Delia Cosmetics, Cameleo Omega+, Hair Color Cream, Farba do włosów 4.0 Medium Brown
Farbowanie
włosów nie jest mi obce robię to w domu z pomocą męża. Nie
korzystam z salonu kosmetycznego. Dla mnie to zupełnie zbędne. Po
co przepłacać jak tak samo napaćkają mi na głowę:) Zresztą w
większości opakowań z farbami pojawi się tuba z aplikatorem,
który ułatwia to zadanie i pozwala na samodzielne wykonanie
aplikacji nałożenia farby.
Zazwyczaj
wybieram farby Palette, ale dziś nie o nich. Pierwszy raz farbuję
włosy marką Delia i przyznam, że jestem mile zaskoczona.
Wybrałam
odcień 4.0 Medium Brown. Trochę miałam obawy przed mocnym
odcieniem tego brązu. U innych widziałam, że delikatnie chwyciło.
A u mnie? No właśnie u mnie wyszło jak na pudełku. Ciemny no
powiedzmy średni brąz. Mam jeszcze ochotę na odcień 5.3.
Cameleo
to permanentna farba do włosów nowej generacji. Zawiera intensywne
pigmenty z cennymi naturalnymi olejkami i kreatynowym balsamem.
Zestaw
zawiera:
-
tubę z kremem – 50ml
-aktywator
– 50ml
-saszetkę
z serum OMEGA – 4ml
-balsam
z kreatyną – 15ml
-rękawiczki
ochronne
instrukcje
użycia
To
wszystko widać na zdjęciu. Nie będę tego skrupulatnie opisywać,
bo raczej każdemu kto tu spojrzy zależy na efekcie.
Efekt
ogromnie mi się podoba. Ponieważ przede wszystkim chwycił odrosty
i moje siwe włosy. Na tym najbardziej mi zależało i to otrzymałam.
Przyciemnił włosy jak obiecano po całości.
Przyzwyczajona
do farb Palette odczułam zbyt drażniący zapach, który ciągle
nachalnie mi towarzyszył. Może to kwestia przyzwyczajenia. Co do
uczuleń, podrażnień z tym nie miałam żadnego problemu. Lekko
swędzi mnie czasem głowa, ale tak mam przy wszystkich farbach
podczas stosowania/nakładania.
Po
zmyciu farby, a także uprzednim odczekaniu 25 minut. Zastosowałam
szampon i odżywkę widoczną na zdjęciu. Świetny duet do włosów
ekstremalnie zniszczonych. Odżywka przyniosła moim włosom miękkość
i gładkość, bez efektu obciążenia. Tego moje włosy najbardziej
potrzebują po koloryzacji. Aby nie odczuły zbyt mocnego wysuszenia.
Farba
zmywa się normalnie, tradycyjnie. Przy zastosowaniu silniejszego,
bardziej oczyszczającego szamponu wiadomo, że wypłucze wcześniej.
Warto stosować szampony do włosów farbowanych, które podtrzymają
kolor włosów.
Moje
odrosty widać po nie całym miesiącu, często przeciągam ten czas
farbowania na półtora miesiąca.
Farby
niszczą włosy. A Cameleo zawiera serum, które po dodaniu do farby
chroni podwójnie włosy. Mam nadzieję, że żadne negatywne skutki
farbowania nie uszkodzą włosa. Zresztą po zastosowaniu nie miałam
suchych włosów, ani takiego typowego siana czy podkreślonych
końcówek.
Paleta
barw farb zawiera, aż 27 kolorów, więc jest w czym wybierać i
każda kobieta znajdzie odpowiedni odcień dla siebie.
W
przypadku długich włosów konieczne jest zastosowanie dwóch
opakowań farb. Przy moich półdługich wystarczyło tylko jedno.
Koszt
farby w sklepie Delia to w promocyjnej cenie 6,50zł! Za tę cenę
mogę kupować
ja zawsze sięgam po 2 opakowania najczęściej farb loreal. ładny, równomierny efekt
OdpowiedzUsuńU mnie konieczność jest użycia dwóch opakowań, ale warto bo kolor wyszedł u mnie mega, u Ciebie też krycie wyszło równe i jednolite:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. Ja zapuszczałam włosy, aby uzyskać swój naturalny kolor na całej długości i teraz zdecydowałam zafarbować je henną :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł kolor ;) Pięknie włosy wyglądają :D Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńŁadny kolor uzyskałaś, ja najczęściej farbuję u fryzjerki, za dużo mam tych kudłów :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt końcowy. Niestety farba nie dla mnie, bo ja rozjaśniam włosy u fryzjera.
OdpowiedzUsuńJa zawsze używam jednej farby, zawsze w tym samym kolorze :) Ciekawe, czy sprawdziłoby się u mnie coś innego ;)
OdpowiedzUsuńO,kusisz mnie! zwłaszcza że ja tak samo jak Ty,sięgam najczęściej po Palette bo jest dla mnie najtrwalsza :) Pomyślę o Cameleo,pieknie odcień Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńnajgorzej mi znaleźć stacjonarnie farby Delii
UsuńBardzo ładny kolorek wyszedł
OdpowiedzUsuńtak, zaskakująco ładny
UsuńBardzoo ładny kolor taki naturalny.
OdpowiedzUsuńKolor wyszedł super! Cameleo Omega odkryłam już jakiś czas temu i pozostanę wierna tej farbie, bo serum jest świetne. Po koloryzacji nie mam wyrzutów sumienia, że narażam moje włosy na zniszczenie :P Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń