Celia Art, Nude, Matujący fluid korygujący
Ostatnio
coś nie mogę trafić z pokładami. Chyba mam jakiegoś pecha.
Dzisiaj chcę wam przestawić kolejny podkład, bardziej fluid.
Zapowiadał się dobrze, bo odcień niby fajny, jasny niestety nic z
tego.
Celia
Art to seria dla młodszych kobiet, bardziej młodzieżowa.
Fluid
dostajemy w miękkiej tubce.
Mam
dwa odcienie 01 ecru i 02 natural. Oba wyglądają całkiem
przystępnie w sensie jasnego odcienia. Niestety po chwili zaczynają
ciemnieć i to mocno, aż na skórze staje się pomarańczowy. Bardzo
źle to wygląda. Od razu otrzymujemy efekt maski i wielkiego
odcinania się.
Konsystencja
jest kremowa, gęsta. Wystarczy nie wiele do nałożenia. W tej
kwestii bardzo wydajny.
Posiada
przyjemny zapach.
Matujący
fluid korygujący zawiódł mnie. Nie lubię pisać złych opinii,
ale przed nim muszę przestrzec. Mam nadzieje, że firma poprawi się
w tym i zmieni co nieco bez obrażania się.
Krem
ma być matujący i korygujący, a niestety nic nie ma z tym
wspólnego. Owszem kryje i to całkiem dobrze, w kierunku średnim,
ale dobrym. Wszystkie zaczerwienienia, drobne niedoskonałości są
ukryte, koloryt skóry bardzo dobrze wyrównany. Niestety tuż po
nałożeniu skóra świeci się. Można to jeszcze ukryć pudrem
sypkim, ale przecież to matujący fluid, który niestety matu nie
daje. W dodatku po użyciu pudru sypkiego z czasem w ciągu dnia
fluid zanika i robią się takie jakby prześwity na twarzy. Nie na
całej, u mnie w dolnej części szczęki, pod oczami. Na policzkach
nie widać, bo nakładam róż. Jego trwałość jest słaba.
Szkoda,
że się nie polubiliśmy, dałam mu kilka szans. O zgrozo nawet
wyszłam w nim do ludzi i dopiero zorientowałam się jaka jestem
pomarańczowa;/ a uwierzcie kiczowato to wyglądało.
W
dodatku fluid ma ciekawe moce, bo nawilżające. Niby dobre dla
suchej skóry, lecz w moim wypadku nie koniecznie. Nasilało to
wydzielanie sebum, skóra robiła się dziwnie tłusta, przypałętały
się problemy skórne, ropne. Ale za to skórek nie podkreślał:) Tylko wchodzi w załamania i podkreśla zmarszczki.
Mimo
iż to seria dla młodzieży, warto poprawić co nieco. Zdecydowanie
dla dobra nastolatków, jak i firmy:) Są oczywiście osoby, które
wychwalają ten fluid, fajnie, że im się sprawdza.Niestety nie u mnie. Firma ma za to ma lepsze produkty, jak kredki, tusze czy pomadki.
Hmm odcienie raczej nie w moikm guscie ;p
OdpowiedzUsuńWlasnie jakies takie ciemne te podklady. Absolutnie ich nie kupie:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię, że chciało Ci się pisać tą recenzję i dziękuję, że nas ostrzegłaś :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że piszesz o produktach dobrych i złych, dla mnie to ogromna zaleta ;) Wiadomo jednak, że u każdego te produkty mogą się inaczej sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie nie dla mnie skoro nie matuje a wręcz podkreśla świecenie
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę w płynie.
OdpowiedzUsuńOj obawiam się jednak, że odcienie nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńPatrzę i patrzę i jednak widzę, że dla mnie również zdecydowanie za ciemne te fluidy :/ a już myślałam, że będzie dobra opinia ;)
OdpowiedzUsuńOdcienie zdecydowanie za ciemne jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńTrafić na dobry podkład dopasowany idealnie do potrzeb cery to nie lada sztuka. Osobiście nie miałam niczego tak marki, jedynie logo pamiętam z kosmetyczki mamy. To było lata temu, ale teraz podobno Celia to zupełnie inna firma
OdpowiedzUsuńNie cierpię tego, kiedy podkład zmienia się w pomarańczkę. To go od razu skreśla...
OdpowiedzUsuńJakoś większość podkładów przeznaczonych dla młodzieży ma fatalne kolory. Jak oni mają zacząć się malować z pomarańczowym podkładem? Ehh.. słabo coś się te firmy starają :)
OdpowiedzUsuńNa mojej cerze ostatnio nawet sprawdzone podkłady wyglądają źle. Dzisiaj wpadłam na to, że może krem pod makijaż mi nie służy. Muszę to koniecznie sprawdzić.
OdpowiedzUsuńmiałam i chyba był niezły choć po czasie zapychał ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził :( Niestety tak to bywa, że nawet firmy, które mają mnóstwo świetnych kosmetyków czasem wyprodukują coś słabszego ;)
OdpowiedzUsuńUuuuu widzę, że się nie sprawdził. Dobrze, że to napisałaś bo lubię testować nowe marki kosmetyczne, a na tą jednak się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńfatalne kolory zdecydowanie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńSzkoda, że podkład nie zapewnia matu
OdpowiedzUsuńJak matuje to ja nie mogę - ostatnio mam bardzo suchą skórę twarzy.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych fluidach i chciałam je wypróbować, ale widzę, że chyba nie warto :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować tych fluidów i chyba nie wypróbuje. Z twojego opisu wnioskuję że nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale pewnie dlatego że fluidów używam niezwykle rzadko ;P
OdpowiedzUsuńNie używamy żadnych fluidów, jednak produkty ciekawe :) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńnie sięgne na pewno
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam zdania na ten temat bo nie mialam stycznosci z tymi produktami
OdpowiedzUsuńKurcze, szkoda, że staje się pomarańczowy z czasem :( W moich oczach jest zdyskwalifikowany :(
OdpowiedzUsuńDla mnie natural ale i tak chyba za ciemny. Używałabym do konturowania jako ten ciemniejszy. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńnie testowałam nic z tej firmy, ciekawe czy u mnie by się sprawdził fluid czy nie, każda cera jest inna .
OdpowiedzUsuńNie mialam niczego z tej firmy i szkoda ze podklad sie nie sprawdzil
OdpowiedzUsuńDla mnie te podkłady to takie typowe średniaki. Używam ich od czasu do czasu na co dzień, u mnie nie ciemnieją ;)
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona Twoją opinią - dla mnie te podkłady są super. Bardzo lekka formuła, która idealnie stapia się z moją cerą.
OdpowiedzUsuńWidzę że oba kolory byłyby dla mnie za ciemne
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej firmy, jednak bardzo ważne jest dla mnie, aby produkty tego typu dobrze matowały i nie pozostawiały maski na twarzy.
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja Kochana potwierdza inne recenzje jakie czytałam. Te fluidy są lipne :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że fluidy to jednak mała porażka, ale tak jak piszesz marka może obronić się świetnymi kosmetykami z innych kategorii jak chociażby pomadki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam blogerki które nie boją się pisać szczerych recenzji. Szkoda że te kosmetyki się nie sprawdziły u Ciebie, ale dzięki rzetelnej opinii inni będą wiedzieli czego się spodziewać
OdpowiedzUsuńSzkoda że tak słabo wypadły , a już myślałam że będzie dobrym produktem godnym wypróbowania , ale niestety od podkładów matujących jednak takiego wykończenia oczekuję :)
OdpowiedzUsuń