Isadora, Cover Up, Stick'n Brush, Podkład kryjący i korektor w jednym z pędzlem
Dziś
przedstawiam Wam nietypowy podkład, który posiada w sobie wiele
ciekawostek jak wbudowany pędzel, a także korektor w podkładzie. A
co najdziwniejsze to jego opakowanie, forma pomady, takiego sztyftu, kosmetyk jest wysuwany.
Bo co jak co zaciekawia, zwraca na siebie uwagę. Do tej pory moje podkłady miały formę z pompką lub w tubce, ale taką jeszcze nie.
Posiadam
odcień 01 light Beige. To jasny fajny beżowy odcień, który nie ma
mocnych żółtych tonów, nie robi efektu maski. W swoich zasobach
posiadam jeszcze jego ciemną wersję 05 sand beige. Ten odcień
można wykorzystać do modelowania twarzy, przyciemniania. Na razie
tego jeszcze nie robię, bo wciąż uczę się, ale kto wie, może
spróbuję.
Całkowicie
bezzapachowy.
Konsystencja
jest bardzo kremowa, nawet trochę jak zbity mus i wydawać się by
mogło, że tępa, ale to mylne stwierdzenie. Nie jest to lekki
podkład. Dobrze się go nakłada/rozprowadza. Wykończenie matowe.
Cover
Up to świetny podkład w formie pomady. Zdecydowanie posiada wysoką
wartości krycia. Radzi sobie z niedoskonałościami,
zaczerwienieniami, a nawet lekko kryje pieprzyki. Tę zaletę można
zawdzięczać korektorowi, który znajduje się w podkładzie.
Idealnie się sprawdza. Można go wykorzystywać na większe partie
twarzy i jak tak właśnie robię.
Choć
podkreśla suche skórki, a twarz musi być doskonale pod niego
przygotowana, to przyśpiesza gojenie strupków i przywraca po czasie
skórze dobry wygląd.
Skóra
doskonale jest ujednolicona, koloryt wyrównany.
Podkład
jest bardzo trwały, co ogromnie mnie cieszy. U mnie uwidaczniania zmarszczki.
Efekt naturalny, bez przerysowania, choć z bardzo dobrym kryciem, skóra dobrze się
prezentuje.
Warto
dodać, że produkt jest całkiem wydajny. Dodatkowo posiada filtr
spf30.
Któż
by pomyślał, że taka niewinna, mała pomada może wywrzeć na mnie
takie dobre wrażenie. Ale jest to podkład godny zauważenia, tym
bardziej że nadaje się do zadań specjalnych, na większe wyjścia,
gdy mamy coś do ukrycia. A taka mała poręczna tubka jakby pomadka
zmieści się wszędzie i w razie czego można poprawić wszystko w
ciągu dnia.
Jestem bardzo zadowolona z krycia, które tak panicznie szukam w tego typu kosmetykach do makijażu.
Isadora
to koszt 99zł/8g w sklep-isadora.pl
Swietny w czasie podrozy :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy podkładu w sztyfcie. Ciekawa jestem jakby się sprawdził u mnie :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego podkładu, ma ciekawą formę, przyzwyczaiłam się do lekkich ale ten mógłby być obiecującą odmianą
OdpowiedzUsuńPrzepiękne opakowanie, robi wrażenie. Przydałby mi się taki podkład chociażby do torebki, nie zajmuje dużo miejsca i jest wygodny w użyciu.
OdpowiedzUsuńfakt, podczas podróży idealny!
OdpowiedzUsuńLubię podkłady o matowym wykończeniu. Pomysł z dołączonym pędzelkiem jest bardzo ciekawy i mega funkcjonalny :)
OdpowiedzUsuńW tej formie podkładu jeszcze nie próbowałam, ale brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac czytam o tej formie pierwszy raz. Nie wiem czy bym sie zdecydowala za taka cene.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko jeden produkt IsaDora w swoich kosmetykach i był to krem BB o ile się nie mylę - ale był dla mnie za ciemny :( Na ten produkt chętnie bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili myślałam że to pomadka do ust , nie widziałam jeszcze podkładu w takiej formie świetne udogodnienie.
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie zgadła, że podkład będzie w takiej formie :-D zmieści się do każdej torebki :-)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy ! ale ten podkład wygląda obiecująco.
OdpowiedzUsuńWolę podkłady w płynie czy kremie, ale dobrze że się sprawdził u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTakiego podkładu jeszcze nie miałam, wygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę podkład w takiej formie, jestem go bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny, pasuje do torebki :)
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie - idealne dla osób, które często podróżują!
OdpowiedzUsuńbardzo fajna forma aplikacji:)!
OdpowiedzUsuńNie znałam tego kosmetyku, fajne rozwiązanie połączenie podkładu z korektorem 2w1 :) super.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że pierwszy raz spotykam się z taką formą podkładu. :D Trochę przeraża mnie to, że jest tam również korektor i przypomina mi taką dość zbitą masę, która pewnie zatkałaby mi pory. Chociaż może on zupełnie inaczej działa? :D
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej go nie widziałam, ale wygląda bardzo ciekawie. Przydałby mi się taki do torebki ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się połączenie korektora i podkładu, a wbudowany pędzel przyda się w każdej sytuacji ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda to super:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tego typu kosmetykiem, ale na pewno po niego sięgnę. Bardzo podoba mi się taki sposób aplikacji, zdecydowanie przypadłby mi do gustu, a z racji, że ma w sobie już korektor, to na pewno skradłby moje serce.
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów, które podkreślają suche skórki
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego podkładu w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jak się na twarzy prezentuję. :)
Zapowiada sie fajnie ale moze byc za ciezki dla mnie :) szkoda ze nie pokazalas jak wyglada na twarzy
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak spisałby się u mnie
OdpowiedzUsuńFajnie że ma wbudowany pędzel, ale połączenie podkładu i korektora to słaba opcja - dla mnie to dwa różne produkty o innych konsystencjach i działaniu.
OdpowiedzUsuńDo torebki najwygodniejszy :)
OdpowiedzUsuńTaki produkt bardzo fajnie sprawdzi się na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak pracowałoby mi się podkładem tego typu. Nie widziałam jeszcze nigdzie takiego wynalazku.
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrazeniem! Nigdy nie mialam podkladu w takiej formie. Ciekawa jestem czy bym sie z nim polubila :)
OdpowiedzUsuńFajny, jednak cena dość wysoka. Mimo to wydaje mi się to fajna opcja do torebki i na wyjścia. Zabierasz jedno i możesz wszystko poprawić w makijażu ;) Także w podsumowaniu produkt super ;)
OdpowiedzUsuńŚwietną formę ma ten podkład. Przyznam, że trochę mnie kusi, chociaż cena dość wysoka ;)
OdpowiedzUsuńFajnie prezentuje się ten produkt i również działanie ma dobre, tylko szkoda, że cena jest trochę wysoka.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego kosmetyku. Uwielbiam testować nowości;)
OdpowiedzUsuńNiesamowity produkt! Kocham tę markę, chociaż ceny zniechęcają ale coś takiego bardzo by mi się przydało! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńTakiego podkładu nigdy nie stosowałyśmy :) Na pierwszy rzut oka wyglądał nam na korektor ;p Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńProdukt robi super wrażenie! :) Bardzo fajnym gadżetem jest ten pędzel wbudowany do pojemnika! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z taką formułą podkładu, ale przyznam że chętnie bym coś takiego przetestowała. Odcień 01 wydaje się w porządku, myślę, że nawet byłby dobry dla mojej cery :) Muszę się bliżej przyglądnąć kolorówce Isadora :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka podkładów w sztyfcie i podoba mi się taka forma produktu :)
OdpowiedzUsuńWow, ale ciekawy produkt! Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim ;) Za to lubię blogi - zawsze można znaleźć coś ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńForma tego podkładu bardzo mnie ciekawi. Jeszcze nigdy nie miałam podkładu w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że nie przepadam za podkładem w sztyfcie i byłam zrażona do takiej formy. Jednak gdy poznałam twoją opinię, na temat jednego z produktów, widzę, że są także takie, które doskonale wyglądają na skórze.
OdpowiedzUsuńprodukt prezentuje się świetnie :) nigdy nie używałam podkładu w sztyfcie, ale mam obawy co do niego, czy nie czułabym cały czas, że mam coś na twarzy, a tego nie lubię w podkładach.
OdpowiedzUsuńZ podkładów wszelkiej maści już jakiś dłuższy czas temu dałam się przekonać znajomej na zakupienie próbek Annabelle Minerals i szybko dorbałam sobie odpowiedni dla siebie podkłąd matujący, a odkąd korzystam zupełnie nie potrzebuje korektorów i skóra na twarzy nabiera lśnienia oraz zdaje się przed te mineralne kosmetyki być delikatnie leczona
OdpowiedzUsuńWow jestem pod ogromnym wrażeniem tego kosmetyku. Zaskoczyła mnie forma tego podkładu. Pierwszy raz widzę podkład w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńOoo bardzo ciekawe rozwiązanie . Sama forma już mnie kusi do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuń