Promees - ozdobne ramiączka z fantazją
Kobieta bez kobiecych dodatków nie czuję się atrakcyjną kobietą. Wszelka bielizna i tego typu „ulepszacze” poprawiają nasz stan umysły, lepsze samopoczucie i zdecydowanie wygląd.
Warto
podkreślić swoje walory i przyciągać nie tylko męskie
spojrzenia. Wszystko oczywiście z umiarem i faktycznie jak ktoś
lubi tak eksponować swoje ciało. Wtedy dobrze jest się skusić po
tego typu bieliznę.
Nawet
do zwykłego topu dodając ramiączka poprawiamy na wyglądzie. Jest
kobieco, stylowo niebanalnie. Nie wkrada się rutyna i stajemy się
bardziej oryginalni. No chyba, że ktoś akurat posiada już takie i
sam inspiruje.
Lubię
je nosić, gdyż dodają takiej atrakcyjności, niebanalności. Czuję
się kobieco, sexy i pewnie.
Dodając
ramiączka do ulubionego biustonosza nie wkrada się w moim życiu
rutyna. To zawsze ciekawi, rozprasza zwraca uwagę. Jest zmysłowo.
Praktycznie
nie czuję, że je noszę. W niczym mi nie przeszkadzają, nie
krepują ruchów. A zmysłowo wyglądają do różnych sukienek,
bluzek. Szczególnie tych z dużym dekoltem.
Moje
modele to:
- Mia
-
Ava Gold
Jestem
nimi zauroczona. Podoba mi się najbardziej Mia. Ava jest trochę
skomplikowana przy założeniu. Potrzeba drugiej osoby do pomocy. Ale
również świetnie wygląda. Kusi mnie jeszcze wersja Aubrey w
wersji czarnej. Te krzyżowe ramiączka bosko wyglądają.
Promees
posiada kilka modeli i każda kobieta znajdzie coś dla siebie.
Podkreślają to co najlepsze. Nie koniecznie w czarnym kolorze, bo
do wyboru są jeszcze białe, beżowe (cieliste) i czerwone. Z serii Gold lub z charms'ami. Jak kto woli i lubi.
Warto
przejrzeć ofertę sklepu i zastanowić się nad wyborem dla siebie.
Miło zrobić sobie przyjemny prezent. Na okazję lub bez okazji:)
Oba zestawy można dostać w cenie 26zł/szt.
Ciekawa
jestem czy lubicie tego typu dodatki?
Takie ramiączka nie są zupełnie w moim guście. Mam jedne, ale leżą nieużywane ;)
OdpowiedzUsuńoj szkoda. Mi pomagają przy dużych dekoltach jakoś tak zmniejszają "pole":)
UsuńFajnie sie prezentują i cena nie wygórowana ;)
OdpowiedzUsuńPiękny dodatek <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się:)
Usuńbardzo mi sie podobają :D
OdpowiedzUsuńJa też mam. Bardzo mi się podobały więc musiałam kupić :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ZDJĘCIA - te ramiączka wyglądają na prawdę ponętnie :)
OdpowiedzUsuńDodają fajnego pazura :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują :) Oj chciałabym :)
OdpowiedzUsuńA mi się nie podoba-takie nijakie.
OdpowiedzUsuńTeż mam te ramiączka i lubię je bardzo :)
OdpowiedzUsuńwłasnie tego szukałam :) widziałam to nie raz na blogach ale nigdy nie zapisałam adresu sklepu,teraz to zrobię,strasznie mi się to podoba :) Aubrey może być faktycznie ciekawy,Twoja Mia też super,wyglądasz mega kusząco <3 Mój chłop chyba zwariuje jak takie cuś założę :D
OdpowiedzUsuńno mój wariuje:)
UsuńOj mega sexy :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne i seksi, są lepsze od biżuterii.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ;) Ja mam akurat gotowy stanik z takimi ozdobnymi paskami, więc dopinane mi nie potrzebne, ale na pewno są świetną inwestycją ;D
OdpowiedzUsuń