Blanx, White Shock Sztyft wybielający i Extra White pasta do zębów
O mój piękny uśmiech od dawna dba Blanx, są to pasty, które bardzo dobrze wpływają na moje zęby. Doskonale je oczyszczają i delikatnie wybielają nie podrażniając ich. Chciałabym, aby wybielenie było większe jednak przy codziennym piciu herbaty i kawy w moim przypadku nie jest to do końca możliwe na długo. Ciągle stosuję wybielające pasty, aby zachować jako taką biel na zębach. I to przedłużenie dają mi te produkty.
Pastę White Shock miałam kilka razy. Teraz przedstawiam Wam żelowy marker, sztyft wybielający, który aplikujemy za pomocą sztyftu. Z jakby poduszeczki wydobywa się stamtąd niebieski żelowy płyn, który umieszczamy na zębach. Łatwo się nakłada. Fajna forma plikacji. Można go mieć zawsze ze sobą. Smakuje dobrze, jak pasta z tej serii.
W szybki sposób żelowy marker odświeża zęby i sprawia, że są czyste. Nie czuć osadu na zębach. Idealny w sytuacji, gdy nie mamy jak umyć zębów, a wystarczy mieć ze sobą marker i nałożyć na zęby. Lekko rozjaśnia zęby, nie powoduje nadwrażliwości zębów.Choć przy końcu miałam wrażenie, że zęby stały się wrażliwe, ale było to chwilowe przy ostatnim stosowaniu.
Bardzo nisko wydajny. Ubolewam nad tym, gdyż produkt świetnie się u mnie sprawdził. dyskretna forma higieny jamy ustnej.
Cena tego produktu tok. 45zł
Blanx, Ekstra White
To pasta idealna dla osób palących, pijących dużo kawy i herbaty. Ma intensywne działanie wybielające i oczyszczające. Uwielbiam czuć gładkość i oczyszczenie moich zębów po niej. A dodatkowo przyjemny świeży zapach z ust i lekkie wybielenie.
Kuracja, która daje szybsze efekty już po dwóch tygodniach niż tradycyjna pasta.
Zęby przez cały dzień są oczyszczone i nie wyczuwam na nich osadu, który szybko pojawia się po innych pastach. Pasta mimo natychmiastowego efektu nie podrażnia zębów, ani dziąseł.
Jeśli chociaż raz mieliście styczność z tymi pastami to na pewno wiecie, że są jedne z lepszych, które dają efekty i zachowują je na dłużej.
bardzo lubię pasty do zębów tej marki, mam bardzo wrażliwe zęby więc na nie uważam ale te produkty się u mnie dobrze sprawdzają
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tej pasty
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co wybiela zęby ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tych produktów.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Ciekawy jest ten sztyft, ale nie ma nigdzie danych czy zawiera fluor czy nie? :)
OdpowiedzUsuńZnam tę markę, używam od dawna, mam pewien zapas :D Mam nawet jedną pastę Blanx z fajnym bajerem. Jak się odkręca, to świeci na niebiesko :D
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze żadnego z tych produktów, pasta mnie zaciekawiła bardziej niż marker :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zastanawiam sie czy warto zakupić te produkty.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńmam pastę z blanx - byla w shiny boxie. wlasnie zaczełąm jej uzywac
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam pastę Blanx Med z porostem islandzkim :)
OdpowiedzUsuńpokaźny zestaw trafił ci się kochana
OdpowiedzUsuńMi niektóre pasty od nich podrażniły zęby, ale to kwestia indywidualna pewnie.
OdpowiedzUsuńJa nie używam past wybielających bo mam robione zęby po wypadku z przodu i niestety to nie działa.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio poszukuję czegoś dobrego do wybielania zębów:)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie sie te produkty nie sprawdzily
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych produktów. Ciekawe jaki byłby u mnie efekt?
OdpowiedzUsuńZachowanie świeżości na długie godziny to nie lada wyczyn, nie każda pasta tak jak piszesz sobie z tym poradzi. Ciekawy ten sztyft, nie spotkałam się z czymś podobnym :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam jedynie z blogów i ze sklepowych półek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa przez leki mam ogromny problem z żółknącymi zębami. Koniecznie muszę poznać tę pastę i sztyft. Efekt na pewno byłby od razu widoczny.
OdpowiedzUsuńPastę na pewno kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o dobrej skuteczności tych produktów :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich pasty do zębów, ale takiego sztyftu nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuń