatomicals, sól do kąpieli. O mocno lawendowym zapachu, przez który aż
przewraca się w głowie. Sól jest twarda, długo rozpuszcza się w wodzie. Żadna
przyjemność. Tylko drapało za intensywnie pachniało dla mnie tym zapachem.
5.
Bomb cosmetics, Pina colada, Cleasing shower butter, wspaniałe masło do mycia,
które ma niekończącą się wydajność. Cudownie pachnie, dobrze myje i oczyszcza
skórę. Uwielbiam
6.
Garnier, płyn micelarny, Niepodważalny hit! Mega szybko oczyszcza skórę, nie
podrażnia jej. Nic nie piecze, nie swędzi. Skóra dobrze po nim wygląda. Zużyłam
5-6 opakowań i to nie jest koniec. Kolejne w użytku. Najlepszy z najlepszych.
Nie ma lepszego, który ma tak niską cenę ok.11zł na promocji, dużą butlę, dobrą
wydajność. Przy codziennym makijażu taka butla starcza mi na 2 miesiące z
kawałkiem.
7.
BeBeauty, SPa, Żel pod prysznic, Brazylia. Dobry żel, choc Bali lepszy. Ma
zatopione drobinki, które pękają podczas kąpieli. Całkiem ok.
8.
Lirene, Żel pod prysznic, Szampańska truskawka. Soczyście owocowy żel o
wspaniałym truskawkowym z jogurtem zapachu. Istny raj dla kochających ładne
zapachy. Polecam.
9.
Avon, Ultra Sexy, O prześliczny słodki zapach, bez piżma. Uwielbiam takie. Na
początku mocno wyczuwałam zapach, z czasem go traciłam. Dla mnie za słaby. Ładny, ale bez szału.
10.
Seche Vite, świetny top coat, który przyśpiesza wysychanie upornego lakieru.
Pomógł mi w wielu sytuacjach. Szkoda, że to malutka miniaturka, która przy
końcówce mocno wyschła;/
11. Coty, Playboy, Play it Rock. Z piżmem, ale lekko słodka. Ma charakter, pikantne nuty. Nie do końca
moja bajka.
I
to tyle. Są to zużycia z kilku miesięcy, nie z jednego miesiąca jak to się
innym wydaje.
Hitem
oczywiście jest Garnier płyn, bomb cosmetic, Lirene żel i seche.
Zaciekawiło coś Was szczególnie?
sporo tego:)
OdpowiedzUsuń__________________________
stylizacje w atelier !
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
no co Ty jakie sporo? dziewcyzny mają po 22 zużyte opakowania, a ja marne 10;/
Usuńale dobre i to
Muszę wypróbować oliwkę :)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za tym zapachem od Playboya ;)
OdpowiedzUsuńnajlepsza oliwka!
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny Garnier to mój wielki ulubieniec :) a oliwce Nivea przyjrzę się bliżej :) kocham oliwki dlatego też dość często królują one na moim ciele :)
OdpowiedzUsuńMoje denko nie jest nawet w połowie tak duże i to licząc waciki ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego zapachu żelu Lirene. Koniecznie muszę je w końcu wypróbować :)
Nie opłaca się kupować dużej butelki SV :< U mnie 1/3 opakowania poleciała do kosza bo zrobił się glut. Miniaturki są lepsze :)
OdpowiedzUsuńkilka produktów wydaje się być fajnych.
OdpowiedzUsuńto masło z Bomb Cosmetics mocno mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńto maslo o zapachu pina colady ... romarzylam sie :D
OdpowiedzUsuńJa też wolę wersję żelu z biedronki Bali:_)
OdpowiedzUsuńTo masło do mycia musiało obłędnie pachnieć!:)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie umiem zużyć tylu produktów w jeden miesiąc na prawdę : ) O Ciekawe perfumy : )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/
Pozdrawiam ; )
mi też w jeden miesiąc nie udało się cokolwiek zużyć. To są zużycia z kilku miesiący, a że jest ich w danym miesiącu kilka to tak się złożyło, że ich wykończenie padło na dany miesiąc. Nie wiem skąd to myślenie, że w jeden miesiąc:P
UsuńŁadnie ci poszło denkowanie. Szampon Alterry miałam w wersji miniaturowej. Kiedyś może się skuszę na pełnowymiarowe opakowanie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o perfumy to mnie teraz mocno naszło na perfumy Anji Rubik ;) Bardzo intrygujące.
OdpowiedzUsuńhow many products...
OdpowiedzUsuńi like garnier product
też uwielbiam ten płyn z Garnier:)
OdpowiedzUsuńPoshe uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMało! BATY :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej soli z Anatomicals, wrzucę ją sobie do koszyka przy następnej paczce ambasadorskiej, choć Twoja opinia nie kusi. Strasznie lubię ten szampon z Alterry :)
no mało, z porównaniem do innych miesiacy lub innych blogerek:P
Usuńale ja w tym miesiącu mam chyba 16 tylko także rozgrzeszam Cie:)
Usuńnajabardziej polecam kosmetyki z bomb cosmeticks
OdpowiedzUsuńtych kosmetyków to chyba nie trzeba polecać, są bardzo dobre:P
Usuńznam tylko płyn Garniera :)
OdpowiedzUsuńPłyn Garnier to także mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńMiałam też miniaturkę szamponu Alterry i chyba się skuszę na pełnowymiarowe opakowanie :)
Strasznie mnie kusi ta szampańska truskawka :)
OdpowiedzUsuńA uwielbiam Playboy Play it Rock-to moje klimaty,słodziutki zapach,podobny do Hypnose :)
fajne zużycia :)
OdpowiedzUsuńjak wykończę moje wszystkie micele to zakupię tego z garniera
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałaś? kurczę dla mnie jest idealny
UsuńJa z szamponem Alterry nie polubiłam się.
OdpowiedzUsuńSeche mimo tej wady wciąż mnie ciekawi. Również zgadzam się, że wersja żelu Bali jest lepsza. Ta Brazylia wydaje mi się nieco męska..
OdpowiedzUsuńprzy dużej buteleczce Seche może nie jest powiedziane, ze się odczuje to wyschniecie.
Usuńoj tam mało, byle cokolwiek! : p a żel z lirene muszę kiedyś kupić <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobało mi się masło do mycia ciała. Jeszcze o takim wynalazku nie słyszałam. Lubię wszystko co zmiękcza i nawilża :)
OdpowiedzUsuńto masło jest świetne, dosyć że cudownie pachnie to dobrze myje
UsuńTruskawkowym żelem kusisz - a mi ten żel Brazylia kompletnie nie odpowiadał zapachowo aj nie wiem :/ A u mnie w tym miesiącu chyba jeszcze mniej zużyć :)
OdpowiedzUsuńkuszę, kuszę, bo jest naprawdę świetny
UsuńUwielbiam slodkie zapachy. Zaraz po Pumie Avon stoi na 2 miejscu. Ma świetne zapachy. :-)
OdpowiedzUsuńo tak! Avon ma dobre zapachy, dlatego praktycznie wszystkie stamtąd pochodzą:)
Usuńcałkiem spore denko:)
OdpowiedzUsuńspore denko, u mnie szampony z Alterry niestety się nie sprawdzają
OdpowiedzUsuńu mnie zależy które:)
UsuńW grudniu zamierzam wreszcie kupić ten płyn z garniera.
OdpowiedzUsuńLubię ten żel z Biedronki, bardzo ładnie pachnie. Muszę się w końcu zaopatrzyć w micel z Garniera, każdy go zachwala :)
OdpowiedzUsuń