Green Feel's, Krem BB Matt Light
Ostatnio
pisałam Wam o bardzo skutecznej wodzie micelarnej Green Feel's teraz
pora na coś kolorowego, a mianowicie na BB krem, który totalnie
mnie zaskoczył.
Na
początku bałam się odcienia, bo niby napisane jest, że jasny, a
dobrze wiemy, że nie zawsze ma się to do rzeczywistości. I tutaj
to zaskoczenie, ponieważ posiadam odcień light to naprawdę jest to
jasny, bardzo jasny odcień. Idealnie wtapia się w skórę,
wyrównuje jej koloryt, nie tworzy efektu maski. Odcień neutralny, beżowy.
Konsystencja
tego BB kremu jest rzadka, ale dobrze się rozprowadza, akurat
nakładam go pędzlem, ale często też wklepuję resztę, ponieważ
nie do końca da się dobrze rozprowadzić.
Pachnie
bardzo delikatnie, naturalnie, trochę jakby ziołowo. Zapach
wyczuwalny podczas aplikacji, a później zanika.
BB
cream to wersja z odcieniem bardzo jasnym, który spełnia moje
oczekiwania. W dodatku co najistotniejsze również matuje. Te dwie
zalety przekonały mnie o jego wyborze. Dlatego skusiłam się na
jego zamówienie.
Jest
to bardzo delikatna i naturalna forma makijażu, typu make up - no
make up. Chcemy lekko wyrównać koloryt skóry, a nie zakryć wiele
mankamentów. Po porostu krycie ma znikome, i nie wymagam od niego
wiele, bo wiem, że to wersja bardzo light (lekka) jak jego odcień.
BB
krem jak wspomniałam wyżej ma wykończenie matowe, jednak fajnie z
subtelną poświatą rozświetla poszarzałą skórę. Dodaje jej
zdrowego wyglądu, usuwa oznaki zmęczenia.Dobrze go nałożyć, gdy zostaje w domu, ale nie chce wystarczyć domowników.
Skóra
wygląda bardzo świeżo, młodzieńczo. Dobrze jest czasem odpocząć
od mocniejszego podkładu i zastosować coś lekkiego, co pozwoli
skórze oddychać i nie spowoduje wysypu krostek, ani nie zatka
skóry. Mam nawet wrażenie, że szybciej goi pewne niedoskonałości.
Nie
wysusza skóry, wręcz nawet delikatnie ją nawilża, pielęgnuje i
zapewnia ochronę.
Bardzo
fajny BB krem, który idealnie sprawdza się na co dzień. Dla osób ceniących sobie naturalność i nie mających niczego do ukrycia.
Fajnym
dodatkiem jest filtr, ochrona z faktorem spf15. Na plus zasługuje
też wygodne opakowanie z pompką, i brak mocnego zapachu.
Krem
BB można dostać w natinati.pl, w
cenie 49,99zł/50ml
Nie znam tego kremu BB, ale chętnie bym poznała, muszę zobaczyć jakie mają kolory do wyboru.
OdpowiedzUsuńOoo jaki jaśniutki :)
OdpowiedzUsuńto samo chciałam napisać ;)
Usuńidealny odcień dla mnie, ja nawet do pracy często jeździłam zupełnie bez makijażu, ten krem bb by mi wystarczył na co dzień i od święta, lubię efekt rozświetlenia i nie potrzebuję dużego krycia
OdpowiedzUsuńKusisz niesamowicie, chętnie bym go przygarnęła , oczywiście ciemniejszy.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym poznała.
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby za biały zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała. Lubię takie produkty na co dzień.
OdpowiedzUsuńFajny ;) moglby mi sie spodobac
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam krem bb od LL ale i ten bym poznala
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo jego odcień!
OdpowiedzUsuńLubię kremy BB a ten bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to ze matuje
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ma odcień, idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTen krem BB ma fajną formułę i jasny kolor, dzięki czemu jest dla mnie wprost stworzony. Konieczne muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńAle ma ładny, jasny odcień. Ja w sezonie jesienno-zimowym jestem bladziochem, więc pewnie pasowałby do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie kremy BB, muszę sprawdzić i ten :)
OdpowiedzUsuńLubie takie delikatne kremiki na jesień, a ten bb wyglada super
OdpowiedzUsuńKolor bardzo jasny ale dla takiego bladziocha jak ja byłby pewnie idealny ;)
OdpowiedzUsuń