Mój sposób na nie codzinną kawę
Witajcie
Macie ochotę na kawę?
Jeśli tak to zapraszam
Ale nie taka zwykłą...
Może dziś zróbcie sobie taką jak ja, wydziwianą,
aby smakowała inaczej niż zawsze,
żeby była małym zaskoczeniem,
żeby była inna
Czemu inna?
Zobaczcie same
Wizualnie Was na pewno zachęcę, ale nie wszystkim będzie smakować,
bo jest niesamowicie słodka, więc tylko dla słodkich smakoszek kawy
Zwykła pianka JOJO o smaku owocowo-waniliwoym
dostępna w każdym sklepie
+
Kawa jaka pijecie(akurat ja piję Nescafe Creme)
=
efekt niesamowitych słodkich rozkoszy :D
pianki są w smaku podobne do gum kolorowych okrągłych
nie wiem czy którąś z Was wogole takie pamięta?:)
mi się kojarzy ze smakiem dzieciństwa
piłyście już taka wydziwianą kawę
czy jeszcze nie??
ja w kawie muszę mieć tużo cukru i mleka więc może by taka słodkośc mi pasowała.
OdpowiedzUsuńogólnie to kawy ie pijam często, tylko tak 1-2 razy w tygodniu.
ja też creme albo tchibo też taką podobną do nescafe, lubię taki łagodny smak kawy a ten pianki też lubię w kawie nie próbowałam, zwykle piekę ja na ognisku miodzio:)
OdpowiedzUsuńMmm :) Muszę kiedyś wypróbowac :) Wyglada bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńtakiej nie piłam, ale chciałam spróbować, teraz muszę, bo wygląda smakowicie!! zapraszam Cię Kochana do tagu:) http://rainygirlisme.blogspot.com/2011/12/tag-5-noworocznych-kosmetycznych.html
OdpowiedzUsuńi te pianki rozpuszczają się w tej kawie?
OdpowiedzUsuńskąd pomysł na tak oryginalną kawę, żeby nie powiedzieć udźiwnioną :P?
jeszcze nie ( z podkreśleniem na JESZCZE), musze wypróbować taki wynalazek, uwielbiam wszystko co słodkie.
OdpowiedzUsuńJa pijam z cykorią (to taka prawie nie kawa), ciekawe jak będzie smakować.
ciekawy pomysł :))
OdpowiedzUsuńja też piję creme albo Jacobs velvet, z piankami jeszcze nie próbowała, ale wygląda smakowicie :)) Pianki zazwyczaj piekę na ognisku też pyszne:)
OdpowiedzUsuńmam to samo:( jaka branża?
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę :D Ale musi być napraaaawdę słodka :)
OdpowiedzUsuńw tej paczce od UiZ dostałas dokładnie to samo? a kawa z piankami wygląda super, muszę sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie...uwielbiam jojo! :D
OdpowiedzUsuńtłumacz/ anglista, ale najchętniej coś biurowego z kontaktem z angielskim, ale jest straszna lipa:/
OdpowiedzUsuńhej Kochana!
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było... A tu takie pyszności:D ja zdecydowanie jestem łasuchem na słodkie kawy, więc na pewno w wolnej chwili sobie taką kawkę walnę:D pozdrowionka;*
mmm, kiedyś piłam namiętnie kawę z kogel-moglem :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł;]]]
OdpowiedzUsuńMmm ... wpraszam się na kawkę:D
OdpowiedzUsuńJak kawa to tylko gorzka. A pianki na deser :)
OdpowiedzUsuńDzięku Bogu zdjęcia da się robić , także teraz muszę tylko zbierać pieniążki na coś nowego : )
OdpowiedzUsuńWow :D ale kosmos :) pierwszy raz widzę taką kawę :) może sie kiedyś skuszę na taka mieszanke:)
OdpowiedzUsuńjestem fanką kawy, ale w takim wydaniu jeszcze nie piłam :)
OdpowiedzUsuńJa nie pijam kawy bo nie przepadam. Ale z chęcią wypróbuję włożyć pianki do np. gorącej czekolady. Mam nadzieję, że efekt będzie taki sam :)
OdpowiedzUsuńP.S. Twoja wygrana już jest w drodze do Ciebie. Mam nadzieję, że poczta polska nie nawali i przesyłka dotrze jak najszybciej ;)
Pozdrawiam!
Hmmm czy tylko ja z wszystkich zgromadzonych nie piję kawy?
OdpowiedzUsuńAle fakt, wygląda kusząco :)
mniam mniam mniam! pianeczki są pyszniutkie :D
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie piłam. Nie przepadam za słodką kawą, wolę raczej jej naturalny smak. Ale jak mi kiedyś najdzie ochota, to z pewnością spróbuję.
OdpowiedzUsuńObawiam się że taka kawa będzie dla mnie za słodka. Ja dodaję do kawy (zwykle sypanej) szczyptę cynamonu i imbiru lub cynamon+kardamon - jest rewelacyjna, polecam!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam taką kawę! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! ;)
Zachęcam również do wzięcia udziału w moim rozdaniu ;)
http://aieaa.blogspot.com/2011/12/rozdanie-nowy-link.html
( sorki za jakość zdjęć ;p ;)
pozdrawiam, Aiea ♥
jejku! Jojo! smak dzieciństwa mi przypomniałaś!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Nescafe Sensazione Creme i koniecznie muszę wypróbować Twój patent:)
OdpowiedzUsuńa jak chcesz jeszcze lepsza to wez zwykla parzonke wrzuc do naczynia z woda i zagotuj - nie zalewaj goraca woda tylko gotuj :) mozesz doprawoi np cynamonem :) jak sie ugotuje przecedz przez sitko wlej do kubeczka dolej mlkea /moze byc np zagrzane albo zomne jak wolisz) i te pianeczki i mniaaam taka kawa smakuje jak z ekspresu:)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda pysznie! Ja jedynie robię sobie takie z pianką (trzepię chwilkę mleko skondensowane i dopiero potem wlewam do kawy). :)
OdpowiedzUsuńBita śmietana też brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńpolecam kawkę lub czekoladę a na to posypać trochę sproszkowanego chili :) jest świetna i idealna na chłody :)
OdpowiedzUsuńMmmm pycha :)
OdpowiedzUsuńtaka zimowa kawa :)
OdpowiedzUsuńStaram się nie jadać słodkiego ;)
OdpowiedzUsuńKawa wygląda super! :D
OdpowiedzUsuńA co do Twojego pytania:
Jak się zalogujesz na Bloggera, to klikasz w edytorze na dole po lewej w "Ustawienia", tam klikasz "Inne" i wtedy wyświetlają Ci się na stronie opcje. Na samej górze masz "Eksportuj bloga" - klikasz w to, zapisujesz blog na dysku i gotowe. Jeżeli coś Ci się skasuje i chcesz załadować to, co zapisałaś wcześniej na dysku, to musisz kliknąć w "Importuj bloga" i wstawić zapisany plik.
To się eksportuje do pliku xml - taki edytor, który możesz otworzyć w każdym programie. Jak klikniesz w to, co Ci się na dysku zapisze, to Ci się otworzy dokument xml i będziesz mogła zobaczyć, jak wygląda to, co się zapisało. Nie wiem, czy w jakiś sposób kopiuje zdjęcia, bo ich tam chyba nie widać, ale na pewno zapisuje tekst wszystkich wpisów. Najlepiej eksportować sobie bloga co jakiś czas, bo wtedy nie ryzykujesz, że wszystko Ci zniknie na amen i w razie gdyby kilka wpisów się skasowało, to tak je odzyskasz. Nie wiem jak jest ze zdjęciami i komentarzami, ale przynajmniej tekst wróci.
Pozdrawiam
Sol
A używasz starego interfejsu Bloggera czy nowego? Nie pamiętam już, gdzie to było w starym, bo już się przerzuciłam na stałe na nowy, żeby się szybciej przyzwyczaić. W nowym interfejsie jak klikniesz w USTAWIENIA po lewej, to pojawiają się pod spodem opcje: "Podstawy", "Posty i komentarze", "Komórka i poczta e-mail", "Język formatowania" i na końcu "Inne". Jak klikniesz w to "Inne", to reszta opcji się wyświetla normalnie na środku strony i na samej górze jest eksportowanie i importowanie bloga. Sama też nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, dopiero jedna dziewczyna mi napisała, że zaczęła to stosować po tym jak przy jakichś zmianach w Bloggerze zniknęło jej kilka najnowszych wpisów. Ona mi powiedziała, gdzie to jest w nowym interfejsie, bo sama też bym pewnie nie znalazła... ;)
OdpowiedzUsuńkawę piję bez cukru, więc raczej ta wersja nie jest dla mnie, ale same pianki są świetne ;-)
OdpowiedzUsuńJakie pyszne :D
OdpowiedzUsuńNie pijam kawy, a na widok tych pianek dostaję mdłości :D
OdpowiedzUsuńPianki są mi znane, ale w wersji z kakao (podpatrzone na amerykańskich filmach :D) Ja z kawowych 'trików' stosuję tylko sposób na caffe mocha - jak nie mam płynnej czekolady to do kawy dodaję dwie łyżki kakao (słodkie, gorzej - co kto lubi) - smak kawy jest, czekolada jest, pycha jest :D a nie jest tak słodkie jak z piankami z pewnością ;)
OdpowiedzUsuńpomysł bardzo ciekawy i nie ważne,, która jest godzina, to gdybym miała pianki to bym sobie taką kawę zafundowała :)
OdpowiedzUsuńBlogger szwankuje nie wyswietliwo mi sie nic o twoim nowym poscie ;/ widze ze lubim to sama kawke :)
OdpowiedzUsuńmmmm pycha :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak to się je ;p
OdpowiedzUsuńPiję właśnie tą samą kawę :)
mmmmm pyszna ta kawa
OdpowiedzUsuńAle super, kupię jutro żelki.
OdpowiedzUsuńkocham te pianki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam kakao z piankami. Problem w tym, że nie lubię tych owocowych więc albo zamawiam na allegro albo proszę znajomych żeby przysyłali mi tradycyjne, waniliowe :) Nie wyobrażam sobie też świąt bez kubka gorącej czekolady z piankami :)
OdpowiedzUsuńHmmm ciekawe połączenie. Niestety ja już po kawie i to tej zwykłej. ;)
OdpowiedzUsuńPiłam taką kawe, fajnie te pianki się tak rozpuszczają.. mniam :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie lepsze jest połączenie gorąca czekolada + pianki :D pycha!
OdpowiedzUsuńmmmm
OdpowiedzUsuńwbijaj do mnie :>
Jeszcze nie piłam takiej kawy, ale nie raz planowałam ;) niestety pianki znikają w moim domu zanim zdążę zagotować wodę na kawę ;)
OdpowiedzUsuńIdealny sposób na to żeby osłodzić sobie poranek
OdpowiedzUsuńhttps://www.cafesilesia.pl