Deborah Milano, Mascara i błyszczyk do subtelnego make up
Czym
jest makijaż bez tuszu i błyszczyka/pomadki?! Zazwyczaj jest to
najbardziej wybierany duet do stworzenia make up nawet tego
naturalnego, bardzo lekkiego i subtelnego stosowanego w ciągu dnia. I tak samo jest tutaj.
Deborah proponuje takie kosmetyki, które nie „przerysują”
twarzy, a wydobędą z niej to co najpiękniejsze. Kobiety pytane bez
czego nie wyobrażają sobie make up zazwyczaj odpowiadają, że bez
mascary. I to ona musi być koniecznie.
Mascara
24 Ore, Instant Maxi Volume
Posiada
piękne, wykrzywione opakowanie, które zwraca uwagę. W dodatku w
kolorze złota. Ładnie wygląda wśród innych tuszy na toaletce.
Ma
dużą szczoteczkę, aplikacja w miarę wygodna, choć mam kilka
zastrzeżeń. Trzeba wiele razy powtarzać, lekko skleja i muszę
wspomagać się inną szczoteczką, która lepiej rozdziela rzęsy. W
dodatku trzeba mu dać chwilę oddechu, bo tusz jest bardzo mokry.
Szczoteczka z włosia i dlatego mam z nią trochę zabawy. Po wielu
próbach i zabawach efekt całkiem ok. Ale jak widać, jest to
naturalny efekt, to make up typu no make up.
Tusz
nie kruszy się, jednak przy nakładaniu odbija mi się na powiekach.
Zauroczył
mnie swoim wyglądem i kształtem. Jednak nie jest to mój hit.
Błyszczyk
do ust Super Gloss, w odcieniu pięknego jasnego różu 03 Pink.
Błyszczyk
posiada wygodny skośny i miękki aplikator, który z łatwością
sunie się po ustach. Aplikacja wymaga użycia lusterka. Niby odcień
jest jasny i prawie transparentny (bo prześwituje), wymaga kilku
warstw, aby uzyskać ten efekt co Wam pokazuje to jednak muszę
zerknąć jak go nakładam. Błyszczyk przyjemnie pachnie. Nie gryzie w gardło i nie wywołuje kaszlu.
Super Gloss dodaje ustom pięknego wyglądu, podkreśla je, lekki nabłyszcza.
Ne
jestem fanką błyszczków, jednak ten kolor bardzo mnie skusił.
Wygląda bardzo świeżo i dziewczęco, co dodaje uroku i fajnie
rozświetla. Nie jest zły, bo nie klei się mocno. Na co dzień, do
subtelnego make up, bardzo naturalnego look'u wygląda bardzo
przyzwoicie.
Ogólnie
moim zdaniem duet dla dziewczyn, które zaczynają zabawę z make up.
Które chcą w subtelny, dziewczęcy sposób podkreślić na co dzień zalety
swojej urody. Taki make up - no make up.
Mam również ten zestaw. Błyszczyk bardzo lubię, a jeśli chodzi o tusz to jeszcze nie używałam. :)
OdpowiedzUsuńładny makijaż na co dzień, ja rzadko sięgam po błyszczyki, lubię ciemne i wyraźne kolory na ustach, liczy się dla mnie trwałość, podoba mi się, że tusz ma głęboką czerń
OdpowiedzUsuńJa z tą mascarą nie polubiłam się, ale ten błyszczyk jest dla mnie rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńBłyszczyk ma ładny kolorek :) pasują Ci takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków, ale efekt jaki ten daje bardzo mi się podoba. Ładnie połyskuje, a jednocześnie nie wygląda tandetnie :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki. Ostatnio stosowałam cienie do powiek.
OdpowiedzUsuńPrzez to odbijanie niestety tusz u mnie odpada, ale blyszczyk bardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńmam ten zestaw, tylko inny kolor błyszczyka i polubiłam :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk ma cudowny kolorek.
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień błyszczyka. Mam podobne odczucia co do tuszu
OdpowiedzUsuńTeż mam okazję przetestować te dwa produkty póki co używałam błyszczyku jestem z niego zadowolona chociaż mógłby troszeczkę mniej się kleić
OdpowiedzUsuńten błyszczyk jest cudny
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo efekt po tej mascarze <3
OdpowiedzUsuńbardzo polubilam ten duet. na codzien idealny
OdpowiedzUsuńBłyszczyk ma bardzo ładny, neutralny kolor. podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor błyszczyka, uwielbiam takie delikatne róże :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo mało się maluję i lubię make up no make up więc coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk bardzo lubię jednak tusz ma dla mnie za dużą szczoteczke
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuja te kosmetyki, nie znam ich jeszcze.
OdpowiedzUsuń