Deser po włosku: Tiramisu
Dzisiaj
tak nie typowo. Bardziej kulinarnie. Kiedyś pojawiały się takie
wpisy. Rzadko je publikuję, no chyba, że uważam to za naprawdę
godny zapisu tekst.
Słodkości można by rzec, że to moja
specjalność. Uwielbiam słodycze, ale chyba bardziej kupować niż
piec. Co do tego to nie wszystko dobrze mi wychodzi i zdecydowanie
wolę ciasta bez pieczenia, które szybko i prosto się robi. Choć
trzeba poczekać całą noc na skosztowanie tego co zrobiliśmy.
Ciasta
z cukierni wiadomo, że nie smakują tak jak domowe. Tym bardziej, że
kostka ciasta kosztuje krocie. Dodając kilka złotych więcej możemy
cieszyć się całą blachą dobroci, a nie jednym kawałkiem.
Tisamisu
chodziło za mną od dawna. Szukałam prostego i szybkiego przepisu.
W dodatku mój musiał być bezalkoholowy ze względu na syna. Choć
jak trochę "alko" by się znalazło końca świata by nie było
przecież. Mimo wszystko moja wersja jest bez alkoholu. Jak ktoś ma
ochotę może przecież dodać, nic nie stoi na przeszkodzie.
Jak
zwykle Biedronka przychodzi z pomocą. Na pewno większość z Was
kupuje gazety „moje smaki życia”. I zna ten przepis. Jeśli ktoś
podział lub nie zna to może się przyda.
W
listopadowym pojawił się bardzo prosty przepis na deser po włosku
i takim oto sposobem wykonaliśmy go.
Składniki:
-
2 szkl. kawy świeżo zaparzonej ( moim przypadku 1 szkl. I to
jeszcze zostało)
-
kilka kropel aromatu migdałowego
-
serek mascarpone 750ml (3 opak.) ( jeśli to duża prostokątna
blacha to 3 ok, ale jeśli tortownica 2 wystarczy. Kupiłam dwa do
tortownicy i było w sam raz)
-
śmietanka 30% 500ml
-
3 łyżki cukru pudru
-
2 opakowania biszkoptów Bonitki
-
2 opakowania fix do śmietany
-
brzoskwinie (u mnie bez owoców)
-
2 czubate łyżki kakao
-
2 łyżki płatków migdałowych do dekoracji ( u mnie obyło się
bez)
Wykonanie:
Dno
tortownicy (śr.24m) wyłóż papierem, a ranty folią aluminiową.
Kawę wystudź i dodaj do niej aromat migdałowy.
Mascarpone
przełóż do miski, dodaj śmietankę, cukier puder i fiksy. Zmiksuj
na gładką, lekką masę. Brzoskwinie osącz z zalewy i pokrój na
plasterki.
Biszkopty
zanurzaj krótko (pół sekundy) w kawie i układaj na dnie
tortownicy. Oprósz kakao, wyłóż jedną trzecią serka ze
śmietaną, na nim ułóż połowę brzoskwiń i ponownie oprósz
kakao.
Ułóż
kolejne warstwy: biszkopty zanurzone w kawie, kakao, serek, resztę
brzoskwiń, kakao, znów biszkopty, kakao i resztę masy serowej.
Wierzch oprósz kakao, przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki
na 6-8 godz. Najlepiej na noc.
Ciasto
wykonamy w niecałe 30 minut, ale czas oczekiwania to cała noc. Musi
jednak zmacerować się, aby miało ten smak i sztywność.
Fajne jest również to, że składniki nie są "cudowane", możemy je znaleźć w sieci sklepów Biedronka, czyli zakupy w jednym miejscu. A nie bieganie po mieście w celu wyszukiwania innych składników.
Ciasto jest cudownie mięciutkie o smaku kawowo-kakaowym. No Pyszności!
Banalnie
proste, prawda?
Smacznego!
Ktoś
już próbował tego przepisu?
Regularnie serwuję mojemu mężowi tiramisu :-) Uwielbiamy je, zwłaszcza takie przygotowane w domu!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda zacnie :D Tiramisu, to ulubione ciasto mojej mamy :D Moje niekoniecznie, aczkolwiek, jak mnie najdzie ochota na coś słodkiego, to i takie ciacho dla mnie dobre :D
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi apetytu...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie desery ;)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale, wprosiłbym się chętnie haha :D
OdpowiedzUsuńNapewno wypróbuje Twój przepis, ja dopiero zaczynam swoją przygode z blogiem zapraszam do odwiedzenia mojej strony www.anothergirl.pl
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyszło! ja ostatnio robiłam tiramisu w pucharkach z internetowego przepisu i wyszło idealnie!
OdpowiedzUsuńLubię, choć wersję z owocami lub kwaśnym sosem :)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM:) I chyba zrobię, bo bardzo dawno nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie:)
wygląda smakowicie, ale ja niestety tiramisu totalnie nie lubię :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tiramisu :)) niebo w gębie :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Jak tu pyyysznie! :) Zjadłabym!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego i słonecznego dnia! :*
Wygląda pysznie :) Na pewno się skuszę i wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś smaka ;) Mój mąż uwielbia ten deser :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tiramisu, ale jeszcze nie odważyłam zrobić go samodzielnie.
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, to nie jest to aż tak skomplikowane jak mi się wydawało :)
mmmm pycha ! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Ale mi narobiłaś ochoty,chętnie bym taki kawałek zjadła ;)
OdpowiedzUsuń