Delawell, Sweet and natural, Słodkie masło do ciała o zapachu pomarańczy
W
listopadowym Shiny Boxie można było znaleźć masło lub peeling
Delaweell. Żałuję, że nie trafił mi się peeling, ale cóż masło
też dobra rzecz. Do czasu jak je otworzyłam. Mam bardzo podobne
odczucia co do opinii Kasi z
bloga klubkosmetyczny.pl z tym, że
moja konsystencja była w porządku. A zapach fakt to porażka.
Zobaczcie poniżej dlaczego?
Konsystencja,
gładka, miękka, lekka. Maślana, w niczym nie przypomina sera lub
podejrzanej konsystencji. Dobrze się rozprowadza, szybko wchłania.
Zostawia na skórze takie jakby matowe uczucie.
Zapach
w opakowaniu bardzo ładny pomarańczowy. Aż się zaczęłam
zastanawiać co wy chcecie od tego masła. Dopóki nie nałożyłam
na skórę:) Cytrusowe nuty kojarzą mi się z latem, ale też i ze
świętami. Ten zapach w opakowaniu jest świeży, soczysty. Niestety
po nałożeniu na skórę zaczyna dziwnie śmierdzieć, (jak smalec z
borsuka). Zapach staje się udręką. Jest ciężki, duszący,
niezbyt przyjemny. Ta zmiana zapachu bardzo mnie zaskoczyła. Na
skórze jest po prostu nie do wytrzymania. Dałam u dwa razy szansę,
ale kolejnej nocy nie wytrzymam. Pod wpływem ciepła od kołdry/koca
nasila się i jest okropny. Taki śmierdzący. No nie da się
wytrzymać ciało okropnie śmierdzi.
Jakoś
nie wydaje mi się, aby 100% naturalnego bio olejku roślinnego tak
dziwnie pachniało. No mogę się mylić, ale to jednak nie dla mnie.
Co
do właściwości nawilżających dużo Wam nie powiem, bo ta
dwudniowa przygoda szybko się skończyła. Przez te dwie noce zapach
uprzykrzał mi życie. Piżamę i pościel musiałam wyprać, bo nie
dało się wytrzymać. Nie mogę narzekać na brak nawilżenia. Skóra
nie domagała się więcej, czyli było ok. A może po prostu tak
skupiłam się na zapachu, że reszty nie odczułam. Mimo to skóra
nie była sucha.
Tak
się zastanawiam co z tym masłem jest nie tak, jak inni go chwalą.
Może po prostu trafiły się nam felerne egzemplarze Kasiu, prawda?
W dodatku z bardzo krótką datą ważności.
Opakowanie
zawiera 100ml. Jest to ilość szybka do zużycia, w moim przypadku
ilość szybka do pozbycia się, aby porzucić to masło. Cenię
sobie ładny zapach w tego typu produktach, jestem nałogową fanką
balsamowania ciała i pewnie szybko bym go zużyła. A tak nic z tego.
Według ShinyBox.pl masło 200ml
kosztuje ok. 38zł! A na stronie delawell.pl znalazłam za 23,99zł właśnie za 100ml
Szkoda, że zapach nie bardzo, bo tak to wygląda całkiem ciekawie. Ja jestem czuła na zapachy i też bym nie mogła spać jak by mi balsam śmierdział.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki o owocowych zapachach. Szkoda, że maseło okazało się śmierdzącym bublem.
OdpowiedzUsuń:*
Marki zupełnie nie kojarzę. Co, do masełek to zdecydowanie latem. Na ogół wybieram lekkie kremy czy masła, bo nie przepadam jak na skórze pozostaje tłusty film.
OdpowiedzUsuńI'm curious to try it..
OdpowiedzUsuńthanks for sharing
kisses
smalec z borsuka? niektóre kosmetyki dają dziwny zapach na mojej skórze ale akurat nie to masło, bardzo szybko je zużyłam
OdpowiedzUsuńSzkoda że zapach kiepski, bo kosmetyk wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńU Ciebie widzę,że jeszcze gorzej niż u mnie. Masło nie byłoby takie złe gdyby nie ten zapach...
OdpowiedzUsuńPS. moja konsystencja też była ok, ale jak dla mnie to taki bardziej jogurt niż masło:) I popraw cenę, bo ona za 100 ml a nie 200:)
OdpowiedzUsuńnie no u mnie to konsystencja ok
Usuńto czemu Shiny box pisze, że 200ml kosztuje 38,99zł?
Marki nie znam ale zapach kusi
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak musi pięknie pachnieć:) pozdrawiam kochana:)
OdpowiedzUsuńciekawy ten peeling !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
yyy...to masło, nie peeling
UsuńSpodziewałam się czegoś 'wow', a tu taki tyłeczek :/
OdpowiedzUsuńniestety zonk;/
UsuńRównież otrzymałam go w boxie jednak czeka na swoją kolej :) Mam nadzieję, że u mnie będzie nieco lepiej z zapachem :D
OdpowiedzUsuńto spiesz się, bo data jest bardzo krótka, tylko do kwietnia
Usuńmiałam balsam o tym zapachu i pachniał bardzo ładnie na skórze. szkoda, że masełko Ci się nie sprawdziło :(
OdpowiedzUsuńciekawia mnie te kosmetyki
OdpowiedzUsuńNie znam marki i chyba dobrze,produkt jakoś mnie nie zachęcił.
OdpowiedzUsuń