Loreal, RevitaLift, Bogaty krem na noc przeciwzmarszczkowy + silnie ujędrniający

Revitalift wybrałam z myślą o moich potrzebach pielęgnacyjnych. Niestety w pośpiechu nie doczytałam, do jakiego wieku polecany jest krem. I takim sposobem wylądował u mojej teściowej. Do 40-stki sporo mi brakuje. Dlatego chętnie jej oddałam, oczywiście w zamian za kilka zdań na jego temat. 

Krem dostajemy zapakowany w kartoniku. Później w szklanym słoiczku biało-czerwonym, jak Polsko :P

Krem dobrze się użytkuje, słoiczek jest wygodny. I zużywamy do ostatniej ilości produktu. 

Krem do twarzy L’oreal Paris ma faktycznie bogatą konsystencję. Jest ogromnie treściwa. Widać to już po gęstej konsystencji. Nawet dobrze się nakłada. Z tego co wspomniała teściowa wklepywała w twarz, gdyż nie chciał się krem rozprowadzać. Jak widać mamy do czynienia z bardzo gęstym, ciężkim dla skóry kremem. Ona nie boryka się z zaskórnikami, ani żadnymi problemami skórnymi. Podejrzewam, że różnie mogłoby się to skończyć na trądzikowych cerach. Z tym, że kobiety powyżej 40 roku życia raczej nie mają takowych problemów, choć są wyjątki. 

Zapach kremu jest bardzo intensywny i jednocześnie bardzo ładny. Słodki, kojarzy mi się ze starszymi kobietami (ale nie mylcie go z takimi zaniedbanymi, tylko po prostu krem ma zapach odpowiedni do wieku kobiety, która ma go stosować.) Teściowej się bardzo podoba i chyba to jest najważniejsze. Młodym nie koniecznie. Nie jest zły, ale to nie moja kategoria. A skąd to wiem, musiałam zobaczyć konsystencję i powąchać nie ma to tamto. Zdjęcia trzeba było zrobić:)

Krem RevitaLift Loreal dedykowany jest kobietom w wieku 40-50 lat, aby poprawić kondycję skóry. Intensywnie ujędrnić i spłycić zmarszczki. Jak to jest w praktyce?

Krem przez swoją treściwą, gęstą, ciężką konsystencję świetnie nawilża skórę, wręcz nawet ją odżywia. Po nocy skóra zdecydowanie lepiej wygląda. Jest lekko napięta. Już po kilku nałożeniach czuć to ściągnięcie i napięcie, zdecydowane ujędrnienie.

Z dalszych obserwacji wynika, że krem dobrze wygładza skórę. Jest mięciutka, przyjemna w dotyku. Bardzo sprężysta, jak nowo narodzona.

Jeśli chodzi o spłycenie zmarszczek to niestety nic w tym temacie krem nie zrobił. Zmarszczki jakie były takie są. Zdecydowanie na słaby jest na konkretne problemy. Ale takie sprawy w tym wieku to chyba kremy już nie załatwiają.

Ale teściowej podoba się gładka, nawilżona skóra, która stała się sprężysta i elastyczna jak u kobiety w wieku ok.30lat. Do tego przyjemny zapach dla jej nosa.

Fajnie, że choć tak mogłam ja uszczęśliwić. Szkoda tylko, że na tak krótko. Krem jest bardzo słabo wydajny, przy cenie ok.40zł/50ml. Mimo to Wasze mamy powinny rozglądnąć się za nim jeśli szukają równie czegoś podobnego.loreal.pl