DIY: Drewniana choinka
Zbliżające
się święta to czas rodzinny, pełen miłości, wiary, akceptacji,
a także przebaczania. Wiele osób w ten sposób chce podziękować
za dany rok rodzinie i obdarować ich przyjemnymi prezentami.
Najlepsze są takie z duszą, zrobione od serca.
Co
roku o tej porze zabieram się za stworzenie czegoś ciekawego. W
sklepach tyle tego jest, że głowa mała, a kieszeń pusta. Kocham
te święta ten klimat i chce, aby w moim domu było świątecznie,
bo oprócz rodziny, aura świąteczna jest przecież równie mile
widziana.
Gdy
zobaczyłam drewnianą choinkę w Kiku, a raczej na zdjęciach
sklepu. Oszalałam z radości, tak bardzo chciałam ją mieć. Ale
cóż zrobić jak tego sklepu w zasięgu ręki brak. Takim sposobem
namówiłam męża na zrobienie takiej. A nie było to trudne, gdyż
po lecie zostało nam pełno skrawków, jakby oszwarów, które w ten
sposób zostały wykorzystane. Czasem dobrze jest coś przełożyć,
że „kiedyś to się przyda” tzw.” przydasie”. Ale nie lubię
chomikować, bo później zabijam się na tym wszystkim.
A
mój mąż to zdolna bestia. „Mówisz i masz” jedno popołudnie.
Deseczki wyczyszczone, wypolerowane i gotowe do przybicia lub
klejenia (jak kto woli).
Do
zrobienia choinki drewnianej potrzeba: (Ta z kika ma 5 górnych
deseczek, a ja mam 6!)
-
długa (lub kilka krótkich), cienka deska, którą można pociąć
na kilka mniejszych (czyli w moim przypadku 6)
-
długa na tył
-
klocek, prostokąt jako podstawa
-
gwoździe/klej
-
ozdoby dekoracyjne (gwiazdki, łańcuszki itp.)
-
duża gwiazda na czubek
-
mazak lub farba + (coś do farby cienki pędzel/wykałaczka)
-
można dodać lampki led. U mnie na razie bez nich, ale chodzi mi po
głowie pomsył.
Moja
choinka ma w podstawie zrobione wgłębienie, w które jest wsadzony
jakby człon choinki (ta tylna deska) i został on sklejony z
podstawą. Reszta przybita została gwoździami jakoś bardziej mi to
stabilne się wydaje.
Deseczki
rozłożone co 5 cm. Tak samo odległość od podstawy.
Mazakiem
lub farbą wykonujemy litery/ hasła/zdania – co tam będziecie
chcieli.
Na
samą górę dodajemy gwiazdę. Moja choinka mierzy 56cm z podstawą.
Chyba jest wyższa od tej z KIK.
Z
tego co widziałam kilka dziewczyn na IG pomalowało na biało deski.
Też świetnie wygląda. Też o tym myślałam, ale jednak w tym roku
zostanie w takiej naturalnej odsłonie, pomyślę na drugi rok o zmianie.
Mam
nadzieję, że zainspirowałam Was moją choinką. I stworzycie takie
w swoim domach dla siebie lub najbliższych.
Nie
trzeba dużo. Kilka małych deseczek, dekoracje i chęci. Bo bez nich
wiadomo nie ma niczego. Ale będziecie później zadowoleni z efektu
i pięknej dekoracji. A może i nawet zobaczycie łzy radości
obdarowanej osoby.
Powodzenia!
P.S Kolejne Diy się tworzą. Następne będą wianki, wianeczki...
P.S 2 na zdjęciach widać jeden z wianków i kula z szyszek w doniczce.
Minimalistyczna, ja bym na niej coś jeszcze powiesiła :)
OdpowiedzUsuńdla mnie jest w sam raz, co za dużo to nie zdrowo, aczkolwiek rzecz gustu:)
UsuńLampeczki jeszcze by mogły być, ale to Twoja choinka :)
UsuńSkąd ten malutki cyprysik?
kupiłam go dzisiaj w Tesco za 5zł:)
Usuńbez lampek led oczywiście. Takie same można dostać w pepco za ok.7-8zł
Tak, wiem że bez lampeczek :) chodziło mi tylko o cyprysa, bo nie spotkałam jeszcze takiej miniaturki, a fajny jest:) dziękuję za odp :*
UsuńProszę bardzo. Widziałam tez cyprysy w Biedronce, ale tam chyba 7-8zł i nawet lekko wyższe.
UsuńPomysłowa, ładna i tania w wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńPo prostu idealna <3
Pozdrawiam Niecoinna
pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńKochana jesteś mega zdolna :)
OdpowiedzUsuńw większości na brawa zasługuje mój mąż. To on zrobił deseczki, czyszczenie itd. Ja tylko litery, gwiazdki i napisy.
UsuńUwielbiam kreatywne osoby! :) Wielki plus :)
OdpowiedzUsuńŚliczna !
OdpowiedzUsuńLubię takie minimalistyczne i proste dodatki, zwłaszcza świąteczne !
Wyszła naprawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka😊
To drzewko wygląda uroczo. Podobają mi się takie minimalistyczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczna. Urocza choineczka. Bardzo pasuje do klimatu Twojego domu
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, początkowo myślałam że to kupiona choinka :-)
OdpowiedzUsuńdużo osób tak myśli:P
UsuńDziekuję
ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
Fajny pomysł :D I widzę, że nie wcale taka trudna w wykonaniu
OdpowiedzUsuńdokładnie, bardzo prosta. Spróbuj na pewno Ci się uda!
Usuńgenialnie wygląda ta choinka! magia świąt :)
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł ; ) ja bym ją jeszcze pomalowała na biało ♥
OdpowiedzUsuńu mnie za dużo tego białego już jest i fajny kontrast powstaje dzięki tej naturalności, surowości:)
UsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńAle fajna choineczka :D I na prezent dla kogoś by się nadała ;)
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńślicznie ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńFajna choineczka, bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuń