Foto Mix 7/2015

Połowa wakacji za nami. A ja chciałabym podsumować w zdjęciach jak spędziłam ten czas. Zazwyczaj był to ogród, książki, kosmetyki, trochę wypadów i pełno smakowitości. Jedni stwierdzą „Jak zwykle”:)

Jeśli jesteście ciekawi jak były w tym miesiącu zapraszam do obejrzenia

1. Lipiec zaczęłam Musso. Genialna opowieść „jutro” o pewnym wykładowcy i jego ciekawych perypetiach życiowych. Traci ukochaną żonę, poznaje nieznajomą, która pomaga mu w pewien sposób zmienić bieg wydarzeń. Jak to na niego i ją wpłynęło? Musicie sami się przekonać, bo książka ogromnie wciąga.

2. Za nim wykluł się piekny motyl paź królowej. Chłopak mojej siostry znalazł gąsienicę na koprze. I tak trzymaliśmy ją w domu, aż wykluł się ten piękny osobnik! Cudownie było doglądać co dzień jak jego poszczególny etap rozwijania się ukazuje się. Oczywiście zaraz po zdjęciach daliśmy mu wolność.

3. Kolejna Lilia w ogrodzie. Cudownie, że nie wszystkie na raz kwitły, tylko każda w swoim tempie. I można było je podziwiać.

4. Mój ogród moim okiem.

5. Evans i chwila przyjemności. Każdą książkę opiszę w innym poście.

6. Wakacyjni wspomagacze. Tam gdzie słonko nie dochodzi idzie pomoc:)

7. Kolejne donice do ogrodu.

8. Jedno z urokliwych miejsc mojego ogrodu

9. Niedzielny spacer i lody

10. #selfie

11. A moje bratki nawet nie myślą o obcinaniu. Ciągle kwitną

12. 6 lipca- 4 lata bloga!

13. Domowa rozpusta. Naszło mnie na szarlotkę

14. Lawenda

15. Chwila spokoju. Czas poczytać. Małgorzata Miachalak – „Przystań Julii”

16. Uwielbiam Lilie, kolejna odmiana

17. Wakacyjne II śniadanie

18. Lody dla ochłody

19. Rozchodnik

20. Vita Liberata

21. Jedna z kwitnących tawuł

22. Cudności Dr Irena Eris

23. Jedno z ujęć Lilii

24. Nowe buciki z kupbuty.com

25. Malowanie, odświeżanie pomieszczenia gospodarczego gospodarczego ogrodzie.

26. Polubiłam Michalak. Świetna kolejna ksiązka „Wiśniowy Dworek”

27. Wakacyjny ogród

28. Sąsiedzki wypad na Solinę

29. Wizyta w Bibliotece

30. Chabrowy żakiet

31. Jasno różowa Lilia

32. W moim ogrodzie

33. Magdalena Kordel – Wymarzony dom. Bardzo fajna historia

34. Nareszcie prosto z krzaczka maliny

35. Nagietki

36. W moim ogrodzie...

37. Skąpana w deszczu żółta Lilia

38. Czas na książkę. Bardzo krótka

39. Cynie

40. Chwila relaksu

41. Całość odświeżona

42. Własne pomidorki koktajlowe. Uwielbiam

43. Pole nagietków...

44. Pora na kryminał Lackberg

45. Liatra Kłosowa

46. Lekka przekąska owocowa

47. Pora na kolejną książkę. Bardzo nudna i jednym słowem słaba. Nic ciekawego się nie dzieje.

48. Taka tam stylówka

49. dostawa książek Musso

50. Czas na siestę

51. Kocham kwiaty i mój ogród

52. Chabrowa sukienka z Pakuten.pl Bardzo tani sklep

53. Kolejny pomysł do ogrodu. Tym razem pergola. Wykonana przez mojego męża. Zresztą wszystko co zrobione jest w moim ogrodzie to zasługa moja i w większej mierze męża. JA wymyślam, mąż wykonuje moje zachcianki do ogrodu:)

54. Pora #coffietime i książkę.

55. Znowu wypożyczyłam

56. Takie tam nowości

57. Evans „ Podarunek” – Wspaniała historia o chorym chłopcu uzdrowicielu.

58. Elizabeth Flock – Dogonić rozwiane marzenia. Całkiem dobra książka

59. Nareszcie kwitnie „Budleja Dawida”. Bylina przyciągająca wiele motyli. To jedna z zalet dla której posiadamy ją w ogrodzie.

60. To choroba. Kolejna porcja książek

61. Gofry. Uwielbiam

62. Mój ogród. Tylko chodzę i robię zdjęcia.

63. I kończymy miesiąc tym samym autorem co go zaczynałam. Musso. Ale nie jest to książka, która mną zawładnęła jak „Jutro”.

I to by było na wszystko. Mam nadzieję, że nie znudziłam Was. Po więcej zapraszam na mój instagram https://instagram.com/zakreconyswiatwery/