Vaseline Intensiv Care, Pure Petroleum Jelly original

Wazeline dostajemy w dosyć dużym plastikowym opakowaniu o ogromnej pojemności 50ml jak na tego typu produkty. Jest jeszcze dostępna wersja 100ml. 
Wazelina jest półprzeźroczysta, o konsystencji maści, lub mazi. Bardzo tłusta, lepiąca i ciągnąca się, mimo, że jest gęsta. Jest miękka, bezzapachowa, choć ja wyczuwam taki specyficzny maziowaty smrodek jak z warsztatu taty:P. Nie jest on nachalny, ale delikatnie wyczuwalny. Co ogranicza mnie do używania na usta. 
Gdy pierwszy raz ją zobaczyłam myślałam, że jest do ust. Później zobaczyłam ją gdzieś w kobiecej prasie, że to produkt uniwersalny. Można stosować na całe ciało w problematycznych celach.  
Do tej pory wazelinę używałam do ust szczególnie tę z Floslek. A tutaj niespodzianka. Wazelina, która dobra jest na suche partie ciała. Nie spodziewałam się, że może pomóc. Mam na myśli suche dłonie, które podczas wędrówek szybko marzną, robią się szorstkie i mocno wysuszone. Nie mam problemu z całymi dłońmi w tej kwestii, ale dwa palce są jak nie moje. Skóra mega wysuszona, szorstka. Nałożyłam tę wazelinę na suche partie palców i po kilku dniach nie mogłam uwierzyć, że problem z niknął.
Skóra została wygładzona, nawilżona i zmiękczona. Suchość i szorstkość odeszły w niepamięć. Została tylko, a raczej aż przyjemna miękka, delikatna skóra.
Cieszę się, ze tak szybko rozprawiła się z moimi problemami. Zapewne będzie też dobra na szorstkie i zaniedbałe stopy, suche łokcie czy kolana. Z tym nie mam problemu, więc tylko opisałam Wam suche palce u dłoni.
W tej chwili profilaktycznie nakładam wazelinę na noc. Nie pozwalam sobie nakładać ją przed wyjściem na dwór, gdyż jak dobrze wiemy długość wchłonięcia wazeliny w skórę zajmuje bardzo długi czas. A nie chcę mieć rękawiczek poplamionych, lekko tłustych.

Producent zaleca też stosowanie wazeliny po skaleczeniach, zadrapaniach czy też poparzeniach.
Wazelina Jest mega wydajna. Wystarcza na bardzo długoooo...
Z tego co widziałam są tez warianty zapachowe. Ja mam tradycyjną wersję, która kosztuje ok.7zł

Komentarze

  1. Dla mnie to zbędny produkt, bardzo rzadko kiedy sięgam po wazelinę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również rzadko sięgam po wazeline.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, że wazelina sprawdza się na wszelkie przesuszone partie typu łokcie, dłonie czy kolana, bo działa okluzyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja uwielbiam wazelnikę do ust :) w sumie do innych czesci ciala nie stosowalam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja osobiście nie używam, ale w kuferku oczywiście ja mam

    _________________________________________________
    najbardziej pożądana czekoladowa paleta cieni do oczu na
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mam aż takich problemów ze skórą, ale dobrze wiedzieć, że jest coś co sobie poradzi z przesuszonymi miejscami

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja stosuje tylko wazelinę do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię produkty uniwersalne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jeszcze chyba nigdy nie używałam wazeliny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już bardzo dawno nie miałam do czynienia z wazeliną, ostatnio widziałam ją na półce w drogerii i długo się zastanawiałam, ale ostatecznie nie powędrowała do mojego koszyka :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja wazeliny używam do zabezpieczania butów;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też stosuję taką taktykę:) ale nie wszystkie wazeliny:)

      Usuń
  12. U mnie wazelina tylko na skórkach albo na ustach ląduje ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wazeliny używam jedynie do smarowania łapek mojego Messika ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie pomyślała bym, że wazelina faktycznie tak może nawilżać

    OdpowiedzUsuń
  15. jak zacznę mieć klientki na henne to będę musiała takie większe opakowanie zakupić : )

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj muszę ją mieć ! idą chłodne dni i moje łapska już się pogorszyły...

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaciekawiłaś mnie tym produktem. Już wkrótce będę miała okazję go przetestować, bo znalazł się on w zamówionym przez mnie JoyBoxie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ma bardzo fajne i praktyczne zamknięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. dawno nie miałam żadnej wazelinki , ta wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty