Wyroluj to! Delia, Liftingujący roll-on pod oczy 3D Hyaluron i Clarena, Super Lift Eye roll-on
Lubicie
Roll-on'y? Ja bardzo. Szczególnie pod oczy. Gdy po ciężkiej nocy
nie tylko załagodzą ciężkie spojrzenie, ale i przyniosą ulgę
skórze.
Dziś
na tapetę bierzemy dwa kosmetyki różnych firm: Delia i Clarena.
Pewnie od razu ciekawi Was pytanie, który lepszy? Otóż w wersji
chłodzącej oba, ale jeden ma zdecydowanie lepsze działanie pod
względem rozjaśnienia. I rożni ich cena i to naprawdę
zróżnicowana. Teraz zależy od Was, którego bardziej potrzebuje
Wasza skóra, jakie macie potrzeby.
Oba
posiadają metalowe kulki chłodzące (jeszcze lepszy efekt dostaniemy, gdy roll-on będzie przetrzymywany w lodówce. Ich konsystencja jest lekko
wodnista, ale przy kosmetyku Clareny czuć wyraźnie gęstszą
konsystencję, która posiada jakby większe właściwości. Delia
jest bardziej rzadsza, płynna.
Oba
również posiadają delikatny zapach, subtelny, który nie
uprzykrza. Ale to znowu Clarena posiada wyraźniejsze nuty zapachowe,
mimo, iż dalej delikatne.
Liftingujący
roll-on pod oczy Delia to dobry produkt na lekkie potrzeby.
Zdecydowanie jeśli zależy nam na szybkim ukojeniu skóry pod
oczami, metalowa kulka, dodatkowo schłodzona przynosi cudowną ulgę,
złagodzenie. Od razu lepiej się patrzy. Zmniejsza tym sposobem
obrzęki.
To
samo przyniesie Clarena, i wtedy nie warto przepłacać. Ale jeśli
chcemy czegoś więcej niż tylko złagodzenia i ulgi, po
nieprzespanej, ciężkiej nocy, warto zaopatrzyć się w coś
znaczenie lepszego.
Produkt
Clareny poniżej ma dodatkowo właściwości na których zależy
dużej ilości kobiet. Przede wszystkim rozjaśnia skórę pod
oczami, cienie znikają. Skóra jest promienna, wygląda młodziej,
świeżej. Tez przynosi złagodzenie i ukojenie po obrzękach,
nieprzespanej noc itd.
Oba
produkty nie wysuszają skóry pod oczami, bardzo delikatnie ja
nawilżają. Nie wysuszając, ani nie podrażniając skóry. To dobra
wiadomość, prawda? No pewnie, ze tak!
Jeśli
chodzi o właściwości przeciwzmarszczkowe, to bardzo minimalne są
tego efekty w obu przypadkach. Możliwe, że w środku widać jakieś
spłycenia, ale spektakularnych efektów na skórze w tym przypadku
nie widać. Skóra jest napięta, ale zmarszczki mimiczne nadal
widać. Czyżby za dużo śmiechu? Mimo, to warto się śmiać,
chociażby, nie zostać zołzą!
Oba
roll-on'y mam od bardzo dawna i dopiero po jakimś czasie zresztą
bardzo długim zauważyłam obiecane rozjaśnienie. Akurat w
przypadku Clarena rozjaśnienie widać bardziej, gdyż moja skóra
pod oczami jest blada niż reszta skóry. Jest to ogromna zaleta,
gdyż dobrze wiemy, że tę część skóry warto rozjaśniać.
Delia
to koszt 12zł/15ml, a Clarena w granicach 49zł/15ml. Jest różnica,
prawda?
Teraz
pytanie czy warto tyle wydawać? Dla zlikwidowania cieni pod oczami
warto. Odejmie nam to lat. Tym bardziej jeśli jesteś kobietą po
30-stce będziesz zadowolona z efektu i docenisz to. A codzienny
masaż takim roll-on'em sprawi, że nabierzemy wprawy w ciągłej,
systematycznej pielęgnacji i odetchniemy z ulgą od worków pod
oczami, które z biegiem czasu rozjaśnią się coraz bardziej.
Całkowitego zlikwidowania worków pod oczami pewnie nie osiągniemy,
ale choć z małej części pozbędziemy się tego balastu.
Lubię to uczcie chłodu przy aplikacji roll-on ;)
OdpowiedzUsuńRoll-on Clareny z przyjemnością bym wypróbowała. Ostatnio ich kosmetyki bardzo dobrze mi służą :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńja też nie, ale nie wykluczam, że będę
UsuńMiałam ten roll-on z Delii, większą sympatią darzę Clarenę
OdpowiedzUsuńMam roll-on Delia, ale nie używam go systematycznie. Fajnie chłodzi i masuje, dlatego używam go tylko, gdy moje oczy tego potrzebują ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie taki sposób aplikacji, jeszcze nie miałam kosmetyków typu roll on ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, takiego typów kosmetyków.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam czegoś takiego.. fajna rzecz,pomysle o zakupie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam takich kosmetyków!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo podobnie, więc tym lepiej, że taka recenzja 2w1. Ja nigdy nie miałam kremu pod oczy w takiej postaci ale chętnie bym użyła :D
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym te produkty - nigdy wcześniej nie miałam z nimi styczności.
OdpowiedzUsuńMam ten z Clareny ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńu mnie żaden się nie sprawdził, roll-ony podrażniają mi skórę pod oczami, jest dosyć długo zaczerwieniona
OdpowiedzUsuńDziękujemy za recenzję naszego Super Lift Eye Roll-On :) Cieszymy się, że sprawdził się w Twojej pielęgnacji!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze preparatu pod oczy w takiej formie i z chęcią bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam ten roll-on marki Delia i zastanawiałam się nad zakupem. Nie potrzebuję szczególnej pielęgnacji skóry wokół oczu, więc pewnie dla mnie byłby w sam raz:)
OdpowiedzUsuńSuper produkt! Mega wygodne opakowanie! Zawartość świetnie się dozuje jednocześnie delikatnie masując okolice oczu, daje efekt chłodzenia. Mały rollonik zmieści się w każdej torebce. Dla mnie BOMBA! Polecam:)
OdpowiedzUsuń