Avon, Mark, Big&Extreme, Tusz wydłużający i pogrubiający rzęsy
Pogrubienie
i wydłużenie rzęs to moje priorytety w poszukiwaniu dobrej
mascary. W ostatnim czasie do mojej kosmetyczki wpadła taka nowość
z Avon, która swoim jaskrawym, wręcz krzykliwym kolorem zachęca do
spróbowania. To Big&Extreme tusz z linii Mark. Ale czy to faktycznie tusz na miarę moich oczekiwań?
Tusz
posiada dużą szczoteczkę z włosia. Niby dobrze się nakłada,
jednak trzeba to robić szybko, precyzyjnie, bo tusz momentalnie
zastyga i to w nim zaczęło mnie denerwować. Bo sama zazwyczaj
poprawiam, dodaję kolejne warstwy. A tutaj jest mi to
uniemożliwione. Jednak jestem na tyle cwana, że inną szczoteczką
wyczesuję go i nakładam drugą warstwę. Aczkolwiek jest to
problematyczna czynność i nie wszystkim się chce podczas porannego
makijażu, gdzie szybkość i czas grają główną rolę.. Czerń
tuszu jest faktycznie mocna i solidna.
Mam
troszkę mieszane uczucia. Bo niby efekt jest taki dość naturalny,
nie ma tutaj spektakularnych efektów. Dla mnie normalny efekt, z
tym, że trzeba się wysilić. Moje rzęsy z natury są toporne
trzeba przy nich się naskakać, aby dostać w miarę pożądany
efekt. Zazwyczaj wybieram mascary wydłużające i podkręcające,
ale nie z włosiem tylko silikonowe szczoteczki. Ale zaryzykowałam i
spróbowałam. Efekt wydłużenia owszem jest, a nawet i lekkie
podkręcenie. Trochę skleja i wspomagam się inną szczoteczką
rozdzielającą rzęsy, a mimo to ta konsystencja jest jakaś dziwna.
Na
plus zasługuje brak kruszenia się i łatwe szybkie jego zmycie.
Kosztuje
18,99zł. Nie jest to duża cena, ale efektów rzęs jak z salonu na
pewno nie ma i trzeba te słowa brać z przymrożeniem oka. A tym bardziej to nie będę ja osobą poszukiwaną za najbardziej najdłuższe rzęsy w mieście. A może to Ty? Znacie, próbowałyście?
Długie są :D
OdpowiedzUsuńhaha:D, taa na pewno:)
UsuńTusze z tej marki średnio się u mnie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńMam ten tusz, ale u mnie niestety zupełnie się nie sprawdził. Liczyłam na fajny efekt, a bardzo źle mi się z nim współpracowało :( Zdecydowanie wolę inne tusze z Avonu.
OdpowiedzUsuńDawniej używałam wyłącznie tuszy Avonu (takiego żółtego), ale ostatnio zauroczyły mnie te od Maybelline :)
OdpowiedzUsuńTusz daje całkiem ładny efekt, z czasem zmieni się jego konsystencja i będzie przyjemniejsza ;)
Osobiście nie przepadam za tuszami do rzęs tej marki. Poza tym wolę kiedy szczoteczka jest nieco bardziej rozczapierzona.
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny, ale ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńMam go i niestety ale odczucia mam podobne. Bez wielkiego wow
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ty szukam w tuszach efektu pogrubionych i wydłużonych rzęs, ale wybieram raczej silikonowe szczoteczki, dlatego na ten tusz się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie, że dostałaś tak fajną paczkę z niesamowicie pięknym własnym zdęciem. Twoje rzęsy robią wrażenie,
OdpowiedzUsuńSzczoteczka tego tuszu jest genialna!
OdpowiedzUsuńSzału nie ma, zniechęca mnie ta szybkość zastygania
OdpowiedzUsuńŁadne masz rzęsy. Tusz ma lubianą przeze mnie szczotkę, szkoda że nie do końca tobie pasuję, tez nie lubię sklejania rzęs.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się efekt jaki daje na rzęsach. Widać, że są posklejane, a ja tego nie lubię.
OdpowiedzUsuńJakoś mi nie po drodze z tuszami tej marki, choć kredki do oczu i szminki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubie takiej szczoteczki w maskarze, ale wiadomo każdy ma inne ulubione sprzęty do upiększania. Szkoda, że tak skleja rzęsty ;( a zapowiadał się tak dobrze ;(
OdpowiedzUsuńszukam jakiegoś genialnego tuszu więc pomyślę o tym :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog parentingowy
Efekt daje super. Dawno nie miałam nic od nich :)
OdpowiedzUsuńTakie słowa trzeba brać na poprawkę. Wiele jednak zależy od nas samych, a raczej od tego, jakie mamy rzęsy z natury :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ładny podoba mi się.
OdpowiedzUsuńAkurat tego nie znam, ale pewnie wpadnie kiedyś w moje ręce. Ja mam chyba wersję niebieską, ale jeszcze jej nie testowałam ;)
OdpowiedzUsuńKidyś lubiłam ich tusze - dawno nic nie zamawiałam.
OdpowiedzUsuńEfekt dala calkiem fajny ;) jeszcze jej nie mialam ;)
OdpowiedzUsuńEfekt ładny, jednak ta szczoteczka niezbyt mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńNie znam tego tuszu, ale bałabym się używać tej szczoteczki. Jest dla mnie zdecydowanie za duża :D
OdpowiedzUsuń