Avon, Planet Spa, Odżywczy scrub do rąk i stóp z masłem shea

Kiedy to przeszła po blogsferze fama opinii o peelingu do dłoni Eveline, sama między czasie używałam peeling, ale innej firmy. Tym razem padło na dawno nie czytany na moim blogu Avon. 
Seria planet spa daje nam ogromny wybór zapachów i możliwości dostosowania do potrzeb pielęgnacji każdej skóry. Ale o tym pewnie wiecie i nie raz skusiłyście się na znane maseczki. O nich dziś raczej nie będzie. A o ciekawym scrub’ie tylko do dłoni.
Mała, wąska, miękka 75ml tubka, stojąca na głowie. Z otwieraną klapką na zatrzask. Wygodne otwarcie odpowiednio dozuje scrub. Łatwość wyciskania peelingu, bez rozcinania opakowania.

Konsystencja jest kremowa, bardzo przyjemna w użyciu. Ma bardzo ładny odcień- beżowy, a w nim pełno małych drobnych drobinek ścierających. Nie są one jakoś mega ostre, ale na dłoniach jakoś bardziej odczuwam ich moc, niż na grubej skórze stóp.
Scrub nie zostawia żadnej tłustej, ani lepkiej warstwy. 
Zapach jest bardzo fajny African shea butter, który kiedyś w maśle do ciała nie był dla mnie znośny. Okropnie za mdły, ciężki i przypominał mi przypalone mleko. Nadal coś w tym jest. Tak mi się kojarzy. Mimo to spłukuję scrub z dłoni i nie dusi mnie tak jak wtedy, gdyż z czasem się ulatnia. I tak jest słodki, mocny, intensywny, ale do zniesienia. Może to też kwestia testowania. Wtedy było to latem, a teraz zimą. Co oczywiście wychodzi na plus, bo wolę cięższe, otulające zapachy o tej porze roku.

Scrub przeznaczony jest do pielęgnacji stóp i dłoni. Niestety do stóp jest za słaby. Stanowczo się nie nadaje. Za subtelnie obchodzi się ze stopami. Tam, gdzie gruba skóra potrzebuję mocniejszego tarcia i złuszczenia. Mimo używania pumeksu razem z peelingiem nic to nie daje. Dalej wyczuwam szorstką, suchą skórę. Dlatego najlepiej sprawdza się do rąk.
Delikatna skóra rąk potrzebuje delikatnego obchodzenia się z nią, dlatego jest do tej części ciała odpowiedni, choć te drobinki są bardziej wyraźnie odczuwane.

Skóra dłoni po użyciu tego scrubu jest zdecydowanie w lepszym stanie. Złuszczona, wygładzona, miękka i nawilżona. Scrub nie zostawia żadnej tłustej warstwy, ale po jego użyciu odczuwam przyjemnie miękką jedwabistą powłokę. Jak odrodzone dłonie.
Prace domowe nie idą w parze z ładnym wyglądem dłoni. Ale staram się o nie dbać. Największy problem sprawia mi obieranie ziemniaków, gdyż zazwyczaj po nim zostaje mi brązowa barwa na palcu (wskazującym), którą ciężko zmyć. Wtedy wkracza scrub i problem z głowy. Przy okazji zmiękcza, wygładza i nawilża skórę co mnie zdziwiło nawet tą mocno suchą.

Ogromnie się cieszę, że w taki sposób się sprawdza. Do stóp nie, do dłoni tak. Pamiętajcie to przy zakupie. Nie sugerujcie się, że będziecie go używać do stóp, gdyż Was zawiedzie. Używanie do dłoni całkowicie odmieni jego zastosowanie.
Mimo to, że wiele osób czuje do Avon nie chęć, choć nie wiem skąd ona tak się w Was pojawia. Polecam spróbować w promocyjnej cenie. Dostaniecie go wtedy za 10zł.
Spodoba się Wam jak obejdzie się z Waszymi dłońmi i przy okazji zostawi intensywny słodki zapach masła shea.

Z tej serii mają także super kremiki do stóp, łokci i nie tylko. Krem jest wielozadaniowy, a moja teściowa kupuje go nałogowo:) także w cenie 10zł(promocja).

Może warto się przekonać i dać szansę:) (Nie, nie współpracuję z Avon). Jak każda firma są perełki i buble. Tym razem wypadło lepiej.
Nie pytam jak podchodzicie do Avon, ale jak zapatrujecie się na scruby do dłoni?

Komentarze

  1. o to dla mojej mamy coś, bo od ziemniaków ma brązowe plamy

    OdpowiedzUsuń
  2. oj przydałby mi się taki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdę mówiąc nie używam scrubu przeznaczonego typowo do rąk, korzystam z tego do ciała; a z frmą Avon nigdy nie było mi po drodze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam scrubów do dłoni. :) Nie mam rozeznania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wlasnie gostalam go od siostry, ale bede uzywac tylko do dloni ( w sumie nawet peelingi przeznaczone do stop z avonu uzywam wylacznie do dloni- do stop sie nie sprawdzaja :( )

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda dość ciekawie, ja lubię ich perfumy - nie które są trwalsze nie które nie, ale cenia nie jest wysoka ( przynajmniej tu w uk )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez uwielbiam ich wody, co jak co mają najlepsze w sensownych cenach. Ostatnia, którą pokazywałam to zadziwiła mnie swoją trwałością.

      Usuń
  7. zamówiłam masło z tej serii;) pachnie genialnie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o planet spa to mają świetne masło do ciała z oliwką :) Moja mama je uwielbia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do dłoni nie używałam takiego scrubu specjalnego, tylko ogólny do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie używam scrubów przeznaczonych specjalnie do rąk. Zazwyczaj traktuję je tym samym peelingiem co całą resztą ciała albo szorstką rękawicą. Zresztą taka rękawica wygrywa u mnie z peelingami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzadko sięgam po produkty tej firmy, widzę jednak, że warto się zaopatrzyć w ten scrub.

    OdpowiedzUsuń
  12. Z Planet Spa bardzo lubiłam kosmetyki z oliwkowej serii. Ta w sumie też mnie kusi, ale nie mam w chwili obecnej żadnej znajomej konsultantki, a zamawiać przez internet jakoś mi się nie chce :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze stosuję tylko kremy, nawet nie wiedziałam, że są peelingi do rąk :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzmi ciekawie, ostatnio napaliłam się na peelingi do rąk i scruby :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie używam kosmetyków z tej firmy, jakoś specjalnie mnie nie przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię tę serię, jedna z najlepszych w Avon. Scrub znam i bardzo byłam z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja właśnie dwie maski z tej serii zamówiłam.
    A scruby czasami kupuję z tej standardowej serii FootWorks.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi bardzo podpasował i do stóp, i do dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Peelingu nie miałam ale ten krem do łokci jest po prostu świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ech, też nienawidzę tego zapachu :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja stosuję do rąk raczej peelingi i to mi wystarcza. Ale ten produkt wydaje się ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo fajny produkt, u Cb zawsze znajde cos nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam w domu i do dłoni sprawdza się świetnie! :)
    Także nie wiem skąd niechęć, może niektóre konsultantki wciskały jakoś nachalnie produkty? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możliwe, że tak było. Choć wystarczy powiedzieć stanowczo nie.

      Usuń
  24. Chcialabym moc go wyprobowac, ja aktualnie uzywam peelingu do dloni z 4 Por Roku i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię ten peelin choć zapach całej serii wydaje mi się ciut za słodki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie też jest trochę za słodki na ciele, ale na stopach czy dłoniach praktycznie tak nie męczę się

      Usuń
  26. W czwartek mam go zamiar zamówić. Wchodzi wtedy nowy katalog, a jego cena to 8,99zł:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tak, wiem wiem, zapomniałam, że tańszy będzie o 1zł:P

      Usuń
  27. zawsze jak jakiś peeling do ciała się nie sprawdza za dobrze, to do dłoni jest OK ;) nie kupuję specjalnych. A z tej serii, a dokładniej rzecz biorąc to z poprzedniej, jak miała jeszcze inną nazwę bardzo lubiłam krem do stóp i łokci z kwasami AHA i ten zapach mi się podoba, taki karmelowy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Po obieraniu warzyw chętnie sięgam po peeling do dłoni. Tego typu kosmetyki pomagają pozbyć się niechcianych plam. Widzę, że kolejne firmy wypuszczają scruby do rąk:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat ten jest od dawna, zmieniają się tylko opakowania:P

      Usuń
  29. to mój pierwszy peeling do rąk, ale pokochałam go od pierwszego użycia ♥ krem do stóp i łokci to również świetny produkt choć faktycznie - zapach może męczyć

    OdpowiedzUsuń
  30. Na pewno chciałabym go wypróbować w promocji za 10 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziwnym jest tworzenie peelingu do rąk i stóp. Wiadomo przecież, że skóra na dłoniach jest znacznie delikatniejsza niż ta na stopach. Mam go, ale jeszcze nie próbowałam, jednak Twoja recenzja zachęca mnie do testów :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wiesz co, ja też miałam niechęć do Avon i w sumie nadal mam, ale jeśli chodzi o pielęgnację twarzy- nigdy nie tknę kremu jakiegokolwiek czy żelu do mycia, toniku;). Ale z serii planet spa lubię bardzo maseczki do twarzy, poza tym kolorówkę mają niczego sobie:) Tego scrubu nie używałam, ale póki co mam ten z Eveline!

    OdpowiedzUsuń
  33. Wygląda zachęcająco i dobrze że do dłoni się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty