Dove, Odżywcza pielęgnacja z Marokańskim Olejkiem Arganowym
Sucha
skóra to problem wielu kobiet i nie tylko. Dlatego Dove wprowadziło
świetną serię z Marokańskim olejkiem Arganowym. Seria kosmetyków
odżywi skórę i dostarczy jej odpowiednie składniki, które
zadbają o odwodnioną skórę. Czy jest tak faktycznie? Przekonajcie
się.
Dove
do tej pory nie zawiodło mnie i tak samo dzieje się tutaj. Seria z
olejkiem Arganowym to na prawdę świetna seria, która przynosi
skórze podczas kąpania się dużą dozę nawilżenia, z
odżywieniem. Zaspokaja podstawowe kryteria i potrzeby względem
suchej i wysuszonej skóry.
Czynniki
wewnętrzne jak i zewnętrzne nie sprzyjają wrażliwej, suchej
skórze, która traci wiele. Z tego typu kosmetykami warto zadbać o
jej nawilżenie.
Nowa
linia kosmetyków Dove, do której w skład wchodzą: żel, olejek i
mydło pomaga zwalczać problem skóry suchej. Nie tylko badania to
potwierdziły, ale i duże grono kobiet stosujących kosmetyki Dove.
Sama cenię je bardzo.
Olejek pod prysznic z Marokańskim Olejkiem Arganowym.
Podczas stosowania z
tłustej oleistej, gęstej konsystencji przeobraża się w kremową,
delikatną piankę. Wszystko za sprawą wody, podczas której zmienia
się konsystencja. Zostawia na skórze bardzo subtelną warstwę
ochroną. Delikatny film, który nie lepi się i nie klei.
Olejek
zmiękcza skórę, wygładza ją. Świetnie nawilża, odżywia. Skóra
staje się elastyczna, miękka, odporna na wysuszenia. Zdecydowanie
odczujemy natychmiastową odnowę. Jest to jedyny kosmetyk z całej
trójki, po którym w szybki sposób otrzymamy złagodzenie i
ukojenie podrażnionej skóry.
Co
prawda mydło i żel również posiadają te same składniki, ale to
olejek ma tę moc odżywienia i ochrony znacznie najsilniejszą.
Kremowa kostka z Marokańskim Olejkiem Arganowym.
Mydło
Dove to nie tylko pielęgnacja dłoni, ale także i twarzy. Dove
proponuje stosować je do twarzy, ale szczerze to darowałam sobie
ten krok z wielkiej obawy, oj wielkiej. Mydło jest kremowe i
cudownie oczyszcza skórę, nadając jej delikatności, oczyszczenia,
a także i delikatnego nawilżenia. Zostawia dłonie intensywnie
pachnące, co powoduje zabicie brzydkiego zapachu, który chcemy
zmyć. W mojej łazience kremy Dove często się pojawiają.
Zazwyczaj zmieniam zapach.
Uwielbiam czuć na dłoniach kremową
konsystencję. Boli mnie tylko ich wydajność. Ale coś za coś.
Lepiej mieć kremowe cudo, które potrafi zmyć brzydki zapach,
zadbać o skórę dłoni, nie wysuszyć, ale także i zostawić na
dłużej piękny zapach. Niż długotrwale mydło, które po
pierwszym użyciu zaczyna pękać w mydelniczce.
Żel pod prysznic z Marokańskim Olejkiem Arganowym.
Żel posiada łagodną formułę, która delikatnie oczyszcza skórę, ale
skutecznie. Jego kremowa konsystencja, subtelnie się pieni. Skóra
jest delikatnie miękka, gładka, przyjemna w dotyku. Czuć
zdecydowanie różnicę między żelem Dove, a zwykłym żelem.
Cała
seria Odżywczej pielęgnacji z Marokańskim Olejkiem Arganowym posiada przyjemny, dosyć mocny, wręcz intensywny zapach
olejku arganowego. Jest jakby perfumowany. Czuć w nim drzewo
sandałowe, przeplatające się z drzewem cedrowym. A także
występują cytrusy i orientalne przyprawy. Mieszanka dość
wybuchowa, choć zdecydowanie przyjemna dla nosa. Pod wpływem
ciepłej wody, uwalniają się cudne nuty zapachowe, które przez
swoją zmysłową barwę rozluźniają ciało i umysł.
Produkty
do kąpieli są bardzo skuteczne, a jednocześnie delikatne dla
suchej i wrażliwej skóry. Dostarczają im odpowiednich wartości,
aby zaspokoić suchą, spierzchniętą i odwodnioną skórę. Która
traci odpowiednie ph podczas mycia od twardej wody, a także od
suchego powietrza w domu, jak i wiatru, mrozu.
Stosowanie
produktów do kąpieli to czysta przyjemność, codzienny rytuał,
który pozwala zrelaksować się, zmyć nie tylko brud i
zanieczyszczenia, ale także i zły humor. Bo po takiej dawce zapachu
uśmiech szybko wraca na twarz. Uwielbiam produkty do kąpieli stąd
mój zachwyt nie ma końca. Nie tylko pod względem zapachu, ale
także i zbawiennym działaniem nawilżającym dzięki Marokańskiemu
Olejkowi Arganowemu. Warto dać skórze to co najlepsze.
*Olejek
kosztuje 17,99zł/200ml, żel 12,99zł/250ml, a mydło 3,99zł/100g
Bardzo piękny post. Lubię produkty z Dove, są delikatne. Zapraszam o mnie
OdpowiedzUsuńhttp://sandarfashion.blogspot.com/2016/12/ulubiency-listopada.html?m=1
Uwielbiam zapach tej serii. Olejek jest fantastyczny
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Dove, a zdjęcia z wpisu przepiękne !
OdpowiedzUsuńLubię produkty Dove, jeszcze ta firma mnie nie uczuliła.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej serii :)
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Uwielbiam tę linię Dove. :)
OdpowiedzUsuńProduktów nie znam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Bardzo lubię Dove ale niestety testuje na zwierzętach co jest jej ogromnym minusem :(
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kosmetyki z DOVE są cudowne, maja coś takiego w sobie co ja kocham. Jednak jeszcze tego nie określiłam. A u mnie nowy post+ KONKURS także wpadaj i bierz udział, komentuj i zaobserwuj.
OdpowiedzUsuńGdybym nie miał ciebie, nic by nie zostało.
Skorupa faceta, który nie może dać z siebie wszystkiego.
Olejek kocham! ;) Ja też bardzo lubię kosmetyki Dove, zawsze się sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować ten olejek pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki Dove szczególnie do kąpieli:) piękne zdjęcia takie świąteczne - naprawdę śliczne:))
OdpowiedzUsuńSwietna jest ta seria :)
OdpowiedzUsuńMarka Dove jest świetna. Pielęgnacja skóry ♥
OdpowiedzUsuńdawno nie mialam nic z produktow Dave
OdpowiedzUsuń