balsam, żel i korektor wyszczuplająco-antycellulitowy Soraya
Witajcie
U jednej z Was na blogu przeczytałam o balsamie z soraya
i skomentowałam ze jest beznadziejny,
a tym samym przypomniałam sobie,
że przecież też coś podobnego miałam
i niestety jak w komentarzu do najlepszych to nie należało:(
A mowa o:
balsamie, żelu i korektorze z Soraya,
linia wyszczuplająca - antycellulitowa
ale powiem w skrócie, że do najprzyjemniejszych i dobrych kosmetyków nie należą
A już pisze czemu:
Nigdy bym się nie skusiła na zakup tych kosmetyków,
bo celullit i wyszczuplanie zostawiam tylko dla Eveline serum
i wszystkie wiemy jakie to są kosmetyki(dobre)
A, że miałam okazje wygrać w jakimś tam konkursie,
który był z rok temu
To czemu nie, i od razu mówię
Nie wiem czy te kosmetyki można jeszcze kupić i oczywiście jak można to NIE POLECAM!
Szkoda kasy serio
Wiadomo, że same kosmetyki cudów nie zdziałają (chociaż eveline jest nie zawodne), do tego trzeba uprawiać sport i dodatkowo dieta
Ale przejedzmy do kosmetyków
Balsam do ciała:
To jakąś katastrofa, niby kofeinowy, ale niczym nie przypomina tego zapachu, bo to z kawy zielonej
smród okropny nie da się wytrzymać na sobie,
a już tym bardziej używać
i cały dzień lub noc (ja na noc stosowałam)
Nie do wytrzymania na dodatek można faceta wystraszyć,
no nie polecam
- Nic nie działa, choć używałam tylko tydzień czasu,
bo nie mogłam tego znieść,
to zdanych efektów nie widziałam
resztę nie wyrzuciłam tylko zużyłam jako szybki żel pod prysznic hehe:d
niezły pomysł no nie:)
i takim sposobem do miesiąca się go pozbyłam,
ale nigdy więcej tego produktu;(
- tępy w rozsmarowaniu
wogóle Soraya w tych sprawach jest kiepska marka i znowu eveline górą!
Żel :
Totalnie mnie zaskoczył, bo w swoim dodatku i to lepszym ma limonkę
I kąpiel z takim żelem była przyjemnością dla nosa, bo zapach cudny
- chociaż nic i tak nie robiło:(
- lekko ujędrniało ale słabo
- słabo nawilżało
no i na koniec korektor antycelulitowy kofeinowo- mentolowy
tutaj tez zaskoczenie, bo nie śmierdział tak jak balsam,
- dobrze się rozsmarowywał
- i co najlepsze na lato chłodził,
bo był z miętą cos jak zielone serum z eveline
wiec najbardziej przypadł mi do gustu żel i korektor,
z tego całego testowania
z tego co się rozeznałam to balsam , żel ok.10zł,/200ml za sztukę
a korektor 35zł za 15ml/14sztuk
to jakąś totalna pomyłka
ja miałam 3 sztuki, które starczały na 3 dni,
chociaż ja dzieliłam sobie 1 na dwa razy
czyli prawie na tydzień czasu
skala: 1+/5
dla samego zapachu limonki
i nawet znośnego korektora anty
nie polecam
Właśnie nie mogłam znaleźć z nowym katalogu, ale wolałam się upewnić.
OdpowiedzUsuńO takie coś mi chodziło: http://www.hurt-kosmetyki.pl/961-1295-thickbox/avon-colour-cremes-silver-cie-do-powiek.jpg
Dziękuję za komentarz! ;* Włosy mam ścięte z tyłu w półokrąg :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hmm, żadnego z tych kosmetyków nie używałam. Dzięki Tobie pewnie żadnego nie zakupię, chociaż żel pod prysznic wygląda (a to już coś) całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńJa z Eveline przez miesiąc po urodzeniu dziecka stosowałam coś na ujędrnienie (balsam) i na rozstępy. Do piersi i do ciała (mentolowe uczucie chłodu na ciele). Nie wiem czy to dzięki tym preparatom czy też mam elastyczną skórę...ale nic mi nie wisi i nie mam rozstępów.
OdpowiedzUsuńOgólnie to polecam z tej firmy kosmetyki.
No pewnie nie doczytałam, bo patrzyłam na plusy i minusy produktów:)
OdpowiedzUsuńTeraz ważę 57,5kg a wzrost wiele razy podawałam u siebie w notkach ( jak pisałam np. dlaczego nie zamawiam ubrań z Japan Style lub nie noszę wysokich obcasów). Mam 183cm wzrostu.
Chcę zrzucić to co ostatnio mi przybyło przez objadanie się słodyczami. Chcę cały czas ważyć tyle samo co przed ciążą i utrzymywać to. Jak przybiorę na wadze- tracę.
generalnie jego fajność kończy się na wyglądzie, jeden z słabszych kosmetyków Avonu. ;P
OdpowiedzUsuńtak tylko się chciałam zorientować czy można go dostać, bo planuję recenzję.
Nie miałam żadnego używam Eveline i zawsze do nich wracam:)
OdpowiedzUsuńA myślałam,że Soraya ma raczej dobre kosmetyki a tu prosze jaka masakra ;|
OdpowiedzUsuńŻadnego z nich nie miałam
OdpowiedzUsuńu mnie sie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego, ale polecam z Bielendy pomarańczową skórkę: )
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z nich, ale polecam z Bielendy : )
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie wierzyłam w kosmetyki wyszczuplające. Nic nie zastąpi diety i sportu :) Choć niestety ja mam bardzo słabą motywację do tego i tak ;P
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
OdpowiedzUsuńmilutki blog , ja także uwielbiam kosmetyki z avonu :D
interesująco piszesz recenzję :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog obserwujemy? :)
pozdrawiam
W ogóle widziałam kiedyś ten balsam z Sorayi, nawet się zastanawiałam, czy nie przetestować, ale w końcu skusiłam się na nową wersję Eveline. I dobrze, bo ominął mnie zakup bubla;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten balsam faktycznie porażka, ale uwielbiam za to kremy do twarzy z soraya, super nawilżają ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że pisałaś nie będę kupować tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńhahaha "można faceta wystraszyć" hahaha ale się uśmiałam:))) dobre dobre:D
OdpowiedzUsuńOj apropo Eveline ... będę musiała zainwestować w te serum wyszczuplające i antycellulitowe ...
OdpowiedzUsuńnie miałam styczności z tymi kosmetykami i po Twojej recenzji chyba już nie będę miała :)
OdpowiedzUsuńa włosy mierzyłam tak jakby od czubka głowy, w miejscu gdzie kończy mi się przedziałek. zapamiętam to miejsce, więc będzie dobre do kontrolnego mierzenia :)
Niestety, ale ta firma ma i dobre kosmetyki i buble. ;/
OdpowiedzUsuńChociaż... ten żel wygląda fajnie ;)
_ http://natalliem.blogspot.com/
Polecam Biovax.
OdpowiedzUsuńSoraya coś nie bardzo się postarała, Eveline nigdy nie miałam może spróbuje
bardzo lubię limonkowe zapachy kosmetyków, szczególnie żeli.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z korektorem antycellulitowym.
jak współpraca, o której ostatnio pisałyśmy :)?
hmmm... nigdy nie używałam ... ii wiem że uzywać na pewno nie będę :) a Ps. kocham Cię oglądałam juz z 4 razy :D
OdpowiedzUsuńTen korektor musi bosko pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że nie znam tych kosmetyków. Z firmy Soraya najb. lubię balsam do ciała rozświetlający, z takimi złotymi drobinkami. Cudnie pachnie i fajnie wygładza skórę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sol
bardzo ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńdołączam do grona obserwatorów :)
nie przepadam za produktami tej firmy, najczęściej szczypie mnie po nich twarz i łzawią oczy ;/
OdpowiedzUsuńoczywiście miałam na myśli kosmetyki do twarzy, innych nie próbowałam, ale jakoś nie mam ochoty po tych przeżyciach.
OdpowiedzUsuńZel pod prysznic z kofeiną, cudowny. Żel pod prysznic o owocowym, świeżym zapachu pobudzi Twoje zmysły podczas kąpieli, dostarczy skórze blasku i energii na cały dzień. Wyszczuplająca kofeina zapewni sprężyste, jędrne ciało i sprawi, że sylwetka nabierze smukłych kształtów. Delikatna konsystencja uczyni skórę jedwabistą i gładką. Nie oszukujmy się, żaden żel podczas chwili mycia nie wyszczupli, wiec nalezy zadowolić sie owocowym zapachem
OdpowiedzUsuń