Mariza, Maseczka nawilżająca do twarzy z kwasem hialuronowym i algami morskimi
Mariza
ma fajne lakiery, na uwagę również zasługuje top coat i żel do
oczyszczania twarzy. Niestety nie wszystkie kosmetyki spełniają
swoje funkcje i pasują mi. Dziś właśnie o takim kosmetyku, a
mianowicie o masce do twarzy.
Maska
do twarzy ma białą, kremowa konsystencję. Jest lekka i można
pomylić sobie ją z kremem.
Wchłania
się błyskawicznie, skóra ją wprost wpija.
Praktycznie
wcale nie pachnie. Posiada bardzo delikatny, subtelny zapach, który
na pewno ucieszy wiele z Was. Co nie przyczyni się do podrażnienia
skóry.
Maska
ma za zadanie nawilżać. Posiada w sobie algi morskie, które temu
sprzyjają. Niestety nie jestem z niej zadowolona. Gdyż nie wniosła
nic do mojej pielęgnacji. Praktycznie mojej skóry nie nawilża. A
po jej zastosowaniu skóra jest taka sama jak była przed jej
użyciem. Jak dla mnie szkoda jej używać, gdyż nic nie wnosi.
Oczekiwałam zapewnianego przez producenta zmiękczenia, wygładzenia
i nawilżenia skóry. Niestety nic z tych rzeczy.
Efekty
powinny być znaczące po pierwszych testach. A ja tej dogłębnej
obietnicy nie otrzymałam, jedynie kilka wyprysków, które pojawił
się po jej stosowaniu. A tego już nie mogę przełknąć, bo tego
typu zapchania skóry nie lubię.
Aż
mnie dziwi fakt, że żel do mycia twarzy z tej serii nie powoduje
zapchania.
Maska
kosztuje ok.16zł/ 60ml dla mnie cena trochę wygórowana. Może
taniej można ją dostać na promocji.
Kiepska sprawa z tymi wypryskami, dobrze wiedzieć, co omijać :(
OdpowiedzUsuńciekawe jak by sie u mnie sprawdzila
OdpowiedzUsuńAlgi niestety często zapychają. :( Mnie nawet w balsamach do ciała zapychają i później mam na skórze takie grudki. :) Ale Alina Rose polecała ostatnio jakąś maseczkę z algami chyba z Nacomi, która likwiduje w 100% zmarszczki mimiczne, więc sprawdź, jeśli nie widziałaś. :) :*
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam produktów tej marki. W ogóle nie przepadam za maseczkami :)
OdpowiedzUsuńojej, wieki nie miałam nic z marizy
OdpowiedzUsuńKiedyś często kupowałam kosmetyki tej firmy, jednak później jakościowo się popsuły a mi urwał się do nich dostęp. Szkoda, że maska się u Ciebie nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
koleżanka chyba recenzji nie czytała ;/
Usuńuwielbiam kosmetyki tej marki
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nic nie robi, raczej się nie skusze.
OdpowiedzUsuńMoże, kiedyś wypróbuje.
OdpowiedzUsuńrzadko kiedy sięgam po maseczki ;) wiele bardziej wolę peelingi ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
szkoda, że nie działa, tak czasem bywa. moja skóra sucha potrzebuje baardzo dużej dawki nawilżenia
OdpowiedzUsuńOstatnio przestałam używać maseczek ale nie wiem dlaczego jak zobaczyłam ją u Ciebie na zdjęciu to naszła mnie ochota, chyba przez słowo nawilżenie, dobrze że doczytałam dalej i jednak się nie skusze.
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy kosmetyków Mariza ale mnie nie kuszą w ogóle
OdpowiedzUsuńKosmetyki, które powodują na buzi wypryski to katastrofa.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to maskę i u mnie sprawdza się super :)
OdpowiedzUsuńMnie też by pewnie zapchała, nie dla mnie więc :(
OdpowiedzUsuńszkoda pieniędzy i nerwów :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że średnio zadziałała, bo kremowa konsystencja i produkt w tubie zawsze mnie przyciąga. Pamiętaj, że każda skóra jest inna, może u mnie zadziała?
OdpowiedzUsuń