Wellness&Beauty, Meersalz-öl-Peeling, Peeling do ciała sól morska i oliwa z oliwek

Chyba nie ma osoby, która nie słyszała o kosmetykach Wellness&Beauty. Głośno zrobiło się o ich olejkach, jeszcze lepsze są ich peelingi, nie wspomnę o masłach. Peelingi są na tyle skuteczne, że każdy je wybiera. Po co tracić pieniądze na coś słabego jak można mieć podany na tacy bardzo dobry produkt. 
O dwóch wersjach zapachowych pisałam Wam dawno 1 i 2
Dziś trzecia wersja, która różni się tylko zapachem i kolorem, ale dalej jest to mega skuteczny produkt, którym chyba nie muszę mocno kusić. 
Bałam się, że wersja oliwki nie będzie dla mnie odpowiednia. Nie przepadam za jej zapachem, a tym bardziej w kosmetykach. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się, że to całkiem przyjemna słodka mieszanka. Oliwa z oliwek nie jest sama, bo w towarzystwie zielonej herbaty. Całość przyjemnie pachnie i nie męczy mojego nosa. A obecność zielonej heraty chyba najbardziej mnie cieszy.
Drobne drobinki soli morskiej skutecznie ścierają martwy naskórek. Momentalnie wygładzają i zmiękczają skórę. Staje się mocno czerwona, doskonale oczyszczona. Nadając jej jednocześnie nawilżenia, miękkości i jedwabistości. Jest tak przyjemna w dotyku, że sama mamy ochotę dotykać jej i pieścić swoje ciało.
W dodatku odprężająca zielona kolorystyka peelingu uspokaja nas, dzięki czemu możemy się zrelaksować. Skóra zostaje pokryta nawilżającą tłustawą warstwą, którą można szybko zmyć. Choć zostaje na dłużej.
Po całym masażu skóra nie wymaga dodatkowego nawilżenia w formie balsamu czy masła do ciała. Rewelacyjnie ją nawilża.
I na koniec opakowanie, które zawsze u mnie zostaje. I dzięki temu mam już trzecie. Bo nadaje się chociażby na waciki, czy patyczki, które pięknie będą się prezentować w każdej łazience.

Peelingi Welleness&Beauty dostępne są w Rossmann za ok.13zł/300ml 
Mam nadzieję, że znacie peelingi Wellness&Beauty? Jeśli to nie serdecznie polecam!

Komentarze

  1. uwielbiam peelingi w każdej postaci;)

    ____________________________________
    już jest!
    fashion stylizacja w najgorętszym kolorze jesieni
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. ja muszę je kupić, a z racji że kończą mi się zapasy peelingów to czas to wykorzystać!: )

    OdpowiedzUsuń
  3. Produkt wydaje sie być fajny :) również nie przepadam za zapachem oliwkowym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę musiała w końcu wypróbować coś tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj a ja mam jesCze zapasy. Ale będę go miała na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się ich słoiczek i konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przydał by się , ja ostatnio całkiem zaniedbałam peelingowanie ciała

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam wersję żółtą, teraz chyba wypróbuję zieloną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wypróbować któryś z tych peelingów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę je koniecznie wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda cudownie. Uwielbiam cukrowe i solne peelingi bo są to takie prawdziwe "zdzieraki" :)

    hellourszulkka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Z miłą chęcią spróbowałabym ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jest na mojej liście, ale najpierw czekam na zmniejszenie zapasów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę się na niego skusić bo wiele dziewczyn go poleca ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ale akurat inną wersję z tym że jeszcze nie używałam i w sumie nie moge się doczekać :) Sama wielokrotnie kupowałam w podobnych słoiczkach masła do ciała i opakowania zawsze ze mną pozostają :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty