Essence multi action mascara
Witajcie
Tusz to najlepszy przyjaciel kobiety, jeśli nie mamy czasu na cały makijaż
wystarczy tylko on i od razu efekt piękna lepiej się ukazuje
nie czuję się wtedy taka "goła":)
essence multi action mascara
szczoteczka na pierwszy rzut wcale mnie nie zachwyciła,
ale spróbować zawsze warto.
Po pierwszych testach byłam szoku,
Rzęsy były
- nie posklejane jak po innych tuszach
- nawet dobrze rozdzielone
- wydłużone
- nie robi owadzich nóżek,
- nie rozmazuje (na zdjęciu tylko rozmazana kredka)
- nie podrażnia oczu
- jednym ruchem można pomalować rzęsy
- głęboka czerń
- daje taki naturalny wygląd,
ale 2-3 warstwy wygląda naprawdę super
- łatwo się zmywa
- bardzo tani ok.10zł
skala: 4/5
Kolejne próby były coraz lepsze...
pierwszy raz mam styczność z tą marka i już jestem za:)
polecam świetna sprawa, jeśli któraś ma mało gotówki,
dużo nie wymaga od tuszu
a potrzebuje dobrego tuszu
to ten na pewno podoła Waszym oczekiwaniom!
Dostałam tusz z wymiany bardzo fajnie, że mogłam spróbować.
wymiany są na tyle dobre, że możemy poznać czasem takie kosmetyki,
po które byśmy nie sięgnęli.
moja siostra go ma. też planuję zakupić.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i był całkiem ok, jednak wolę tusze Maybelline ;)
OdpowiedzUsuńtaki tani, a taki dobry:) dlatego nie kupuję tuszy droższych niż 15zł:P
OdpowiedzUsuńja właśnie szukam jakiegoś dobrego, niedrogiego tuszu, który max wydłuży i pogrubi moje rzęsy :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś i była całkiem, całkiem;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz, w sumie nie mam do niego zastrzeżeń, daje fajny efekt ale nie jest to efekt sztucznych rzęs.
OdpowiedzUsuńMarka wg mnie jest dobra i tania, także szczerze polecam ^^ Mamy tusz pomarańczowy i taki niebieski wodoodporny od nich i też jesteśmy zadowolone :D
OdpowiedzUsuńczyli taki dobry zwyklaczek? :)
OdpowiedzUsuńja swój już muszę wyrzucić bo 'umarł śmiercią naturalną' :P
taki zwyklaczek dokładnie za niską cenę, dla osób nie wymagających
Usuńna codzień dobrze się sprawdza:)
no to się bardzo opłaca jak za 10 zł :)
OdpowiedzUsuńja miałam kiedyś essence tusz ale taki jakiś z wielki czarny z różowymi napisami:P i efekt był świetny ale po dwóch godzinach miałam taką pandę pod okiem, że wstyd:P
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się szczoteczka. Jak dla mnie najlepszym tuszem jest tusz wonder lash by oriflame zwłaszcza kolor śliwkowy ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma z tej serii zieloną maskarę. Mnie nie odpowiadała, bo było napisane efekt sztucznych rzęs - a tylko wydłużyła minimalnie rzęsy:P
OdpowiedzUsuńOsobiście to wolę z Essence i love Extreme, choć lekko kruszy - naprawdę pięknie wyglądają rzęsy:)
widziałam go dzisiaj w Rossmanie i zastanawiałam sie nad nim bo nie jest testowany ale mam jeszcze 3 tusze MNY i muszę je wykończyć żeby sobie nowy kupić
OdpowiedzUsuńdość dawno go miałam i pamiętam, że u mnie się osypywał :(
OdpowiedzUsuńNie miałam tego tuszu, ale na razie nie kupię, bo jak nigdy w zapasie mam 4 :D
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie :)
OdpowiedzUsuńNie przypadła mi do gustu ta maskara-zdecydowanie lepiej na moich rzęsach prezentuje się ta pomarańczowa wersja :)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy tuszu od essence
OdpowiedzUsuńJa lubię taki efekt:) Zauważyłam, że łatwiej go uzyskać tanimi tuszami niż tymi droższymi. Mam obecnie kilka tuszy i najbardziej zadowala mnie maskara z Eveline za parę złotych;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tuszy z Essence, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńCzyli tanie nie znaczy gorsze :]
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i dla mnie był takim tuszem w sam raz na codzień:)
OdpowiedzUsuńMoże kupię następnym razem, jak skończę używać obecny.
OdpowiedzUsuńmm podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńtrzeba wypróbować jak polecasz :)
OdpowiedzUsuńBlog świetny , obserwuje i będę zaglądać częściej ;)
efekt idealny do pracy/ szkoły :)
OdpowiedzUsuńŁadne oczko :D
OdpowiedzUsuńTo może warto go kupić. Rozglądam się za nowym tuszem.
OdpowiedzUsuńŁadnie, naturalnie wygląda;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com
W sumie nawet fajnie wygląda ;). Muszę go wypróbować, szczególnie zachęca mnie ta niska cena ;)
OdpowiedzUsuń