Floslek, Eye Care Expert, Liftingujacy dermonaprawczy krem pod oczy

Skóra w okolicach oczu jest bardzo delikatna i wymaga specjalnej troski, dlatego dziś poświęcimy chwilę dla tych miejsc.
Na tapetę bierzemy dziś krem, który ma pielęgnować okolicę oczu. A czy tak działa?
Liftingujacy krem zamknięty jest w małej tubce, stojącej na głowie z zakrętką. Wąski aplikator pozwala na odpowiednie dozowanie kremu. Jak dobrze wiemy w te okolice nie trzeba dużej ilości.
Jest to lekki krem, który bardzo dobrze i szybko wchłania się jakby do matu, nie zostawia tłustej, ani lepiej warstwy, co pozwala na użycie innych kosmetyków na niego.

Krem jest bezzapachowy. Brawo! Nie powoduje on dzięki kompozycjom zapachowym łzawienia, gdyby krem dostał się do oczu. Czasem nawet palcem niechcący przejechałam i oczy mocno mi łzawiły, a tutaj nawet, gdy się dostanie nie ma żadnego łzawienia. Mam 100% pewność, że nie podrażni mojej cienkiej skóry pod oczami, ani spojówek.
Krem pod oczy pochodzi z dermonaprawczej liftingującej linii, która ma zapewnić doskonałe ujędrnienie, elastyczność naskórka i przede wszystkim lifting. A jak jest naprawdę.

Krem faktycznie lekko ujędrnia, zdecydowanie bardziej odczuwalna jest elastyczność. Krem też jak na linię liftingującą, która ma jednak ściągnąć skórę delikatnie nawilża, co ogromnie mi się podoba.

Producent zapewnia nas o skutecznym wygładzeniu zmarszczek, linii mimicznych oraz zredukowaniu cieni w okolicy oczu. Z tym ostatnim to jeszcze bym się zgodziła, bo są mniej sine, ale całe to wygładzenie zmarszczek i linii mimicznych niestety nie zauważyłam. Dalej są i możliwe, że po zużyciu kilkunastu takich kremów może ten efekt byłby choć w 1/10 zauważalny. Ale jak na razie nie jest. Mimo to nie czepiam się, bo aż tak długo nie testowałam i nie mogę napisać co by było, gdybym używała taką ilość kremu.

I tak nie spodziewałam się cudów w związku z wygładzeniem zmarszczek. Bardziej mi zależy na pielęgnacji skóry pod oczami w kwestii nawilżenia, wygładzenia i elastyczności. I to akurat otrzymałam.
Jest to chyba jeden z lepszych kremów pod oczy jakie do tej pory miałam z Floslek. Zaskoczył mnie lekką konsystencją, która szybko wchłania się i to, że krem jest bezzapachowy, gdzie oczy nie łzawią po nim.

Krem nadaje się dla kobiet po 30 roku życia do każdego rodzaju skóry, w tym także wrażliwej, gdyż nie podrażnia jej, ani nie uczula. 
 
Aktualnie jest na promocji za 19,99zł/15ml w sklepie Floslek

Komentarze

  1. mi jak na razie nie potrzebne takie kremy pod oczy ; ) ale świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam wersję niebieską już bardzo długi czas, muszę kiedyś zrecenzować. krem jest fantastyczny bo nie dość, że oczy po nim nie łzawią i nie są podrażnione tak jak piszesz to jeszcze bardzo dobre nawilża i odżywia skórę wokół nich.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie liczę specjalnie na usunięcie linii zmarszczkowych w takich kremach pod oczy. Dla mnie ważne jest nawilżenie i brak podrażnień, kiedy krem dostanie się do oczu, ponieważ mam bardzo wrażliwe oczy. Ta propozycja kremu podoba mi się, mogę polecić Ci również dobry krem z Sylveco pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z flos-leku to ja już dawno nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś miałam krem pod oczy z Floslek i się u mnie niezbyt sprawdził. Zniechęciło mnie to trochę do eksperymentowania z tą firmą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to bywa ze wszystkim raz jest lepszy produkt, a raz mniej

      Usuń
  6. moje oczy często łzawią na skutek tych wszystkich substancji zapachowych więc wielki plus za to

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakiś kosmetyk Floslek. Dawno temu miałam chyba tonik i musiał być średni skoro widzę go jakby przez mgłę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam, że ta firma ma taki krem w ofercie, ciekawy;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię kremy pod oczy Flos Lek, szczególnie wersję z zieloną herbatą.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na razie używam pod oczy delikatnego żelu z Ziaji ze świetlikiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. niestety nie znam produktu

    ________________________________
    blog.justynapolska.com
    Fashion & Makeup

    OdpowiedzUsuń
  12. Wciąż szukam dobrego kremu pod oczu, chętnie wypróbuję ten od FLOSLEK:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś straciłam zaufanie do tej marki, miałam ostatnio ich krem z serii hypoalergicznej, który mocno mnie podrażniał, zużyłam do rąk. Bubel jakich mało.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie sprawdzę ten krem pod oczy, bo właśnie kończę słoiczek z Loreala :)

    OdpowiedzUsuń
  15. właśnie zaczęłam używać tego kremu, faktycznie zupełnie nie podrażnia oczu, co u mnie jest bardzo istotne, ze względu na chorobę

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty