Pure effect All-in-1 od Nivea Visage
Witajcie
W końcu przyszła pora na testowanego produktu z Nivea
jakim jest
Pure effect All-in-1 od Nivea Visage
żel-peeling-maska
na początek dodam, że problemów z świeceniem nie mam,
wiec jako takich matowości nie dostrzegłam
bałam się używać tego typu kosmetyków, bo jest z góry pewna,
że mnie obsypie,
a nie lubię tego:(
ale myślę spróbuje...
- konsystencja lekko wodnista, zielonkawo-niebieska
- zapach cudny powiem ze nie spotkałam się jeszcze,
żeby pachniał jakby kremem, a wiecie jaki typowy zapach jest dla Nivea
- doskonale oczyszcza skórę, nawet makijaż
- skóra jest gładka, miękka
- ma bardzo drobne kuleczki do peelingu, wiec słabo
jako maska nie próbowałam bo nie potrzebuje
- jako żel do mycia najbardziej mi pasuje,
ale to nie jest jakby żel kremowy
- nie ściąga skóry co jest dziwne,
bo większość takich kosmetyków tak właśnie robi
- bardzo wydajny, wystarcza kropla aby wysmarować
całe czoło i brodę (bo tylko tam używałam)
- efektów matowienia nie zauważyłam,
gdyż wogole nie mam z tym problemu
- niby nie zatyka pory
byłoby super do czasu, gdy
po dwóch tygodniach (używałam co drugi dzień) pięknej sielanki musiałam odstawić
dlaczego?
Po prostu dostałam ropnych krostek, i kolejny raz przekonałam się,
że to produkt nie dla mnie
Skóra problemowa, mieszana:(
Polecany na niedoskonałości, ale dla tej skóry zrobiłby
jeszcze większej krzywdy;(
Może u osób, które nie mają z tym problemu lepiej się sprawdzi
cena: 14zł/150ml
ocena: 2/5
jestem zdania, że jeśli jest cos do wszystko jest do niczego:(
niestety zabawa z podobnym produktem np. Garnier skończyła się podobnie tylko wysypało mnie po drugim razie
***dziękuję za możliwość testowania***
nivejki nie używałam, ale z tego 3w1 garniera byłam bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego, ale nie mam najlepszych doświadczeń po 3w1 Garniera. Nie ufam tego typu produktom.
OdpowiedzUsuńUżywałam Garniera, ale mi ani nie pomógł ani nie zaszkodził, myślę, że ta Nivejka jest bardzo podobna ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten z Garniera, pewnie Nivejka jest bardzo podobny. Garnier mi ani nie zaszkodził ani nie pomógł :P
OdpowiedzUsuńosobiście nie lubię jak coś jest do wszystkiego
OdpowiedzUsuńUżywałam produkty nivea z tej linii i byłam zadowolona :) Ale ja mam problemy skórne więc może dlatego :)
OdpowiedzUsuńTo ostatnio mój ulubiony produkt do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńNo ja wiele musiałam przetestować specyfików do twarzy, po których nie mam gorszych krost niz teraz...a niestety mam cerę trądzikową:/
OdpowiedzUsuńnie przemawiają do mnie kosmetyki typu "wszystko w jednym"...poza tym lubię jak peeling jest gruboziarnisty, żebym dobrze czuła jego działanie ścierania :)
OdpowiedzUsuńa myślałam, że będzie lepszy .
OdpowiedzUsuńNie używałam tego z Niveii, miałam z Garniera, ale jakoś mnie nie zachwycił szczególnie, już ten z DAX'a 3w1 lepszy jest wg.mnie :)
OdpowiedzUsuńnie lubie takich produktow wszystko w jednym przewaznie nie spelnia zadnej funkcji
OdpowiedzUsuń3w1 Garniera już podziękuję, jak dla mnie śmierdział i nie robił właściwie nic z cerą. Jestem podobnego zdania, jak już mieć to kilka produktów i każdy na osobną rzecz.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za link, w sasiędnim mieście, ale bywam tam dwa razy w tygodniu więc postaram się zajrzeć. Mam nadzieje, ze się nie zawiodę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
nigdy go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę, ale jakoś nie zachwycił mnie ten żel...
OdpowiedzUsuńFajny blog:)
OdpowiedzUsuńDodajemy?
Ja go bardzo lubię. ;)
OdpowiedzUsuńJa używałam tego specyfiku ale także nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obserwacji :)
mam taki, i jestem średnio zadowolona, świecę się nadal, może trochę mniej, a na wypryski nie pomaga wcale
OdpowiedzUsuńmam sentyment do tej firmy, ale niczym mnie ostatnio nie zaskoczyła :O
OdpowiedzUsuńW ogóle też nie lubię tego typu kremów żeli, bo z reguły mnie przesuszają na wiór.
OdpowiedzUsuńchciałam wypróbować, ale chyba wybiorę coś innego.
OdpowiedzUsuńuu myślałam że będzie lepszy :)
OdpowiedzUsuńNie używałam i szczerze wcale nie chciałabym go używać :P
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel beznadziejny trochę
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po długiej nie obecności do mnie
też chętnie bym potestowała ale u mnie wszystko powoduje podrażnienie, więc zostają preparaty z apteki :(
OdpowiedzUsuńNie używałam i po Twojej recenzji ciężko będzie mi się do niego przekonać. ;)
OdpowiedzUsuńodważna jesteś, Ja nie lubię testować z tych względów..
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził u Ciebie :(
OdpowiedzUsuń