Dove, Pielęgnujący peeling do ciała z drobinkami orzechów macadamia i mlekiem ryżowym.

Uwielbiam peelingi, to moja ulubiona kategoria kosmetyków w pielęgnacji ciała zaraz po żelach. I właśnie oszalałam na punkcie jednego z najnowszych Dove. Totalnie przepadłam zobaczcie dlaczego.
W swojej ofercie Dove posiada trzy rodzaje nowych peelingów do ciała: z pestkami granatu i masłem shea, nasionami kiwi i chłodzącym aloesem oraz z drobinkami orzechów macadamia i mlekiem ryżowym. I to właśnie tym ostatnim jestem totalnie oczarowana. 
 Jego kremowa konsystencja z drobinkami orzechów macadamia cudownie wygląda i miło zachowuje się na skórze. Jest to niby delikatna wersja jednak czasem można poczuć jak małe drobinki „robią dobrą robotę”. Peeling nie zostawia na skórze tłustej warstwy, jednak można odczuć przyjemną ochronną warstwę, która koi skórę po ścienianiu/peelingowaniu. Nie lepi się, ani nie klei. Fajnie rozprowadza wraz z wodą. Łatwo też się zmywa.
Zapach to marzenie. Boski, wręcz rozkoszny i jadalny. To bardzo przytulna, otulająca wersja zapachu. Pachnie ciasteczkami takimi orzechowymi, z masłem orzechowym. Jej aż chciałoby się go jeść łyżeczką. Podczas masażu mam taki ślinotok, że można zwariować. Uwielbiam ten zapach. Sprawia, że domowe Spa nabiera nowego znaczenia. Można się rozkoszować, ukoić zmysły i bardzo odprężyć oraz rozpieścić ciało.
Pielęgnujący peeling Dove to świetny peeling, który powinien znaleźć się w każdej kobiecej łazience. Ciasteczkowy nie tylko zapach, ale wygląd kosmetyku jak masy do tych ciasteczek zachęca, wręcz kusi. I Dove na tym nie poprzestało, gdyż idealnie sprawdza się w kwestii pielęgnacji ciała. Peeling idealnie złuszcza martwy naskórek. Skóra staje się jedwabiście gładka i miękka. A lekka warstwa jaka zostaje po nim chroni skórę przed wysuszenie, regeneruje ją. Sprawia, że jest nawilżona i odżywiona.Uwielbiam to.

Takie peelingi to chętnie wychwalam pod niebiosa. Warto go mieć, poznać ten zapach i dać się oczarować. Pozwolić sobie na chwilę rozkoszy i wprowadzić się w dobry nastrój nie tylko przez miły zapach, ale i efekt jaki jest na skórze. A może nawet dać się ponieść fantazji. Ta wersja zapachowa idealnie wtapia się w sezon jesień/zima! Musicie go koniecznie poznać.

Koszt peelingu to ok.24,99zł/225ml

Komentarze

  1. Uwielbiam kosmetyki Dove, a po Twojej recenzji i ten chętnie widziałabym u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo o nim czytałam, ale nie przetestowalam jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna recenzja!

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili
    Miłego weekendu, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam wiele dobrego o tym produkcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach już mnie kupił :D Muszę sie rozejrzeć za nim, bo każdy tak chwali.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu, jak on musi pachnieć...mniammmm :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to wygląda jak masełko do smarowania kanapek ;) ale nic bardziej mylnego apetyczny wygląd to tylko efekt uboczny to idealne masełko do ciała by było piękne i pachnące muszę się na nie skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka fajna konsystencja :) Ja ostatnio kończę moje zapasy peelingów od Organic Shop :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem w nim zakochana - zapach i konsystencja mnie urzekły

    OdpowiedzUsuń
  10. Na nadchodzące dni będzie "jak znalazł"! :)
    Chętnie wrzucę go do koszyka przy następnych zakupach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Koniecznie muszę sprawdzić te peelingi.

    OdpowiedzUsuń
  12. to mleko ryżowe już mi się podoba w składzie

    OdpowiedzUsuń
  13. zapach tego peelingu jest oszałamiający, uwielbia go :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj koniecznie muszę wypróbować. Uwielbiam Dove, więc pewnie ten peeling polubię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam peelingi do ciała, a ten wygląda niezwykle kusząco. Bardzo chciałabym go wypróbować. To idealny produkt do wieczornej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty