Dafi, Dzbanek filtrujący Omega unimax led
Mieszkając
na wsi nie powinnam się martwić o czysta wodę. Niestety nie zawsze jest ona czysta.
Z tego źródła i studni co mamy wodę wpada czasem za dużo nie potrzebnych zanieczyszczeń.
A wszystkie filtry i oczyszczacze oraz chlor nie zawsze dają nam czystą,
klarowną wodę, szczególnie przy mocniejszych opadach deszczu.
W domu i studniach zainstalowane są dodatkowe filtry. Choć w smaku jest
ok. to nie zawsze mamy czystą wodę taką jakbyśmy chcieli. Dlatego zdecydowałam
się na spróbowanie dzbanka filtrującego, którego tak większość blogerek
zachwalała.
Dzbanek
można dostać w kilku wersjach kolorystycznych, w tej chwili dostępnych jest 9
barw, gdzie każda Pani swojego domu dopasuje go do kolorystyki swojej kuchni.
Każdy
dzbanek Omega posiada dwie komory. Górna z filtrem, a dolna już przefiltrowana.
Dzbanek
okazał się strzałem w 10-tkę. Wychwalanie blogerek nie zawiodło. Genialnie
oczyszcza wodę. Możecie to nawet zauważyć na zdjęciach. Po ostatnich deszczach
woda w kranie była bardziej brudniejsza, choć nie zmienia ona walorów smakowych
to podawanie nawet gościom herbaty czy kawy, a nawet wody z kranu nie za
estetycznie to wygląda. I nawet sami w domu mamy jej dosyć.
Zaraz
po pierwszym użyciu mogliśmy zaobserwować czystszą wodę. Co ogromnie mnie
ucieszyło.
W
smaku diametralnej różnicy nie zauważyłam, choć delikatnie smaczniejszy smak
ma.
Ogromnie
mnie zdziwił brak różnicy między wodą Żywiec, a tą z kranu przefiltrowaną.
Zrobiłam
eksperyment z użyciem trzech szklanek. Do jednej nalałam wodę z kranu, do
drugiej przefiltrowaną, a do trzeciej tą ze sklepu (Żywiec). Najpierw sama
przetestowałam, później dałam mamie.
Każda
w smaku była dobra, choć ta z kranu trochę dziwnie smakowała, miała taki
specyficzny smak. A między wodą przefiltrowaną, a ze sklepu nie było żadnej
różnicy. Byłam w szoku. Od teraz mam gdzieś targanie zgrzewek wody i
przepłacanie za nią. Jak mam w domu taką samą przefiltrowaną. W lecie idzie u
mnie mnóstwo pieniędzy na wodę. Zamiast tego mogę kupić filtry (16zł/szt. w
Rossmann), a resztę pieniędzy odłożyć na coś innego bardziej pożytecznego.
Wydać
16zł na miesiąc za filtr, a nie 20zł za zgrzewkę 6x1,75l wody Żywiec. Chyba widać co bardziej się opłaca.
Co
jeszcze można zauważyć po takiej przefiltrowanej wodzie w dzbanku Dafi. A to,
że mniej kamienia osadza się w samym czajniku jak i na filiżankach.
Koszt dzbanka to ok.70zł w e-sklep
Generalnie
zależało mi na jej oczyszczeniu i tak się stało. Ogromnie jestem zadowolona ze
dzbanka filtrującego Omega. Nada się w każdej kuchni. Myślę, że każdy odczuje
tę różnicę.
Właśnie zastanawiam się nad zakupem filtra i muszę przyznać, że te z Dafi bardzo mnie zainteresowały :)
OdpowiedzUsuńfajny ten dzbanek:)
OdpowiedzUsuńkorzystam i również sobie chwalę choć u mnie szwankuje dioda i nie daje znaku, że juz czas na wymianę filtru ;/
OdpowiedzUsuńniestety jeszcze nie mam
OdpowiedzUsuńmam ten dzbanek filtrujący, osobiście jestem bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha :)
Swietna sprawa, może kiedyś sie zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńPodobno jest bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńnie podobno, ale na pewno jest:)
Usuńwydaje się być fajnym produktem :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie (nowy post) i do obserwacji jeśli Ci się spodoba :*
http://fashionkludi.blogspot.com/
taki dzbanek to fajne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę chociaż jak dla mnie nie jest niezbędny.
UsuńW końcu będę musiała sobie taki dzbanek sprawić :)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz, od dawna zastanawiam się na kupnem i chyba się zdecyduję:)
OdpowiedzUsuńSpoko taki dzbaneczek :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten dzbanek :)
OdpowiedzUsuńMam i ja i bardzo chwalę i polecam.
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu zainwestować w taki dzbanek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Mam go tylko inny model i go bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuń