wet n wild megalast, nail color

Cześć dziewczyny

I kolejny fiolet w mojej kolekcji tym razem

wet n wild megalast, nail color

Byłam pewna, że kolor się nie sprawdzi i nie będzie dla mnie, a okazało się inaczej. 

Ogólnie tego lakieru nie można dostać w Polsce, z tego co wyczytałam, chyba, 

że jest inaczej to proszę mnie poprawić. Więc nie miałam styczności z nim wcześniej.

Lakier nie ma żadnego odcienia wpisanego ani numerka.

- pędzelek krótki, lekko szeroki, źle się nabiera i maluje, muszę dwa razy powtarzać, 

chociaż nakładam 2 warstwy, ale nie są to takie 2 warstwy jak przy innych, 

bo na tym widać nierówności(możecie to nawet zauważyć na zdjęciu), 

i najpierw nakładam cieniutką warstwę, a później drugą. 

I jeśli, pokryje w innym kierunku te warstwy widać oddzielają się. 

Dziwne, bo nie miałam tak jeszcze z żadnym lakierem. Ogólnie to nie rzuca się w oczy, 

dopiero przy mocnym zbliżeniu.

- kolor mocny, dobrze na pigmentowany, jedna warstwa i jest dobrze, 

ale przy tych nierównościach nakładam drugą i wtedy jest już lepiej.

- bardzo szybko wysycha, to najbardziej lubię, maluję przeważnie na noc 

i nie musze się martwić, że są jakieś odciski, nic takiego nie ma miejsca

- trwałość zadziwiająca do 5 dni nawet przy sprzątaniu i częstym myciem rąk,

4 dzień to dopiero końcówki lekko starte, więc przy mniejszych czynnościach

 powinien jeszcze dłużej być

- ze zmywaniem nie ma problemu, schodzi szybko

- lakier ślicznie lśni, daje taka fajną gładka powłokę, na 4 dzień zauważyłam, 

że przy końcówkach robi się matowy. Dziwne, może to od tego ścierania 

i gdy blisko się przyjrzę widać tą różnicę, a tak to nie rzuca się w oczy, 

wygląda jakby był cieniowany:)

Ogólnie dobry lakier, kolor śliczny,

ale nie znam ceny, bo ten dostałam z wymiany