Avon True, Nutra Effects, Płyn i chusteczki micelarne
Demakijaż
to podstawa, wiele razy to powtarzałam i będę powtarzać, bo nie
wyobrażam sobie pójść spać bez zmycia z twarzy codziennego
zanieczyszczenia lub po prostu makijażu. To ogromny krok w stronę
oczyszczenia i prawidłowego dbania o skórę.
Jestem
fanką miceli, a w ostatnim czasie właśnie taki malutki wpadł mi w
ręce. Akurat z Avon i wraz z nim w komplecie chusteczki. Zobaczcie
jak się sprawdza, bo ogromnie zaskakuje.
Płyn
micelarny Avon, można oczywiście dostać w większej butelce.
Jednak ja posiadam pojemność travel sive, która dosyć, że
zmieści się wszędzie, to nie zajmuje dużo miejsca.
Płyn
micelarny, nie zostawia tłustej warstwy, można spokojnie nie używać
po nim wody, jednak i tak muszę dołożyć kolejny krok jakim jest
żel i woda.
Ta
mała pojemność dała dużo do sprawdzenia jak faktycznie działa i
czy warto zainwestować w większą butelkę. Oczywiście, że tak
płyn doskonale oczyszcza skórę z makijażu, jak i zanieczyszczeń.
Nie wysusza skóry. W szybki sposób radzi sobie z makijażem, rozpuszcza go, anie rozmazuje.Pozwala cieszyć się miękką, gładką oraz czystą i odświeżoną skórą.
Płyn
jest bezzapachowy, nie podrażnia skóry, ani powiek. Nie uczula.
Można
go dostać w różnych wielkościach 50ml, 200ml i 400ml.
Chusteczki
do demakijażu działają na tej samej zasadzie, pewnie są nasączone
tym płynem, również bezzapachowe. Jest to lepsza wersja, bo możemy
zabrać je ze sobą wszędzie, nie potrzebujemy dodatkowych wacików
jak w przypadku płynu. Wystarczy przetrzeć i gotowe. Chusteczki są
duże i wystarczają na zmycie demakijażu z całej twarzy. Idealne w
podróży, do samochodu, torebki. Wszędzie tam, gdzie ich
potrzebujemy. Nie podrażniają skóry, nie wymagają dodatkowego
mycia. Naprawdę pomocne.
W
opakowaniu jest ich 25 sztuk. I kosztują ok.20zł
Z tej firmy kupuję jedynie zapachy - kosmetyki średnio mi się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńStosowałam te chusteczki i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
Dawno nic nie miałam od Avon, a ciekawią mnie te chusteczki :)
OdpowiedzUsuńChusteczki ciekawe :)
OdpowiedzUsuńja akurat lubię płyny micelarne. a chusteczki najbardziej bo są wygodne szczególnie na wyjazdach
OdpowiedzUsuńAkurat do takiego typu kosmetyków z Avon nie mam przekonania.. mimo że lubię firmę :) bibułki matujące sprawdziły mi się od nich świetnie więc może i na te produkty kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie demakijaz jest bardzo ważny, też nie wyobrażam sobie iść spać w makijażu, muszę sprawdzić te produkty <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam chusteczek do demakijażu, ale na wyjazdy to chyba idealne rozwiązanie ;)
OdpowiedzUsuńChusteczki chętnie bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńJa z Avonu czasem płyny do kąpieli zamawiam :)
OdpowiedzUsuńJa używałam od mamy z tej serii płyn, ale dwufazowy, za którym nie przepadam, bo trochę zostawia tłustą warstwę i mleczko, które było ok. Ciekawa jestem bardzo tego płynu i chusteczek :)
OdpowiedzUsuńU mnie chusteczki to must have
OdpowiedzUsuńLubię takie chusteczki na wyjazdy, jeden produkt zastępuje mi dwa
OdpowiedzUsuńlubię chusteczki micelarne, idealne na wyjazd
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś płyn a Avon ale mnie uczulił.
OdpowiedzUsuńTen mały micelarny mam właśnie i super na podróże . Teraz chciałam kupić te chusteczki i skoro je polecasz to się na pewno skuszę ☺
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zamawiać produkty z Avonu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych preparatów, ale wiem, że płyny micelarne od Aon są zachwycające.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chyba dlatego że odeszłam od zamiawiania u nich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi
my uzywamy chusteczek nawilzających dla dzieci.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś chusteczki do demakijażu, ale z innej firmy i demakijaż nimi uważam za bardzo przyjemny.
OdpowiedzUsuńChusteczki są idealne na wyjazdy :) Ja dawno nic nie kupowałam z Avonu :)
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam kosmetyków do pielęgnacji z Avonu
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty, ale te chusteczki niestety bardzo słabo się u mnie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam płyn miceralny z Biodermy i jest genialny!
OdpowiedzUsuńPozbyłam się wszystkich nieprzyjaciół ze skóry ;)
ja od wielu lat używam płynu Micelarnego z Biodermy i jest to mój zdecydowany ulubieniec ale ten zapowiada się całkiem ciekawie. A chusteczek do demakijażu bardzo często używam podczas wyjazdów :)
OdpowiedzUsuńChusteczek do demakijażu jeszcze nie używałam, wolę tradycyjne waciki, ale w podróży na pewno byłyby wygodniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa kompletnie nie umiem robić demakijażu chusteczkami xD
OdpowiedzUsuń