Balsam do ciała Babydream

Witajcie

O Rossmannowych perełkach każda z Was wie,
a tym bardziej o firmie Babydream,
W swoich kolekcjach macie szampony i inne kosmetyki,
a ja chce Wam napisać cos o
Balsamie do ciała



Kosmetyki tej firmy kupuję z myślą o moim synku,
ale czasem lubię sobie spróbować co nieco.

Piękne opakowanie 250ml balsamu do ciała, przyciąga uwagę,
jest śliczne niebieskie, takie nie winne, dziecięce, z cudnym motywem motylków.
I na tym kończy się cudowna opinia.

Jedziemy dalej
to raczej nie balsam, a powiedziała bym, że to płyn.

Balsam jest tak wodnisty, że przecieka między palcami, jak oliwka.
Wodnista konsystencja sprawia, że nakładanie tego balsamu jest bardzo szybkie,
bo wylewa się z butelki ogromną ilością, a tym sposobem wydajność spada.
Balsam ślizga się po ciele, nie może się wchłonąć, zostaje spora plama.
Po prostu masakra.


Zimą najbardziej nasze ciało jest narażone na suchość: suche powietrze i woda,
to najgorszy wróg. Nie dało rady mi, a jak u dziecka się sprawiło?
identycznie, a nawet masakrycznie.
porobiło gorsze problemy skóra dziecka tak pękała, że już nie dawałam rady,
pomogła mi tylko oliwka, bo ten balsam niestety nie nadaje się na zimę,
w lecie, może się sprawdzi, zrobi więcej szkód niż jest pożyteczny

Przy okazji zobaczyłam, że uczula ciało dziecka, maluch dostał małych drobnych kropek, pomyślałam, że to może z czegoś innego. Więc odstawiliśmy mleczko
i po pewnym czasie znowu wróciliśmy do niego i działo się to samo. Nie wiem czemu?
Może w tych składach coś jeszcze jest. Ale ja się na tym nie znam.

NIE JEST NAWILŻAJĄCY!
Szkoda, bo cena zachęca ok.8zł, a są nawet promocje.


Kupiłam raz i więcej nie skuszę się na niego,
chociaż mamy krem do twarzy i się sprawdza,
to ten balsam jest totalnym bublem tej firmy.

Zmieniłabym opakowanie na dodatek z pompką,  
u siebie tak zrobiłam przelałam po pewnym czasie cała zawartość do takiego pojemnika, od razu lepiej sie używa, ale nie zmienia to faktu, że jest jakiś lepszy,
 opakowanie nie ma nic do rzeczy

1/5 Nie polecam
Dostępność: Rossmann

Jednak Nivea Baby produkuje lepsze balsamy i mleczka do ciała dla dzieci
Ale nie skreślam tej firmy, chce jeszcze przetestować szampon i olejek dla mam:)


Komentarze

  1. nie lubię wodnistych balsamów.
    a z kosmetyków dla dzieci kupuję tylko oliwki i od czasu do czasu szampony:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście jest bardzo wodnisty, z tej serii polecam oliwkę Babydream lub krem do twarzy i ciała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam oliwke i bardzo ja lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. kupiłam szampon, włosy po nim są zbyt suche, pomaga odżywka w spray'u gliss kur z keratyną, ale bez niej to byłoby siano ;/

    ja też sama z woskowaniem mam problem
    a doświadczenie robi wiele, najłatwiej mi depilować ręce, dalej łydki, reszta przyjdzie z praktyką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go, ale pewnie po niego nie sięgnę w takim razie jeśli nie nawilża :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tej firmy to ja tylko kremu do twarzy z tlenkiem cynku uzywam, chociaż ostatnio w moich Rossmanach są one niedostępne ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. uuu ale bubel :/ ja w sumie nie miałam nigdy żadnego rossmanowego kosmetyku dla niemowląt

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że taki kiepski, szampon chyba lepiej się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie używam balsamów z lenistwa :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam, myślałam, że babydream nie zawiedzie a tu proszę..

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem calym sercem za posty ktore pokazuja kosmetyki ktore trzeba omijac szerokim lukiem. Dziekuje! :) Na pewno tutaj wroce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja korzystam od dziś z szamponu tej serii, ale na balsam raczej się nie skuszę po tej recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. balsamy dla dzieci słabo nawilżają, jakoś ich nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  14. Szampon bardzo ładnie pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. No nieźle,nie sądziłam, że takie produkty mogą być złe dla dziecka. Mimo iż nie mam dzieci to warto jednak wiedzieć na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja stosowałam oliwkę baby dream na rozstępy, efekty były średnie ale zapach piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie stosowałam żadnego kosmetyku z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  18. np. mojemu małemu braciszkowi to pomaga i nawilża skórę. ale ja wolę ziajki :)

    obserwujemy? zapraszam do czytania mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  19. miałam ten lotion i nie był taki zły ale też żadna rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  20. u mnie też się nie sprawdził, za to do mycia pędzli idealny!

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj szkoda, że tak słabo się spisuje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Polecam dla malucha jak ma problemy serię emolium i lipikar.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty