Plastry do depilacji twarzy z aloesem Joanna

Witajcie

Dziś chciałabym poruszyć temat o depilacji twarzy, a mam tutaj na myśli:

Plastry do depilacji twarzy Sensual
 z aloesem Joanna


Używam je od dawna są to moje kolejne opakowania,
wcześniej miałam 2 razy do depilacji ciała, a teraz mam do twarzy.

Rozgrzewam w dłoni (chuchając w nie), tnę jeszcze na mniejsze i nakładam na miejsce, 
które chce wydepilować, nie są one świetne i trzeba niestety poprawiać pensętą ,
ale są tanie i określiłabym je jako dobre. Bo jakoś do nich wracam.
Nigdy nie robię tego sama, bo zazwyczaj się z tym cackam, a ból jednak jest,
więc proszę męża on jednym szybkim ruchem zrywa i włoski zostają na plasterku.
To jest bardziej skuteczne.
Włoski są później osłabione i z czasem coraz lepiej depilują się.

Plastry są:
- wydajne, bo tnę na więcej cieniutkich plastrów
 i starcza mi na długo ok. pół roku
- użyty plaster przenigdy nie nadaje się do powtórnego użycia



Do plastrów dołączona jest oliwka, która super nawilża twarz po depilacji
oraz usuwa nadmiar wosku, który się okropnie klei.
Plastry równają się oliwce w tym samym czasie kończy się to i to:)
Fajnie łagodzi podrażnienie, po depilacji, 
bo wiadomo porządne pociągniecie kończy się zaczerwieniem miejsca. 
Oliwka miło pachnie.

Chodząc do kosmetyczki za jeden taki wyskok płaciłam 10zł,
a tutaj mam całe opakowanie za ok.7zł i to na pół roku,
efekt był ten sam, więc dla mnie bardziej opłaca się kupować samemu,
więc nie ma sensu przepłacać.

Następnym razem zdecyduję się na inną firmę
Polecacie jakąś?

Może Vet, albo hit wirażu

GlaxoSmithKline, Strep Cristal Face, 

tylko, że te drugie ciężko dostać:(

Jak myślicie?


Komentarze

  1. Ja nie potrzebuję takich plastrów, ale polecę cioci, która chodzi do kosmetyczki na depilację twarzy.
    W końcu to jakaś oszczędność.
    Dziękuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno mi doradzić które bo nie używam plastrów do depilacji twarzy ale do okolic bikini mam akurat Vet, dużo właściwie się nie różnią od tych z Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używalam plastrów do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno ktoś taki się znajdzie!:) Ty wykorzystałaś męża więc może ciocia zrobi to samo. W razie co ma też córki, a jak nie, to ja pomogę chętnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o prosze, moje plastry :) bardzo je lubię :) dosyć tanie a całkiem niezłe

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie używałam plastrów do twarzy, ale z Joanny miałam zwykłe do depilacji. Jakoś mnie nie zachwyciły powiem szczerze...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja kilka razy użyłam tych które pokazałaś. Fajne, ale faktycznie potrzebne są poprawki.
    A później... trafiłam również na Joanne, ale na przezroczyste plastry do depilacji. Są prawie identyczne, ale ten wosk jest lepszy... po ich użyciu nie potrzebuje już poprawek.
    Cena ta sama, tylko... trudniej je złapać. W Naturze ostatnio nie było i musiałam kupić te "zwykłe".
    A ja mam taki patencik na ich rozgrzanie, bo w dłoniach nigdy nie umiem.
    Kubek z gorącą herbatka i przykładam kawałeczek plastra z woskiem do kubka - sekunda i ładnie rozgrzany :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie używałam plastrów do twarzy, na szczęście ( odpukać! ) nie mam takich problemów:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię te plastry! Choć dawno nie używałam, bo przestawiłam się na samą pensetę.. ale oliwki mi zostały i to nawet 2, lubię bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja niestety nie pomogę gdyż nie używam takich produktów : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tdo twarzy nie używam,ale pewnie kupie dla mojej chrzestnej bo wiem ze ona ma problem z wąsikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja akurat nie muszę stosować plastrów do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nigdy nie używałam żadnych plastrów do depilacji, ani do twarzy, ani do ciała...

    OdpowiedzUsuń
  14. do twarzy nie potrzebuję, a pozostałe części ciała depiluję depilatorem. ale na przyszłość dobrze wiedzieć, że w ogóle jest coś takiego i jest w miarę skuteczne;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. ja też ich już od dawna używam i próbowałam miedzy czasie innych ale jakoś mi nie pod pasowały a te nie są też super ale nie narzekam zawsze pęsetą poprawie i jest ok;) ALe nie wpadłąm na pomysl zeby je ciąć na mniejsze chociaż faktycznie sa one za duże do wąsika i się męczyłam z nimi ;) Dzieki za podpowiedz;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam te z perfekty ;) Na szcczęście pocwiczyłam na siostrze i nauczyłam się ich używać hehe ;) Na moim opakowaniu pisze że włoski nie pojawią się przez 3 tyg i troszke w to nie wierzę. A jak jest na Twoim ? po jakim cczasie odrastaja Ci włoski ? ;>

    OdpowiedzUsuń
  17. Te z tanich są najlepsze
    Veet czy tych drugich, o ktorych piszesz niestety nie znam

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nie zdarzyło mi się korzystać z plastrów.

    OdpowiedzUsuń
  19. Te dla mnie są beznadziejne, słabo wyrywają włoski. Ale ja robię to sama :) Używałam też Joanny, ale tych przezroczystych z aloesem COMFORT i nie ma dla mnie lepszych. Na pewno do nich wrócę (bo teraz kupione mam właśnie te co opisujesz), recenzja u mnie na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio zastanawiałam się czy kupić te plastry i jednak się na nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam ich. W sumie to nawet nigdy z takowych nie korzystałam, ale chętnie kupię. Może kiedyś się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. pierwsze słysze

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie używałam nigdy plastrów. Boję się bólu :]
    Nawet nie wiedziałam że są takie plastry do twarzy :]

    OdpowiedzUsuń
  24. Brrrr ja się boję plastrów na szczęście mi nie potrzebne;)

    OdpowiedzUsuń
  25. to sa plastry do depilacji twarzy? ooo pierwsze slysze, ale powiem szczerze, ze chyba sie skusze!

    OdpowiedzUsuń
  26. pomyślę nad nimi, może dam radę sama :) nigdy nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  27. ajajaj... nie wiem czy bym sie odważyła :)

    OdpowiedzUsuń
  28. muszę w nie kiedyś zainwestować ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam te plastry i są fajnie, najlepsza jest dołączona oliwka w tubce, bo wystarcza na długo, a nie jak w przypadku innych firm dadzą dwie zapakowane chusteczki, a potem rób co chcesz.

    OdpowiedzUsuń
  30. Też ich używam i lubię je chociaż trzeba poprawiać pęsetą. W ogóle nigdy ich nie cięłam, zacznę robić tak jak Ty, to poprawi się ich wydajność:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Juz od dawna nie używam takich plastrów.Strasznie mnie denerwowały.Zdecydowanie bardziej polecam podgrzewacz i czyste paski.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie używam plastrów do twarzy, za to z Joanny miałam krem do depilacji i był bublem.

    OdpowiedzUsuń
  33. muszę zainswestować bo mnie strasznie denerwuje częsta depilacja brwi :P

    OdpowiedzUsuń
  34. mi się ostatnio wąsik sypnął więc muszę spróbować takich plasterków :o

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty