Acerola & Cherry Berry Masło do ciała Floslek
Ciąg dalszy przykazania siódmego Dekalogu Zdrowej skóry wg Floslek, gdzie nacisk kładziemy na złuszczanie i nawilżanie ciała o złuszczaniu mogłyście poczytać już poprzednio, więc teraz nawilżanie będzie bardziej przyjemnie, bo iście zapachowo.
Jestem maniaczką (oprócz żeli także) balsamów i maseł, dużą rolę odgrywa zapach i nawilżanie, już nie raz zachwycałam się masłem z Floslek truskawka/poziomka Używam je bardzo skromnie, bo wielbię jego zapach, a teraz do grona tego luksusu dołącza
Acerola & Cherry Berry
Masło do ciała Floslek
z serii natural body
Solidne duże opakowanie, z którego wydobywamy do końca masło. Wiem, że jest to mniej higieniczne, bo pchamy tam palce, ale moje palce są czyste, bo zaraz po kąpieli.
Do tego bardzo dobra gęsta konsystencja masła, sprawia, że świetnie się nakłada, nic nie spływa, dobrze wchłania i idealnie nawilża. Jest mięciutkie jak prawdziwe masełko. Choć w opakowaniu takie nie wygląda to na ciele idealnie można tego doświadczyć. Prześwietny różowy kolor masła jeszcze bardziej kusi do zakupu i tym samym do używania.
Sprawcą całego zamieszania jest jednak zapach, przecudowny, przesłodki zapach wiśni, bez chemii, czuć czystość tego zapachu. Nie jest mdły, bo razem z acerolą świetnie współgra nie robiąc duszącego zapachu. Sama przyjemność delektowania się nim, bo zostaje z nami bardzo długo, nawet na drugi dzień, czuję jak pachnie mi ciało. To chyba jedyne masła z Floslek, które tak długo czuć. Coś wspaniałego!
Ogólnie jestem zachwycona tym masłem jak i poprzednim zapachem, który jeszcze mam, świetnie się sprawdza naprawdę warto je mieć. Idealnie nawilżają, skóra nie jest sucha, ani ściągnięta, a tym bardziej nie klei się, nie roluje ani nie zostawia tłustego filmu. Za to nasze ciało jest mięciutkie, delikatne, i pięknie pachnące mmmm.....
Na pewno sprawdzi się do każdego rodzaju skóry. Dodatkowo zaznaczę, że nie uczula.
Nic tylko polecać 5/5, istny szał zapachowy, bo warto wydać ok.23zł/240ml aby poczuć tą rozkosz.
Możecie dostać w sklepiku
Lub zobacz gdzie kupić
kusisz ;)!
OdpowiedzUsuńWygląda PYSZNIE! Ma śliczny kolor i już sobie wyobrażam jak fajnie musi pachnieć. Lubię Flos-Lek, więc może się skuszę na niego jak trochę pozużywam swoje zapasy.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, jak pięknie musi pachnieć to masełko :))
OdpowiedzUsuńo tak, kusi :) kolor cudowny, zapach czuję już prawie tutaj, a pudełeczko można jeszcze użyć na jakieś półprodukty, czy coś, super:)
OdpowiedzUsuńto prawda można wykorzystać, w moim przypadku, takie pudełeczka wędrują do syna, bo lubi sobie chować z nich swoje malutkie zabawki:)
Usuńnormalnie czuje ten zapach przez ekran jak go tak zachwalasz!
OdpowiedzUsuńjest co zachwalać:)
UsuńMusi kusić ten zapach, musi...
OdpowiedzUsuńJa póki co muszę zużyć moje masła do ciała - toffi z cynamonem i truflami oraz czekoladowe z pistacją:D
Wszystko pięknie ładnie, ale 23 zł nie dam za balsam do ciała
OdpowiedzUsuńZapach musi być wspaniały :)
OdpowiedzUsuńale kusisz a ja mam tyle maseł :(
OdpowiedzUsuńzapach musi być na prawdę kuszący :) i lubię, gdy balsam szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda :) kiedyś go dorwę :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie, że chyba bym go zjadła :P Może dobrze więc, że go nie posiadam :P
OdpowiedzUsuńJa lekki masłowy zapas mam, więc na razie się nie skuszę :) Ale zapach musi być rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńale ma śliczny, różowy kolor :)
OdpowiedzUsuńOjej,a ja tak uwielbiam pachnące kosmetyki!!!!Kusisz!:D
OdpowiedzUsuńgdyby nie fakt, że mam cały arsenał różnych maseł i balsamów już bym biegła żeby go kupić :)
OdpowiedzUsuńO ja muszę poszukać uwielbiam zapach wiśniowy i ma też piękny kolorek:D
OdpowiedzUsuńteż jestem maniaczką mazideł do ciała:) obecnie mam chyba z 10 do zużycia
OdpowiedzUsuńchętnie bym go przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńoj ma się na niego chęć ;)
OdpowiedzUsuńuuu 23 zl za maslo do ciala to dla mnie troche za duzo, mam z bielendy, ktore ma bardzo podobna konsystencje, a kosztowalo 12 :)
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam ten zapach :D
OdpowiedzUsuńNic tylko kusisz i kusisz :) Jak wykończę moje masełko, to poszukam tego :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńwygląda niczym jakiś deser :D
OdpowiedzUsuńmniam
zaciekawiłaś mnie tym zapachem, chyba skusze się kiedyś na ich masło. :)
OdpowiedzUsuńAle musi pachnieć!! :)
OdpowiedzUsuńOooo bardzo mnie zaciekawiłaś tym masełkiem do ciała, uwielbiam kosmetyki z Flosleku :)
OdpowiedzUsuńJejku, musi ślicznie pachnieć, ja na masła Floslek mam ochotę już od dawna ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu skusić na jakieś masło z Flosleku :)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione masło :) truskawka/poziomka i czekolada
OdpowiedzUsuńzapach pewnie cudowny <3 ja spotkam to może się skusze.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak wiśniowy budyń :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mogę się przekonać do maseł
OdpowiedzUsuńkolor faktycznie przyciąga i zapach pewnie obłędny :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś kupię ze względu na zapach :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
wygląda smacznie :D
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmm aż czuę ten zapach :D
OdpowiedzUsuń*czuję
OdpowiedzUsuńjuż czuję ten zapach :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wiśni:) Niestety, w większości kosmetyków można wyczuć chemię. Fajnie, że są też takie, w których udało się wiernie odwzorować zapach:)
OdpowiedzUsuńkusisz kusisz :) zapach wiśni mnie intryguje :)
OdpowiedzUsuńKolejne masło, które tak bardzo bym chciała mieć! Uwielbiam zapach wiśni, uwielbiam masła Flos-Lek! Mam teraz w użytku masło o zapachu arbuza, a na wiśnię będę polować jak pojawi się na stronie DOZ, wtedy je zamówię - tam jest zawsze taniej :-)
OdpowiedzUsuńteż jestem maniakiem wszelkich smarowideł, a jak to masło pachnie wiśniami, to muszę je mieć - nie ma wyjścia :D
OdpowiedzUsuńwidziałam ostatnio te masełka w drogerii i jak skończę masło z Alterry to pewnie się skuszę na to
OdpowiedzUsuńOgólnie za wiśniami jako owocami nie przepadam ale o dziwo zapach wiśniowy mi odpowiada :-)
OdpowiedzUsuńJezu już czuję jak to pięknie pachnie. Do tego wygląda jak jakiś serek homogenizowany truskawkowy. Możliwe, że kupię ;)
OdpowiedzUsuńMmmm...zjadłabym go:)
OdpowiedzUsuńKonsystencja jest fajna a ten zapach musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńśliczne opakowanie.:)
OdpowiedzUsuń