Alterra, Body- Peeling, Łagodny peeling Bio-kaffe

Regenerację skóry najlepiej zacząć od peelingowania skóry, aby oczyścić ją z nadmiaru starego naskórka i doprowadzić do cudownego wyglądu poprzez wygładzenie i nawilżenie. W tym pomaga mi wiele peelingów, a jednym z nich jest obecnie mój ulubiony (choć może to drugi) kawowe cudo z Alterry.

Na pewno zauważycie to opakowanie na Rossmannowej półce. Fani kawy nie tylko tej do picia, ale i w kosmetykach nie przejdą obok niego obojętnie. Uwielbiam takie peelingi i od razu mi się spodobał.

Opakowanie jest bardzo miękkie, co ułatwia wyciskanie kosmetyku do samego końca. Nie lubię siłować się z kosmetykami, więc cenię sobie tak elastyczny i miękki plastik.

Świetna konsystencja, bo kremowa. Po rozprowadzeniu na skórze wygląda jak kawa z mlekiem. I trochę tak jakby nałożyło się bronzer, ale po zmyciu wodą wszystko znika. Posiada drobne drobinki peelinguące. Łatwo się zmywa, lecz brudzi wannę, ale to nie ma problemu dla takich przyjemności. I pachnie cudownie, no cudownie. Mocna kawa z małą domieszką kokosa. No! Obłęd! Więcej oczywiście czuć aromatycznej kawy, niż kokosa. Mimo to zapach jest boski słodki, jadalny i pobudzający.

Łagodny i delikatny dla skóry Bio peeling, który bardzo dobrze oczyszcza skórę, złuszcza ją i delikatnie nawilża. Ten cudowny kawowy pobudzający zapach to istny raj. Uwielbiam się relaksować i czuć ten boski zapach. Na swój sposób rozluźnia mnie i dodaje energii.

Wspaniale dba o skórę wygładza ją i pielęgnuje, bo lekko nawilża. Zawarty w nim olejek kokosowy działa dobroczynnie na skórę. Lubię czuć po kąpieli miękkość i gładkość skóry, a jeśli idzie za tym nawilżenie to super sprawa. I tak jest tutaj. Nie ma się do czego przyczepić. 

Na pewno spodoba się większości kobiet, bo w dodatku to produkt dla Vegan, jest bio. Ale jak dla mnie wygrywa działanie i zapach. 

Kosztuje grosze, bo aktualnie można go dostać W Rossmann w promocyjnej cenie (do 29 października) za 8,79zł/200ml.