10 kosmetyków do 10 zł

Ostatnio wzięło mnie na tego typu posty. Siedzę tworzę i wymyślam listy. W zanadrzu mam już 3 podobne wpisy. Lista się powiększa, a z tego co widzę lubicie takie powiedzmy, że podsumowania.
Dziś chciałabym przedstawić Wam 10 kosmetyków ogólnodostępnych do 10zł, są to także kosmetyki, które lubię często do nich wracać, więc nie są wzięte „z kosmosu”, ani tam pierwsze lepsze.
1. Intimea, Emulsja hypoalergiczna do higieny intymnej. Ten produkt może zastąpić Wam 3 inne tj, żel do mycia ciała, żel do mycia twarzy i do higieny intymnej. Po Rossmannowym płynie do higieny postanowiłam spróbować do twarzy ten i jest idealny, bo jak wiadomo nie wszystkie do tego się nadają. Jako emulsja do higieny intymnej jest bardzo delikatny nie podrażnia skóry, przywraca jej prawidłowe ph. W razie jakichkolwiek nie przyjemności jest w stanie ogromnie pomóc. Uwielbiam go także za niską cenę, ogromną wydajność, delikatny dziewczęcy zapach, delikatnie pienienie się. Oczyszcza, odświeża, zapewnia poczucie komfortu. Jestem z tej emulsji ogromnie zadowlona. Kupicie ją tylko w Biedronce. Mimo, że jest opis z dedykacją dla dziewczynek i nastolatek nie zważajcie na to na pewno spełni Wasze oczekiwania.

2. Farmona, Radical, Szampon wzmacniający. Temu szamponowi można przypisać wiele zasług, a mianowicie najważniejsze ogromne wzmocnienie cebulek włosów. Wtedy, gdy najbardziej go potrzebowałam spełnił moje najśmielsze oczekiwania. Zdecydowanie zahamował nadmierne wypadanie włosów, pomógł się im odnowić i zdecydowanie mniej włosów wypada. Już nie lecą mi garściami, a było to przerażające. Nic nie pomagało. Dopiero po kilku miesiącach zauważyłam jaki piękny efekt błyszczących, zdrowych włosów nadaje ten szampon. Reszta także jest bardzo dobra szampon dobrze oczyszcza, subtelnie pieni się, trochę za słabo, co powoduje plątanie się włosów, mimo to delikatnie staram się to robić, bo efekty mi zaimponowały. Z dodatkiem odżywki wszystko wraca do normy. Jest co chwalić!

3. Isana Young, Żel do mycia twarzy i demakijażu oczu. Żel nie pieni się, ale spełnia podstawowe kryteria takiego produktu. Dobrze oczyszcza skórę, zmywa resztki makijażu, łagodnie ją traktuje, przyjemnie delikatnie pachnie. Jest ogromnie wydajny, nie wysuszy skóry, ani jej nie podrażni. Dostaniecie go tylko w Rossmannie.

4. Bell, Maskara Wow. Lubię ją za silikonową, małą szczoteczkę, z krótkim włosiem. Przypomina mi trochę Wibo, Growing lashes. Nadaje naturalny jak i ten wieczorny look. Wszystko zależy od ilości nałożonej warstwy. Świetnie pogrubia, wydłuża rzęsy. Każdy ma o nim inne zdanie, warto więc samemu stwierdzić. Dla mnie faktycznie efekt WOW jak za taką cenę. Swego czasu był nawet w Biedronce.
5. Farmona, Tutti Frutti, Peeling myjący. Tak, wiem powtarzam się. Wczoraj był wiśniowy dziś jest jagodowy, ale cóż poradzę na to, że są to peelingi godne zauważenia. Nie dostaniecie w tak niskiej cenie ok.4-5zł lepszego zdzieraka do ciała. W dodatku o cudownym zapachu. Efekt na pewno nie jedną osobę już zaskoczył. Gładka, miękka, jędrna skóra to marzenie wielu kobiet. A nie potrzeba wiele, wystarczy tak mało.

6. Wellness&Beauty, Balsam do rąk z ekstraktem z kwiatów wiśni i kwiatów róży. Uwielbiam ten krem. Ubóstwiam za cudne opakowanie, lekką konsystencję, szybkie wchłanianie się do matu, bez efektu klejenia się czy lepienia. Trzeba również wspomnieć o cudownej nucie kwiatów wiśni i róży. Mieszanka jest wspaniała. Otula i zachwyca. Na uwagę zasługuje też lekkie działanie, które podczas stosowania sprawia, ze dłonie są miękkie, gładkie, przyjemne w dotyku i lekko nawilżone. Lubię to!

7. Isana, Zmywacz do paznokci. Tego Pana chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Najlepszy w tak niskiej cenie zmywacz do paznokci. Skutecznie usunie każda emalię. Wiadomo lekko śmierdzi jak to zmywacz, ale nie widzę sobie równego. Zawsze znajdzie u mnie miejsce.

8. Rexona, Shower Clean, Dry i fresh, Deo. Antypespirant zasługuje na pochwałę. Kto by pomyślał ja i chwaląca kulki. I oto tak się stało. Produkt posiada to co najbardziej potrzebuję ochronę przed potem, brak plam, śliczny zapach nawet podczas wysiłku.

9. Avon, Roletka Icandessene, Uwielbiam ten zapach. Dla mnie to hit Avon na jesień i zimę. Tylko wtedy lubię się nim otulić. Jest ciepły, przyjemny kwiatowo -owocowa mieszanka zawróciła mi w głowie. Zapach jest wyrazisty, mocny, dla mnie bardzo trwały, ale jednocześnie czuć w nim delikatność i taka lekkość. Choć dla mnie jest to typowo mocny jesienny zapach. Dlatego wiosną przerzucam się na lżejsze, a jesienią wracam do niego.

10. Avon, Konturówka. Najlepsze trwałe o czarnym odcieniu konturówki posiada właśnie Avon. Płyny micelarne mają ogromny kłopot z ich zmyciem i tylko nieliczne zaliczają się do skutecznego oczyszczenia. Uwielbiam je za głębie koloru, wyrazistość i mega trwałość. Nic jej nie rozmaże! Do wyboru jest kilka odcieni, a nawet te połyskujące.

Jak myślicie jest tutaj kosmetyk, który znacie i lubicie, a nawet często do niego wracacie?

Komentarze

  1. Znam jedynie zmywacz Isana, ale wolę ten z TESCO - tańszy i lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Roletkę i konturówkę z Avonu miałam i bardzo lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żel do higieny intymnej będę musiała wypróbować , ale muszę się zgodzić co do szampon Radical który jest świetny ale niestety bardzo płacze włosy, no i oczywiście wyprobowalam już kilku kredek do oczu i w swojej cenie nic nie pobiło tych z AVON ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ani jednego nie uzywalam

    ___________
    Perfect look
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zmywacz Isany to mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam zmywacz i peeling Tutti Frutti. Czaję się jednak na zakup tego kremu do rąk.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupowałam kiedyś zmywacze do paznokci i byłam z nich bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niektóre kosmetyki są naprawdę dobre w niewielkiej cenie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kilka z tych kosmetyków mam lub miałam, np. zmywacz z Isany, którego zużyłam już n opakowań ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tego zmywacza z Isany też wracam często :)
    Na pewno tej jesieni wypróbuję kremik z Wellness&Beauty, o którym piszesz. Miałam kiedyś olejek z tej linii i nie tylko działanie, ale i zapach był faktycznie bardzo przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. your eyes are amazing dear..

    OdpowiedzUsuń
  12. czasami tańsze kosmetyki są o wiele lepsze :) tez używam tego zmywacza do paznokci :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zmywacz Isany to mój pewniak ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne zestawienie:) Zainteresował mnie ten balsam do rąk Wellness&Beuaty.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten krem do rąk koniecznie muszę kupić

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten balsam do rąk z chęcią na sobie sprawdzę bo czytałam wiele dobrego o nim :)

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię ten zmywacz z isana :)

    OdpowiedzUsuń
  18. też obecnie używam roletki Incandessene, a peelingi titti fruti są rewelacyjne:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam jedynie zmywacz z Isany. Jest fenomenalny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Od dawna kusi mnie Radical ale jakoś do tej pory go nie mam :P Zmywacz z Isany jest faktycznie obłędny :D {ozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam zmywacz z Isany i właśnie nie śmierdzi tak jak reszta, innych ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę wypróbować krem do rąk Wellness&Beauty - szukam kosmetyku, który szybko się wchłania i pięknie pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. zmywacz Isany często kupowałam, teraz nie maluje paznokci więc leży

    OdpowiedzUsuń
  24. Żel Intimea, antyperspirant Rexona oraz szpon Radical, to produkty które znam i stosuję również i ja. Natomiast zmywacz Isany u mnie kompletnie się nie sprawdził, bardzo wysuszał mi płytkę. Od siebie dorzucam jeszcze krem Ziaji solanka sopocka, który bardzo lubię:-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też używam tej Rexony i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kilka rzeczy miałam i chwalę sobię :) Są równie dobre jak te droższe :)

    OdpowiedzUsuń
  27. o proszę fajnie, że szampon pomaga na wypadanie :) no a zmywacz to też mój stały bywalec :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Zmywacz Isana i kręm do rąk wellness and beauty najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Te peelingi są zdecydowanie warte rozsławienia :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten zmywacz do paznokci pojawia sie u mnie bardzo czesto ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. zmywacz z Isany to dla mnie numer 1 :) często wracam też do tej emulsji do higieny intymnej :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Znam ten zmywacz do paznokci i go uwielbiam, za każdym razem gdy kończę opakowane, kupuje kolejne ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. zmywacz Isany,kredki Avonu to coś co kupuję regularnie :) co do tuszy,to kocham z Bell ale Zoom Zoom,dla mnie geniusz <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Też uwielbiam Incandessence! od jakiegoś czasu to mój ulubiony zapach z Avonu :)
    Ciągle się przewija u mnie w postaci roletki/balsamu/perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kiedyś używałam zmywacza Isana, ale od kiedy poznałam żelowy zmywacz Donegal o zapachu mango, w inny się już nie zaopatruje :) Starcza na bardzo długo, nie śmierdzi tak przeraźliwie i jego żelowa konsystencja jest bardzo wygodna. Z Twojej 10 znam jedynie zapach, który bardzo dobrze mi się kojarzy. Sama go nie używam, ale bardzo lubię go na bliskiej osobie :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty