Kremowy płyn go higieny intymnej Lirene Lactima Duo Łagodzenie
Cześć dziewczyny
Dzisiaj trochę intymnie:) Przedstawiam Wam godny polecenia
Kremowy płyn go higieny intymnej
Lirene Lactima Duo Łagodzenie
Opakowanie: Duża butla z pompką,
Konsystencja: lekko rzadka, taka w sam raz, dobrze się pieni,
jest jak emulsja np. Intimea z Biedronka, ale 100razy lepsza
Zapach: Delikatny słodki, kwiatowy zapach, przyjemny dla nosa
i okolic intymnych nie podrażniając ich przez to.
Płyn polecany jest, gdy przytrafią się nam podrażnienia i faktycznie tak jest, bo łagodzi je. Używając płyny do higieny intymnej tej firmy, mam wrażenie, że w ogóle żadne nie przyjemne pieczenie mnie nie dotyczy. Wcześniej często takie problemy się przytrafiały. Możliwe, że kupowałam złe kosmetyki, które podrażniały. Przez cały czas czuję pełne odświeżenie, komfort, nie muszę się już martwić, że mnie coś podrażni. Bez problemu używam je codziennie. Zawarty kwas mlekowy łagodzi wszystkie stany zapalne. Pomaga przywracać prawidłowe pH.
Bardzo go lubię, bo dobrze myje, oczyszcza, odświeża i przede wszystkim nie podrażnia dbając o to, aby tych podrażnień było mniej.
Do wyboru są 4 kosmetyki do higieny intymnej:
każda z Was napewno znajdzie odpowiedni płyn dla siebie
- Ochrona Lactima duo dla kobiet w ciązy
- Odświeżenie Lactima o nim pisałam tutaj
- Hypoalergiczny lactima
- Łagodzenie lactima duo
Polecam serdecznie 5/5
Ok.13zł/300ml
Dostępny za tą cenę w sklepiku Eris
używam takich rzeczy i widzę kolejną rzecz dla mnie ♥
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu nie kupuję płynów specjalnie do higieny intymnej a stosuję łagodny żel pod prysznic z Fitomed
OdpowiedzUsuńNie powinno się stosować żelu pod prysznic do higieny intymnej to bardzo niezdrowe. Żel pod prysznic ma inne pH i nie zawiera kwasu mlekowego.
UsuńA ja wlasnie musze sobie kupic i moze tym razem to nie bedzie ziaja, a lirene? Zobaczymy;)
OdpowiedzUsuńUżywam takie "cosie", ale z tym płynem jeszcze się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńw takim razie ląduje na liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńna pewno zwrócę na niego uwagę :)
OdpowiedzUsuńA mój ginekolog odradzał stosowanie jakichkolwiek żeli do higieny intymnej. Przestałam. Na początku było trochę niekomfortowo, ale przyzwyczaiłam się. I rzadziej łapię infekcje. Jak ktoś ma problemy, to polecam odstawić.
OdpowiedzUsuńhmmm... ciekawy nawet bardzo! może i ja się skuszę ? NIE! sumienie jednak wygrało przecież mam 3 w kolejce... co się ze mną ostatnio dzieje.. :O
OdpowiedzUsuńja mam z joanny i na razie sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńja tez nie używam tych wszystkich żeli itp. ginekolog doradzil mi to samo co dla Marniaczka
OdpowiedzUsuńJa jestem monotematyczna, ale uwielbiam "ziajowe" Intimy :P ale Lirene miałam i sprawował się tak jak powinien :)
OdpowiedzUsuńHmm bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJa używam Lactacyd. :)
OdpowiedzUsuńUżywam lactacyd, uważam że jest b. dobry:)
OdpowiedzUsuńAle ten mnie też zainteresował, i ma równieź pompkę co jest wygodne!
ja ciągle używam lactacydu, ale co zmieniam na inny, to amba, więc może lirene...
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam butelkę i była taki sobie. Niby łagodził, ale jak by za słabo. Teraz wróciłam do Lactacydu i zdecydowanie to jest najlepszy kosmetyk do higieny intymnej.
OdpowiedzUsuńcena trochę duża jak na płyn do higieny jak dla mnie oczywiście :)
OdpowiedzUsuńhm, całkiem zachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńteż go mam, ale najpierw muszę wykorzystać lactacyd
OdpowiedzUsuńNie używam takich płynów, chociaż ostatnio dostałam do testowania z cleanic więc zobaczymy czy padną mi do gustu takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam. Obecnie używam Białego Jelenia i też jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńna pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńja jestem wierna płynom ziaja:)
OdpowiedzUsuńJa wciąz szukam jakiegoś delikatnego i znalezc nie mogę ;/
OdpowiedzUsuńGenialny blog !
OdpowiedzUsuńChyba nie długo skorzystam choć jestem oddana żelowi intymnemu z AVONU, jest na prawdę godny polecenia, jego recenzja już nie długo na moim blogu.
Zapraszam do mnie !
zaobserwowałam, miło będzie jeśli się odwdzięczysz :) http://my-life-my-concern.blogspot.com/
znam z Avon szału nie ma:D
UsuńJa lubię Lirene i Ziaję również :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć bo potrzebuję czegoś łagodzącego i może się skuszę na zakup
OdpowiedzUsuńteż nie stosuję tych żeli, tylko zwykłe szare mydło w kostce. takie produkty są mi przydatne jedynie w przypadku infekcji;0
OdpowiedzUsuńJa zawsze uzywalam Ziaje, ale zaczynam podejrzewac, ze jest odpowiedzialna za moje podraznienia ;/
OdpowiedzUsuńja obecnie mam żel z avonu, ale po nim skuszę się na lactacyd :)
OdpowiedzUsuńA ja od lat stosuję lactacyd, stosowałam go również w ciąży i zaraz po porodzie...uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przetestować te z Lirene, ale jeszcze ich nigdzie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, jakoś przyzwyczaiłam się do biedronkowej niebieskiej Intimeii ;]
OdpowiedzUsuńhmm a mieszkasz tu gdzie s;o?
OdpowiedzUsuńJa używam płynów do higieny intymnej Ziaji, nawet w ciąży ich używałam. Po zachwalanym przez wiele osób Lactacydzie niestety miałam problemy w postaci niemiłosiernego swędzenia. Robiłam dwa podejścia i za każdym razem kończyło się tak samo :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że znalazłaś coś, co nie podrażnia. Podrażnione okolice intymne to ogromny dyskomfort, dlaczego trzeba ostrożnie dobierać kosmetyki...
OdpowiedzUsuńZapamiętam go :)
OdpowiedzUsuńCiekawie tutaj (:
OdpowiedzUsuńMuszę dopisać go do swojej listy zakupów:):)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam opakowania z pompką:))
OdpowiedzUsuń